Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test obiektywu

Sony FE 40 mm f/2.5 G - test obiektywu

23 marca 2021

6. Dystorsja

Sony FE 40 mm f/2.5 G, po podpięciu do korpusu aparatu robi to, czego nie znoszę. Gdy kupuję aparat z pewnymi opcjami, to po to aby je mieć, a nie po to, żeby ktoś ograniczał mi ich wybór. Tymczasem testowany obiektyw dezaktywuje opcję korygowania zniekształceń i jest ona robiona automatycznie. Absolutnie nie rozumiem i nie toleruję takiego podejścia – tym bardziej, że w przypadku tego obiektywu jest ono robione mocno na wyrost. Dystorsja wcale nie jest tak duża, żeby wprowadzać jakieś ograniczenia.

Najpierw omówmy to, na co producent i konstruktorzy optyki skazują nas swoim postępowaniem, czyli zachowanie na skorygowanych plikach JPEG. Na mniejszej matrycy APS-C uzyskany przez nas wynik to −0.05%, a na pełnej klatce −0.03%. Widać więc, że algorytmy świetnie sobie radzą z problemem, bo dystorsja jest praktycznie zerowa.

Jak z nim radzi sobie optyka obiektywu, dowiemy się dopiero po analizie plików RAW wywołanych neutralnym oprogramowaniem, takim jak np. dcraw. Tutaj problemów jest troszkę więcej, ale jak już zdążyliśmy zauważyć, nie są to wartości uciążliwe. Na matrycy APS-C trzeba naprawdę dobrze się przyjrzeć, żeby zobaczyć lekką dystorsję beczkową o wartości −0.62%. Na pełnej klatce problemów z dojrzeniem zniekształceń nie będzie, ale nawet tam trudno nazwać je dużymi, bo uzyskany przez nas wynik to −1.44%. Rezultaty na tym poziomie były bardzo typowe dla klasycznych obiektywów pełnoklatkowych o ogniskowych 35–50 mm oferowanych do lustrzanek jeszcze 10 czy 15 lat temu.

----- R E K L A M A -----

Sony A7R III, 40 mm, JPEG, APS-C
Sony FE 40 mm f/2.5 G - Dystorsja
Sony A7R III, 40 mm, JPEG, FF
Sony FE 40 mm f/2.5 G - Dystorsja

Sony A7R III, 40 mm, RAW, APS-C
Sony FE 40 mm f/2.5 G - Dystorsja
Sony A7R III, 40 mm, RAW, FF
Sony FE 40 mm f/2.5 G - Dystorsja