W 'temacie' Meike to tu jest trochę informacji.

link

Ta winieta jakaś średnia, no i dystorsja chyba nieco rozczarowująca.

Brak modelki w galerii sprawia, że nie jestem w stanie właściwie (d)ocenić osiągów tego obiektywu.

Meike wycofało się z bagnetu L . Chyba była jakaś groźba pozwów . Niedobitki jeszcze mogą być dostępne na Ali... To tyle jeśli chodzi o zdrową konkurencję .

Są dwa rodzaje tego obiektywu
jedna za 1989 zł
i OEM za 2399 zł ?
link

czy ten tańszy to "White Box" jak w Foto Plus?
link

Prawo do własności intelektualnej nadal chyba obowiązuje i nie zakłóca 'zdrowej konkurencji'. Z artykułu z dpr nie wynika wycofanie się...

"Zdrowa konkurencja", czyli kartele japońskie produkujące w Chinach vs. chiński protekcjonizm państwowy 😁

Zdrowa konkurencja jest wtedy kiedy nasi są górą.

Lumix moglby jeszcze zrobic jakis nalesnik o swietle 2.8 i ogniskowej 24mm albo 28mm jak ma Nikon. I np. 40mm 2.0.

Ta seria 1.8 jest fajna, acz szkla sa troche dlugie ok 8cm. Przydaloby sie troche mniej jak ma Canon 6cm, albo wlasnie troche ciemniejsze nalesniki.

@Vendeur
Jak dla mnie brak modelki i tła z krzakami albo drzewami ;)

Tu uzupełnienie:
link
link

Bardzo ładny obrazek daje ta 85-tka, w miarę gładko rozmyte tło. Winietowanie w porterówkach lubię, za to nie lubię jego wpływu na wygląd nieostrości w rogach kadru. Tutaj jest całkiem znośnie.

Kolorystyka z Panasa mi nie podchodzi - przypomina mi tą z Samsungów NX - ciężko się to potem obrabiało, żeby uzyskać zadawalający efekt (z C/N/S - bardzo szybko).

Co do chińskich producentów obiektywów na L-mount. Może się "wycofują" bo brak zainteresowania klientów? Jednak Lumix jest dość niszowy.

@Marek_N – ciekawe jak różne mamy doświadczenia, mi się z RAW-ami z pełnoklatkowych Panasów pracuje lepiej niż z czymkolwiek innym jeśli chodzi o kolory. Co oczywiście nie znaczy, że należy się porównywać, fajnie, że każdy ma trochę inaczej :)

Moim zdaniem, Panasonic stosuje własny filtr Bayera, coś w rodzaju dawnego CMY (Cyan, Magenta, Yellow). W porównaniu do "klasycznego" zyski są na ilości przepuszczanego światła, co poprawia osiągi matrycy, ale może prowadzić do "innych" wrażeń kolorystycznych w fotografii, szczególnie produkowanej w programach Adobe. Tak przypuszczam. Panasonic subtelnie sugeruje używać SilkyPix lub Capture One.

qqrq - tło z krzakami i drzewami jest na ładnych kilku zdjęciach.

Arek,
Szkoda że do porównania nie dodaliście jeszcze Sigmy 65mm

Marek_N: "Może się "wycofują" bo brak zainteresowania klientów? Jednak Lumix jest dość niszowy."

Szczerze mówiąc chciałbym,żeby pozostał niszowy, jeśli to ma oznaczać jakość optyki oferowanej przez dotychczasowych konsorcjantów L-mocowania.

Chińskie konsumenckie obiektywy, to co najwyżej aspirują do średniej japońskiej klasy .To nie jakaś poważna oferta dla profesjonalnej produkcji fotografii.

@molon_labe
"Szczerze mówiąc chciałbym,żeby pozostał niszowy, jeśli to ma oznaczać jakość optyki oferowanej przez dotychczasowych konsorcjantów L-mocowania."

A co, potencjalna dostępność Viltroxa czy Meike obniżałaby jakość Sigmy, Panasa czy Leiki?

@molon_labe
"Chińskie konsumenckie obiektywy, to co najwyżej aspirują do średniej japońskiej klasy .To nie jakaś poważna oferta dla profesjonalnej produkcji fotografii."

Aha. I pewnie dlatego np. w systemie Fujifilm X dwa najostrzejsze obiektywy to Viltroxy 75/1.2 i 27/1.2.

@lord13 – można zasugerować spiskową teorię, że Fuji postanowiło poprawiać ostrość w obiektywach tak jak Serhij Bubka rekordy świata w skoku o tyczce. Po trochu, żeby mieć miejsce na sprzedawanie drugich, trzecich i czwartych generacji obiektywów. A tu przyszedł Viltrox i zepsuł zabawę

No ale w przypadku Sony FE na podium rekordzistów jest Meike 85 mm f/1.4 FF STM więc to trochę psuje tą teorię :)

Amadi, dlaczego uważasz, że "zepsuł zabawę"?

Producenci zewnętrzni, którzy chcą tworzyć obiektywy kompatybilne z mocowaniem X, muszą uzyskać zgodę i licencję od Fujifilm.
Zapłacić za to.
Zdaje się, że w przeszłości Viltrox 85mm f/1.8 STM XF był bez licencji i raczej nie działał.

Viltroxy są w mocowaniu Fujifilm X bo na to się zgodziło Fuji .
Dostało pieniądze jakie chciało bez wysiłku, wiec raczej ma dobrą zabawę.

Jako posiadacz tego obiekty potwierdzam irytujące aberracje chromatyczne oraz wyraźną przewagę ostrości nad Lumix 50mm f/1.8. Ma również nieco inny charakter obrazka.
Mając możliwość porównania obrazków z Sony FE 85mm f/1.8, to Lumix daje moim zdaniem ładniejszy i ciekawszy obrazek, z fajnym lekkim swirly.

lord13
Powtórzę, bo chyba chęć wypowiedzenia przeciwnego, do mojego zdania, wzięła górę nad rozsądkiem.

"Chińskie konsumenckie obiektywy, to co najwyżej aspirują do średniej japońskiej klasy .To nie jakaś poważna oferta dla profesjonalnej produkcji fotografii."

Przytoczone Viltroxy 75/1.2 i 27/1.2. jak i Meike 85 mm f/1.4 FF STM wg standardów zachodniej fotografii, nie nadają się do profesjonalnej produkcji.

Choćby dlatego, że 75 i 85 jako obiektywy portretowe i 23 quasi standardowy nie spełniają najniższych zachodnich standardów pracy pod światło.
Flary i inne efekty mogą być oczekiwane artystycznie, ale nie rzemieślniczo.
Czytaj testy w całości.

@molon_labe
"Przytoczone Viltroxy 75/1.2 i 27/1.2. jak i Meike 85 mm f/1.4 FF STM wg standardów zachodniej fotografii, nie nadają się do profesjonalnej produkcji."

Mógłbyś przytoczyć te standardy?

Tak, ale trochę to dziwne, że ty ich nie znasz, nie wiedziałeś tego?

Więc cytuję z optyczne.pl. Portal jest profesjonalny i opiniotwórczy. Nie tylko wyznacza standardy ale i utrwala dobre praktyki.

Viltrox 75
"Pomimo umiarkowanego kąta widzenia, uciążliwe artefakty świetlne jesteśmy w stanie zarejestrować tutaj nawet wtedy, gdy słońce znajduje się daleko poza rogiem kadru. I jest to efekt szczególnie widoczny podczas pracy w okolicach maksymalnego otworu względnego. Oznacza, to że robienie portretów w kontrowym świetle może być prawdziwym wyzwaniem, bo uzyskanie zdjęcia bez brzydkich odblasków jest wtedy stosunkowo trudne.

Viltrox 23 z litosci, napisano
"Viltrox, jak i inni chińscy producenci, byli przez nas bardzo często ganieni za słabą pracę pod ostre światło. Model AF 27 mm f/1.2 pokazuje jednak, że optycy Viltroksa starają się polepszać osiągi swoich modeli w tej kategorii i sytuacja idzie tutaj we właściwym kierunku. "

Meike 85
"trzeba wykazać się wiedzą i umiejętnościami w zaprojektowaniu odpowiednio wykarbowanej, wyczernionej i wyłożonej przysłonami obudowy. Oba te czynniki powodują, że wiele konstrukcji pochodzących od młodszych graczy rynkowych, ma duże problemy w pracy pod ostre światło.

Testowany Meike 85 mm f/1.4 FF STM jest tego doskonałym przykładem. Jego praca pod słońce jest bardzo słaba."

Tu stawiam dużą kropkę i nie podejmę z tobą dalszej dyskusji.

@molon_labe
"Viltrox 23 z litosci, napisano"

Akurat Viltrox 27 wypadł dobrze w tej kategorii, a obiektywy japońskich producentów też miewają problemy z flarami. Zresztą, testowany tu obiektyw też nie błyszczy i wypada w kategoriach raczej przeciętnych.
Ale nie odpowiedziałeś na pytanie, gdzie jest ta granica, że obiektyw spełnia lub nie spełnia zachodnich standardów?

Zadałeś tak podstawowe pytanie, że aż mnie rozczuliło, więc odpowiem:

Obiektyw spełniający zachodnie standardy profesjonalizmu to taki, który nie zakłóca przepływu pracy - "workflow" fotografa, co przekłada się na optymalizację czasu i kosztów.

@molon_labe
Czyli jak zwykle bełkot o niczym.

:)
...wypowiedziałeś się i .... rozwiałeś wszelkie wątpliwości.
Jak u Twain' a

Lata pracy i życia skutecznie oduczyły mnie wypowiadania kategorycznych sądów, zwłaszcza, gdy są oparte na własnym osądzie, aa nie na pomiarze. Kategoria "sprzęt profesjonalny" jest kategorią dość fantazyjną. Oglądałem relację z jakiegoś spotkania na szczycie UE i w oczy rzucił mi się delikwent ze statywem na kółkach, gimbalem i komórką. Najwyraźniej za jej pomocą rejestrował spotkanie na szczycie. Pozwolę sobie sformułować hipotezę: trudno powiedzieć, czy to był sprzęt profi, prawdopodobnie to był sprzęt, który delikwent potrafił obsłużyć :-)

@baron13 jeżeli był to iphone PRO, to jak najbardziej, czemu nie. Oczywiście żartuję. Ale serio to czy jakiś sprzęt jest pro czy nie decyduje użytkownik, który tak uważa, a nie producent czy sprzedawca "bo tak".

@Amadi
"ciekawe jak różne mamy doświadczenia, mi się z RAW-ami z pełnoklatkowych Panasów pracuje lepiej niż z czymkolwiek innym jeśli chodzi o kolory"

Akurat z Panasem nie mam żadnych doświadczeń, tylko zauważyłem przy okazji testów obiektywów na S1RII, że Lumix ma swój specyficzny "kolor". Ale wierze, że w obróbce jednak zachowuje sie znacznie lepiej niż Samsung NX :)

-----
@molon_labe
"Chińskie konsumenckie obiektywy, to co najwyżej aspirują do średniej japońskiej klasy .To nie jakaś poważna oferta dla profesjonalnej produkcji fotografii."

Generalnie oferta "chińskich" marek, nie jest skierowana do fotografów, którzy swoją twórczość określają terminem "produkcja" , czyli rzemieślników gdzie nie ma miejsca improwizację, a sam obiektyw ma być max uniwersalny.

-----
@molon_labe
"Obiektyw spełniający zachodnie standardy profesjonalizmu to taki, który nie zakłóca przepływu pracy - "workflow" fotografa, co przekłada się na optymalizację czasu i kosztów."

Skoro dodałeś przymiotnik "zachodnie" to jeszcze podaj czym charakteryzują się wschodnie, północne i południowe standardy fotografii :)

@Marek_N – nie oceniałbym możliwości korpusu w zakresie koloru po JPEG-ach ze standardowym profilem. Zwłaszcza, że on akurat w Lumixach jakiś wybitny nie jest.

A co do standardów fotografii to te północne i południowe zapewne łączy dobra odporność aparatów i obiektywów na mróz :D

@Amadi - Może jakość JPEG - nie jest specjalnie wybitna, tymczasem uważam, że video nagrane standardowymi profilami to już zdecydowanie pierwsza liga zwłaszcza na tle Sony...chociaż to oczywiście kwestia subiektywna.
Z firmą Meike dziwna sprawa. Na ich stronie nadal nie ma nic z AF pod L-mount, tak o 16 z minutami dostałem od nich maila - reklamę 35tki1.8 właśnie pod bagnet L. Dobrze, że kupiłem zanim zniknęło.

Marek_N
Sigma z okazji 10-lecia swojej obecności na chińskim rynku, wypuściła limitowaną edycję obiektywu 35 mm f/1.4 DG DN Art noszącą oznaczenie „Classic” skierowaną na tamten rynek. Wersja ta celowo pozbawiona była powłok antyodblaskowych, by być podatnym na łapanie flar i inne efekty przy pracy pod światło.

W kulturze chińskiej, doskonałości opisuje Feng Shui, gdzie różne refleksy świetlne zapewniają szczęście. W tym celu stosuje się pryzmaty, kryształy i różne "łapacze słońca" by posiadaczowi zapewnić wszelką pomyślność.

Dla chińskich producentów podstawowym rynkiem jest krajowy, który w ostatnich latach bardzo szybko rośnie i Chiny w zestawieniach CIPA prześcignęły już w chłonności aparatów z wymienną optyką największy do pory rynek obu Ameryk. (Sprzedaż do września 2025: Chiny 1,253 mln, Americas 1,115 mln sztuk.)

Reasumując, w chińskim modelu standardu profesjonalnej fotografii... obiektyw bez refleksów... zakłócałby „workflow” fotografa.

A kultura obowiązuje w każdym standardzie.

Sigma 35 mm f/1.4 DG DN Art "Classic"
link

Filmowe Sigmy są dostępne w formie całego seta „Classic” ze wszystkimi ogniskowymi.
f/1.4, ale T2.5 – link

@Amadi
Oesku, tyle hajsu za obiektywy nie spełniające zachodnich standardów? ;)