Sony FE 200-600 mm f/5.6-6.3 G OSS - test obiektywu
7. Koma, astygmatyzm i bokeh
| Centrum, 200 mm, f/5.6 | Róg APS-C, 200 mm, f/5.6 | Róg FF, 200 mm, f/5.6 |
|
|
|
| Centrum, 400 mm, f/6.3 | Róg APS-C, 400 mm, f/6.3 | Róg FF, 400 mm, f/6.3 |
|
|
|
| Centrum, 600 mm, f/6.3 | Róg APS-C, 600 mm, f/6.3 | Róg FF, 600 mm, f/6.3 |
|
|
|
Astygmatyzm rozumiany jako średnia różnica pomiędzy pionowymi i poziomymi wartościami funkcji MTF50 wyniósł 3.6% i jest to wartość bardzo mała. Tutaj Sony 200-600 mm zasłużył więc na pochwały.
Rozogniskowane krążki światła wyglądają bardzo dobrze, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że mamy do czynienia z obiektywem zmiennoogniskowym, w którego konstrukcji optycznej użyto elementu asferycznego. Tutaj naprawdę nie ma się do czego doczepić, bo rozkład światła wewnątrz krążków jest równomierny, natężenie zewnętrznej obwódki jest znikome, a winietowanie mechaniczne znika całkowicie po przymknięciu przysłony o 2 EV.
| Centrum, 600 mm, f/6.3 | Róg APS-C, 600 mm, f/6.3 | Róg FF, 600 mm, f/6.3 |
|
|
|
| Centrum, 600 mm, f/9.0 | Róg APS-C, 600 mm, f/9.0 | Róg FF, 600 mm, f/9.0 |
|
|
|
Centrum, 600 mm, f/13.0 | Róg APS-C, 600 mm, f/13.0 | Róg FF, 600 mm, f/13.0 |
|
|
|











Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.