Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Artykuły

Canon 5D Mark IV w naszych rękach

25 sierpnia 2016
Szymon Starczewski Komentarze: 38

3. Rozdział 3

Niewątpliwie jedną z ciekawszych oraz istotnych zmian, jakie wprowadzono w Canonie EOS 5D Mark IV, jest matryca. W tym przypadku mamy bowiem do czynienia z nowym pełnoklatkowym sensorem CMOS o rozdzielczości 30.4 Mpix, wyposażonym w technologię Dual Pixel CMOS AF. Matryca ta pracuje w natywnym zakresie czułości ISO 100-32000 z możliwością rozszerzenia o wartości programowe, w dół do ISO 50 i w górę do ISO 102400. Do przetwarzania sygnału spływającego z matrycy zaangażowano natomiast nowy procesor DIGIC 6+.

Canon 5D Mark IV w naszych rękach - Rozdział 3

Pewne zmiany wprowadzono także w systemie ustawiania ostrości. Co prawda tak jak u poprzednika mamy 61-punktowy AF z czego 41 to punkty krzyżowe oraz 5 punktów podwójnie krzyżowych przy f/2.8. Warto jednak zauważyć, że w nowym EOS-ie, przy stosowaniu obiektywów z maksymalnym otworem względnym f/8, wszystkie punkty pozostają aktywne, a 21 z nich zachowuje charakterystykę krzyżową. W 5D Mark IV zwiększył się również zakres działania systemu AF, który wynosi od −3 do 18 EV. Mamy zatem w tym przypadku do czynienia z analogicznym system AF jaki zastosowano w 1D X Mark II. Warto także dodać, że w stosunku do poprzedniego modelu zwiększył się nieznacznie w kierunku pionowym obszar zajmowany przez punkty AF.


----- R E K L A M A -----

MAJÓWKOWE SZALEŃSTWO - RABATY DO 3500zł

Eizo CG319X - NOWY

19998 zł 18498 zł
Raty 20x0%. Zostaw swój sprzęt w rozliczeniu.

Canon 5D Mark IV w naszych rękach - Rozdział 3

W pierwszym kontakcie autofokus robi dobre wrażenie. Do szybkości nie można mieć w zasadzie większych zastrzeżeń, chociaż w tym momencie trudno stwierdzić, czy w stosunku do poprzednika zaszła zauważalna poprawa. Przeprowadzone na szybko próby celności również wypadły pozytywnie. A biorąc pod uwagę fakt, że mamy do czynienia z systemem z modelu 1D X Mark II (którego już przetestowaliśmy), można się spodziewać, że 5D Mark IV radzi sobie pod tym względem lepiej niż poprzednik.

Ulepszeniu w stosunku do poprzednika uległ również system pomiaru światła. W nowej lustrzance Canona znalazł się czujnik pomiarowy RGB+IR, złożony ze 150 tysięcy pikseli i oferujący 252 strefy pomiarowe. Procesem pomiaru światła zarządza oddzielny procesor Digic 6. Dzięki zastosowaniu nowego systemu pomiaru światła w 5D Mark IV znalazła się funkcja EOS iTR AF. Korzysta ona z informacji docierających z czujnika pomiaru światła, które pozwalają określić rozmiar, kształt, czy kolor obiektu znajdującego się w obrębie aktywnego obszaru AF. Następnie system AF jest w stanie śledzić tak określony obiekt.

Zdecydowaną poprawę w stosunku do poprzednika widać również w zakresie trybu wideo. Do wyboru mamy dwa formaty nagrywanych filmów: MOV oraz MP4. Co istotne jednak, EOS 5D Mark IV jest kolejną lustrzanką Canona umożliwiającą rejestrację filmów w rozdzielczości 4K (standard DCI 4096×2160 pikseli). W odróżnieniu od topowego modelu 1D X Mark II, gdzie mamy tryby 60p i 50p, w nowej piątce filmy 4K możemy nagrywać jedynie w trybach 30p, 25p oraz 24p. W 5D Mark IV z szybkości 60p i 50p możemy skorzystać przy nagrywaniu w trybie Full HD. Niestety opcja z szybkością 120p lub 100p, dostępna jest tylko w jakości HD. Co więcej, po uruchomieniu tego trybu nie mamy dostępu do opcji ciągłego autofokusa. Warto jeszcze przypomnieć, że filmy nagrane w tym trybie są odtwarzane w 4-krotnie zwolnionym tempie.

Canon 5D Mark IV w naszych rękach - Rozdział 3

Canon 5D Mark IV w naszych rękach - Rozdział 3

Tak jak u poprzednika w nowym modelu znalazło się złącze pozwalającego na podłączenie słuchawek, co z pewnością ucieszy filmowców. Nowością w stosunku do poprzednika jest także możliwość nagrywania filmów HDR oraz tworzenia filmów poklatkowych. Oczywiście istotnym element związanym z trybem filmowania jest technologia Dual Pixel CMOS AF, która pozwala na płynniejszą zmianę ostrości podczas filmowania.

Warto jeszcze dodać, że w trybie 4K aparat nie korzysta z całej matrycy, a jedynie z obszaru o natywnej rozdzielczości 4096×2160 pikseli. W związku z tym mamy do czynienia z cropem na poziomie 1.64x, czyli zbliżonym do canonowskiego formatu APS-C. To oczywiście wiąże się z efektywnym wydłużeniem ogniskowych stosowanych obiektywów i jednoczesnym zmniejszeniem pola widzenia.

W związku z obecnością filmów 4K w nowym EOS-ie warto również wspomnieć o dodatkowej funkcjonalności, którą udostępniono. W 5D Mark IV z materiału nagranego w jakości 4K możemy "wyciągnąć" pojedynczą klatkę i zapisać ją jako zdjęcie w rozdzielczości 8.8 Mpix. Tym samym, tryb filmowania można wykorzystać jako tryb zdjęć seryjnych o szybkości 30 kl/s.

Canon 5D Mark IV w naszych rękach - Rozdział 3

A skoro mowa o zdjęciach seryjnych, w tym zakresie również widać poprawę w stosunku do poprzednika. Maksymalna szybkość fotografowania w trybie seryjnym wzrosła bowiem z 6 do 7 kl/s. W jednej serii możemy zmieścić do 21 plików RAW oraz nieograniczoną liczbę JPEG-ów (przy zapisie na kartę CF UDMA 7). Podobnie jak w poprzednim modelu do dyspozycji mamy również tryb cichych zdjęć seryjnych.