Panasonic Lumix S1R II - test aparatu
4. Rozdzielczość
Rozdzielczość układu jako całości
Rozdzielczość układu aparat+obiektyw (w rozumieniu wartości funkcji MTF50) wyznaczyliśmy w oparciu o zdjęcia zapisane w formacie JPEG z wyostrzaniem ustawionym na minimalną wartość, a pomiary wykonaliśmy przy pomocy programu Imatest. W teście wykorzystaliśmy obiektyw Panasonic Lumix S Pro 50 mm f/1.4. Wyniki prezentujemy na poniższym wykresie, a wartości wyrażone są w liniach na wysokość obrazu. Pozwalają one na porównanie z analogicznymi wykresami dla aparatów kompaktowych oraz ocenę stopnia wyostrzania zastosowanego przez producenta.

Maksymalne osiągi stoją na nieco wyższym poziomie jak w Nikonie Z8. Niższe wyniki zaobserwowaliśmy w Canonie R5 Mark II, który, podobnie jak Nikon, nie wykazywał oznak wyostrzania JPEG-ów na najniższym poziomie tego parametru. Z kolei w Sony A7R V MTF-y przekraczają poziom 5000 LW/PH, a 60-megapikselowe obrazy prawdopodobnie były delikatnie uwydatniane. Na tym tle osiągi Lumiksa S1R II wydają się typowe.
Niemniej, rzut oka na poniższe wykresy pokazuje, że wyostrzanie JPEG-ów (mimo ustawienia tego parametru na wartość „-5” jest obecne i wyraźne. Świadczą o tym charakterystyczne lokalne maksima w profilach na granicy czerni i bieli oraz fakt, że funkcja MTF przyjmuje wartości większe od 1.
![]() |
Rozdzielczość matrycy
Rozdzielczość matrycy wyznaczamy w oparciu o funkcję MTF50, a pomiarów dokonujemy standardowo na niewyostrzonych plikach RAW, które uprzednio konwertujemy do formatu TIFF przy pomocy programu dcraw. Aby uciec od aberracji optycznych, mierzymy wartości MTF50 tylko dla zakresu przysłon f/4.0–f/16, w którym głównym czynnikiem ograniczającym osiągi obiektywu jest dyfrakcja. Warto również przypomnieć, że na każdej przysłonie wykonujemy od kilkunastu do kilkudziesięciu zdjęć (zarówno z autofokusem, jak i z ręcznym ustawianiem ostrości), po czym wybieramy najlepsze. W tej części testu także wykorzystaliśmy obiektyw Panasonic Lumix S Pro 50 mm f/1.4. Najwyższe wyniki otrzymane przy jego pomocy prezentujemy na poniższym wykresie.

Lumix S1R II nie miał realnej szansy pokonać swojego poprzednika w tym teście, skoro projektanci zdecydowali się zastosować sensor o niższej rozdzielczości. Różnica jest wprawdzie niewielka (44 vs. 47 Mpix, czyli ok. 6.8%), niemniej to starszy model notuje wyższe MTF-y. Dla f/4, jego przewaga to ok. 6 lpmm, a zatem ok. 6.6%. Zwykle w naszych testach wzrost rozdzielczości sensora nie idzie praktycznie liniowo ze zwiększeniem MTF-ów. Być może zatem prawdą jest, że obecność fazowych czujników na matrycy (których S1R nie ma), pogarsza jakość obrazu, co sugerowali niegdyś przedstawiciele Panasonika. Tak czy inaczej, sensor w S1R II generuje podobne osiągi, jak układ w Nikonie Z8. Słabsze zachowanie EOS-a R5 Mark II wynika z obecności w jego konstrukcji filtra antyaliasingowego (asymetrycznego), który lekko rozmywa obraz celem redukcji efektu mory. Nad wszystkimi góruje natomiast Sony A7R V, z sensorem o najwyższej rozdzielczości w naszym zestawieniu (60 Mpix).
Spójrzmy jeszcze na wykresy z Imatestu, które pozwolą nam ocenić kwestię filtra antyaliasingowego w Lumiksie.
![]() |
Wysokie wartości odpowiedzi w częstości Nyquista dla obu składowych, świadczą o całkowitym braku filtra AA, zgodnie zresztą z deklaracją producenta. Ponieważ takie rozwiązanie wiąże się ze znacznie większym ryzykiem pojawienia się efektu mory, zobaczmy wycinek zdjęcia tablicy testowej i sprawdźmy, czy jest on widoczny.
![]() |
Tryb wysokiej rozdzielczości (High Resolution Mode)
Podobnie jak u poprzednika, czy w modelach S1 i S5 II, Panasonic wyposażył testowanego Lumiksa w tryb wysokiej rozdzielczości. Działa on w oparciu o wykonanie 8 ekspozycji z przesunięciem sensora o pół sensela, możliwe do zrealizowania dzięki obecności stabilizacji matrycy. Unikamy w ten sposób potrzeby demozaikowania, a wynikowy obraz charakteryzuje się bardzo dużą rozdzielczością i szczegółowością. Aparat zapisuje zarówno pliki JPEG (w dwóch wielkościach: LL – 88 Mpix i XL – 177 Mpix), jak i RAW. Te drugie zawsze mają wielkość 177 Mpix (16288x10848 pix). By uzyskać plik TIFF, potrzebujemy oprogramowania dostarczanego przez producenta – Silkypix Developer Studio. Z dodatkowych opcji, możemy wybrać równoczesne nagrywanie standardowych zdjęć (też w formacie JPEG lub RAW) oraz ustalać opóźnienie migawki: od 1/8 s do 30 s. Wykorzystywana jest wyłącznie migawka elektroniczna, zakres stosowanych czasów naświetlania jest ograniczony do 8s, a maksymalna nastawa ISO to 3200. Warto także dodać, że używanie trybu HR wymaga od fotografa trochę cierpliwości – przy krótkich czasach ekspozycji „zamraża” on aparat na niecałe 30 sekund.
Tryb ten przeznaczony jest generalnie do fotografowania statycznych obiektów ze statywu, choć Panasonic przewidział także opcję niwelującą rozmycie obiektów będących w ruchu.
W celu sprawdzenia rozdzielczości obrazu w trybie HR, wykonaliśmy kolejną serię zdjęć, przy równoczesnym zapisie zwykłych plików JPEG i RAW. Najpierw przetestowaliśmy JPEG-i. W poniższej tabelce zamieszczamy maksymalne wyniki dla trybu zwykłego i HR (XL).
format | wynik [LW/PH] |
JPEG standardowy | 4062 |
JPEG XL | 4730 |
16-procentowy wzrost zdolności rozdzielczej nie jest szczególnie spektakularny. Przykładowo, w modelu S5 II był on aż 80-procentowy. Tak czy inaczej, jak widać na podstawie poniższych wykresów, JPEG-i w trybie HR są mocno wyostrzane. Podobnie jak przy standardowych JPEG-ach widać zarówno lokalne maksima w profilach na granicy czerni i bieli, a także fukcja MTF przekracza wartość 1.
![]() |
Jeśli chodzi o RAW-y, test polegał na sprawdzeniu plików standardowych oraz HR z tej samej serii. Te drugie zostały wywołane zarówno dcraw-em, jak i Silky Pix, po uprzednim przekonwertowaniu w aplikacji DNG Converter.
format | wynik [LW/PH] |
RAW standardowy (44 Mpix) | 3721 |
RAW HR (dcraw) | 4469 |
RAW HR (Silky Pix) | 7330 |
W przypadku pliku HR wywołanego w dcraw zaobserwowaliśmy MTF-y wyższe o 20%, co również stanowi umiarkowany wzrost. Poniższy wykres sugeruje także, że obraz został nieznacznie wyostrzony i zakładamy, że musiało się to odbyć już w aparacie. Drugi plik, czyli z Silky Pix-a nosi z kolei ślady wyraźnego uwydatniania, najpewniej aplikowanego przez ten program. Generalnie wygląda na to, że zysk trybu HR nie jest zbyt duży, a wynika w sporej mierze ze stosowania wyostrzania.
![]() Plik wywołany w dcraw |
![]() Plik wywołany w Silky Pix |
![]() Plik wywołany w dcraw |
![]() Plik wywołany w Silky Pix |