OM System M.Zuiko Digital ED 90 mm f/3.5 Macro IS PRO - test obiektywu
10. Autofokus
Jeśli chodzi o szybkość, przebieg całego zakresu odległości i potwierdzenie ostrości zajmuje około 1 sekundy. Jest to dość długi czas, ale trzeba pamiętać, że mamy tutaj do obsłużenia przedział od 0.25 metra do nieskończoności, czyli od skali 1:1 do nieskończoności i w jego środku nie mamy możliwości zastosowania żadnych ograniczników.
Po podłączeniu konwertera MC-20 sytuacja jest troszkę inna. Szybkość sama w sobie nie zmienia się istotnie. Jak wszystko pójdzie dobrze, jesteśmy w stanie zamknąć się w jednej sekundzie. Problem w tym, że w tej kombinacji obiektyw potrafi częściej pobłądzić i czasami zawahać się albo pójść w niewłaściwym kierunku. Ostatecznie ostrość zostanie ustawiona prawidłowo, ale potrwa to dłużej.
Po podłączeniu testowanego obiektywu do korpusu OM System OM-1, który został wyposażony w najnowsze oprogramowanie wspomagające współpracę z M.Zuiko Digital ED 90 mm f/3.5 Macro IS PRO, sytuacja zmienia się odrobinę na lepsze. Ciche bzyczenie przy pracy autofokusa nadal daje się usłyszeć, ale praca mechanizmu jest troszkę szybsza i teraz zajmuje około 0.8–0.9 sekundy, a jednocześnie liczba zawahań i opóźnień jest mniejsza. Dotyczy to także współpracy z telekonwerterem, która jest lepsza. W szczególności wyraźnie poprawia się przejście od nieskończoności do minimalnego dystansu, które jest szybsze i bardziej pewne.
Testowany obiektyw, na obu korpusach użytych w teście, nie pokazywał wyraźnych tendencji do ustawiania ostrości przed lub za właściwym obiektem.
| Olympus E-M5 II, 90 mm, f/3.5 |
 |
| OM System OM-1, 90 mm, f/3.5 |
 |
| Olympus E-M5 II, 180 mm (TC), f/7.1 |
 |
| OM System OM-1, 180 mm (TC), f/10.0 |
 |
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.