Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
hmm, chyba jak by całkiem nieźle. I co mnie cieszy najbardziej - jest z mocowaniem Fuji :) z innymi zresztą też, ale teraz w X jest ładny wybór. A jak dodamy, że w Fuji jest też pierścień przysłon, to mamy ładny komplet.
Hubert Multana - złośliwość nieuzasadniona i to z kilku względów. Wiem jak wyglądają te Sigmy na innych mocowaniach. Odnosiłem się do postu sąsiada, z którego mogło wynikać, że pierścień na Fuji jest jakimś wyjątkiem, a nie regułą.
Wiktor Majewski - duża dystorsja zawsze będzie poważną wadą. Ze względów, które tutaj były wiele razy tłumaczone.
Test pokazał, że obiektyw ma spore zalety; w sumie Sigma mogłaby zaryzykować też mocowanie m4/3 - z pewnością miałby większe wzięcie niż Sigma C 17/1,4.
Generalnie z przyjemnością witam w systemie rf-S cacko lepsze niż 28-70/2.8 na pełnej klatce. Jeżeli nie zarzucę aps-C, to prędzej czy później się skuszę. Czekam tylko na 40Mpix w Sony E lub Canon rf-S... bo Fuji ma od dawna
Tak na marginesie, z perspektywy pojawienia się tej Sigmy widać jaką kobyłą w systemie APS-C jest Tamron 17-70 f2.8 Owszem, ma stabilizację i dłuższy "koniec" tele, ale jest całe 1,5 przysłony ciemniejszy przy niemal identycznych gabarytach
Leszek: "Niemniej czuję się zszokowany rozdzielczością i podejrzewam, że nastąpi wysyp używanych 18-35/1.8."
A to ciekawe, bo ja - po tym teście - jeszcze cieplej spojrzałem na mój... ;)
Rozdzielczość, owszem, poprawiła się (chyba, bo 18-35 bił rekordy na EOS-ie 50D [ link ] z - obecnie uważaną zapewne za krotochwilną - matrycą 15mpx), ale poza tym?
Okay, "nowy" jest lżejszy i mniejszy [ link ], więc potencjalnie zainteresowany, który nie ma "starego", to go kupi, ale czy zamieni?
@mig-37, tak dla ścisłości, Tamron 17-70/2.8 jest 1 i 1/3 EV ciemniejszy od Sigmy 17-40/1.8 ;)
Ale oba te obiektywy to kobyły, nawet w połączeniu z mniejszym korpusem nie tak bardzo ustępujące gabarytami ekwiwalentnym zestawom FF (nie ma jeszcze Sigmy 17-40, ale Tamron to podobne wymiary i masa): link Przy czym na FF mamy szerzej z dołu.
@MaciekNorth racja, przy 1,5 przysłony różnicy Sigma musiałaby mieć f1.7 :-) Tak mi się jakoś nieprawidłowo zaokrągliło. Wolałbym jaśniejszego zooma, jakbym już musiał mordować się z klamotem. Ale na wakacje zabrałem niezbyt cenionego przez ekspertów E PZ 16-50 OSS.
Fuji oferuje ciężkie obiektywy, Sigma daje do Sony i Canona lekki obiektyw, za to Nikon oferuje super lekki obiektyw, ale przynajmniej ciemny jak noc. Trochę szkoda, że poświęcają siły i środki na aktualizację 24-70, a zupełnie lekceważą klientów posługujących się APS-C, którzy mają wprawdzie wybór, ale jedynie lustrzankowy, czyli - duży i ciężki.
'Kobyłą jest pierwszy Fujinon XF 16-55 mm f/2.8' Mogłeś o tym wcześniej napisać do Fuji, bo w międzyczasie udało im się wprowadzić na rynek nową wersję - o 37% lżejszą i teraz nie będą już mogli z Twoich sugestii skorzystać.
@Amadi - ja z racji używania Blackmagica 6K Pro mam podobnie z Sigmą 17-50 mm f/2.8. Po drugiej awarii czyniącej z niej 17-19 mm f/2.8 kupiłem w końcu 18-35 mm f/1.8, ale o rany, jak mi brakuje tych dodatkowych milimetrów na długim końcu...
@leszek3 23 sierpnia 2025, 00:06 "Rozdzielczośc 60 na brzegach to niemało. Problem tylko, co pozostanie z tych 60 po korekcji duuużej dystorsji*
To jest właśnie największe niezrozumienie tematu korekcji w body. Cyfrowa korekcja da lepszy efekt ostrości niż korekcja optyczna. To dzięki temu te nowe obiektywy są takie ostre i mniejsze oraz lżejsze. Inżynierowie z sigmy wspominali o tym w jakimś wywiadzie, że to jest lepsze rozwiązanie od optycznej korekcji, która nie tylko obniża ostrość ale wprowadza dodatkowe aberracje i odblaski.
Jeśli - np. w wyniku dystorsji beczkowej lub poduszkowej - dwie linie zleją się na matrycy w jedną, to nawet "the best of the best" inżynierowie z Sigmy nic nie pomogą...
Być może - skoro mowa o "efekcie ostrości" - mieli na myśli korekcję innej aberracji (np. poprzecznej)?
Ale ten problem też istnieje w analogowej korekcji, dodatkowy element rozciąga obraz, nie robi tego idealnie. Sam wprowadza własne zniekształcenia i nieostrości i aberracje chromatyczne - to nie jest bezstratna korekcja.
Gdyby obie formy korekcji były równoważne, to m.in. nie naprawiano by na orbicie Hubble'a [ link ]: "The error was well characterized and stable, enabling astronomers to partially compensate for the defective mirror by using sophisticated image processing techniques such as deconvolution."
Tak - do tych dystorsji nie trzeba "rozplatać obrazu", bo z grubsza są one nierównomiernym przeskalowaniem. Problem w tym, że obiektyw skaluje (i koryguje) analogowo, a cyfrowa korekcja musi z pikseli zrekonstruować obraz (żeby go potem ponownie spróbkować).
Tyle że przy "analogowym" rozciąganiu też możesz stracić rozdzielczość i teraz trzeba zdecydować czy jest w ogóle o co walczyć, i czy warto zrobić obiektyw znacząco większy i cięższy? Czy będzie z tego zysk w jakości obrazu?
Samyang AF 14-24 mm f/2.8 FE -Rozmiar filtra: 77 mm -Wymiary: 88.8 x 84 mm -Waga: 445 g Dystorsja [na 14mm f/2.8]: -7.39% ❗ Winietowanie: -na 14mm f/2.]: -6.48 EV ❗ ❗ -na Max: -3.78 EV ❗ ❗ ❗
>>>>> ROZDZIELCZOŚĆ NA BRZEGU PEŁNEJ KLATKI -[14mm f/2.8]: 37lpmm, -Max na 14mm: 51 lpmm
Sigma A 14-24 mm f/2.8 DG DN Rozmiar filtra: - - - - Wymiary 131 x 85 mm Waga 795 g Dystorsja [na 14mm]: −4.18% ❓ Winietowanie -na 14mm f/2.8: 4.18%−2.79 EV ❓❓ -na Max: −1.93 EV ❓❓❓ ......... ROZDZIELCZOŚĆ NA BRZEGU PEŁNEJ KLATKI -14mm f/2.8: 45 lpmm ❗❗❗, -Max na 14mm: 56 LPMM ❗❗❗❗
Zawilec, korekta programowa - jeżeli ma rozciągnąć obraz - musi pogorszyć wynik, a poziom wyjściowy jest znany i do tego poziomu konkretnie się odnoszę. Możesz natomiaat spekulować, że końcowy wynik wyjdzie lepszy przy dystprsji korygowanej programowo niż by wyszedł przy dystorsji korygowanej optycznie.
Ale to bez znaczenia. Masz wynik mtf dla niekorygowanego obrazu i pytanie brzmi: o ile się pogorszy po korekcji.
Leszek: "Możesz natomiast spekulować, że końcowy wynik wyjdzie lepszy przy dystorsji korygowanej programowo niż by wyszedł przy dystorsji korygowanej optycznie."
Można też postawić problem w taki sposób: przyjąć ograniczenie na rozmiar, wagę, koszt i dostępną moc obliczeniową - i sprawdzić, które z rozwiązań da lepszy wynik.
Dobrych parę lat temu gość w Jenie opowiadał, że opracowali kompletny moduł kamery do smartfonu. Pojechali do Cupertino, pochwalili się - i wszystkim się podobało, ale dostali warunek: ma się zmieścić w iluś tam milimetrach na grubość. I tak skończyło się rumakowanie...
No i może inżynierowie Sigmy taką jak wnosisz analizę przeprowadzili, ale to nijak nie wpływa na to, że tu mamy sytuację konkretną: zmierzono rozdzielczość (a raczej mtf) na brzegach i wyszła bardzo dobra, ale ... jest duża dystorsja. Być może w górach czy na morzu zechcesz ją zaniedbać i pokazać taki wynik. Ale w mieście czy w lesie nie dasz rady. Musisz zrobić korektę i .... stracić część tej rozdzielczości. Więc chodzi o to, że porównanie nieskorygowanej rozdzielczości obrazu beczkowatego z rozdzielczością sprzętu dobrze skorygowanego optycznie jest troszkę chybione, podobnie jak ekscytowanie się wysoką rozdzielczością przed korektą dużej beczki.
leszek: "Musisz zrobić korektę i .... stracić część tej rozdzielczości."
Bezapelacyjnie, ale jak to ktoś zauważył: sytuacja się komplikuje, "gdy cel uświęca środki, a środek jest celem". ;)
JarekB: "To wspaniale widać na teście Leica Q3, gdzie obiektyw jest rybim okiem, który nie pokrywa nawet FF, a po korekcie znika dystorsja pod rękę z winietą."
Rozważałem zamianę swojego Fujinona 16-55 pierwszej generacji na drugą a teraz będę mieć zagwozdkę. Sigma tańsza, jaśniejsza, ma focus ring. Może mi jednak brakować długiego końca z którego często korzystam. Z drugiej strony byłaby to druga Sigma którą mam (poza niedawno kupioną 100-400).
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
hmm, chyba jak by całkiem nieźle. I co mnie cieszy najbardziej - jest z mocowaniem Fuji :)
z innymi zresztą też, ale teraz w X jest ładny wybór. A jak dodamy, że w Fuji jest też pierścień przysłon, to mamy ładny komplet.
A gdzieś nie ma tego pierścienia?
są, obiektywy z mocowaniem Fuji bez pierścienia. A tu jest okazuje się piękny komplet mechaniczny, no i jak by optyczny się okazuje :)
OK :) Zrozumiałem, że ta Sigma na innych mocowaniach nie ma pierścienia przysłon.
i w przyjemnej cenie...
Niniejszym przyznano wybór Sąsiada !
Wersja RF ma pierścień funkcyjny programowalny. Tak samo jak w nowym 12mm f1.4. Wygląda też trochę inaczej.
Jakbyście testowali obiektywy Canona to byście wiedzieli :p
Niedługa ta dystorsja stanie się taką wadą jak brak lampy błyskowej ;P Sigma zrobiła robotę za Sony i Fuji dała użytkownikom wspaniały standard zoom.
Hubert Multana - złośliwość nieuzasadniona i to z kilku względów. Wiem jak wyglądają te Sigmy na innych mocowaniach. Odnosiłem się do postu sąsiada, z którego mogło wynikać, że pierścień na Fuji jest jakimś wyjątkiem, a nie regułą.
Wiktor Majewski - duża dystorsja zawsze będzie poważną wadą. Ze względów, które tutaj były wiele razy tłumaczone.
Dzięki za test.
Dopóki ktoś inny nie zrobi szkła o podobnych parametrach, osiągach i wagomiarze, to ja się nie wypowiem na temat dystorsji ;)
Wagomiara wspaniała, szkło też!
Test pokazał, że obiektyw ma spore zalety; w sumie Sigma mogłaby zaryzykować też mocowanie m4/3 - z pewnością miałby większe wzięcie niż Sigma C 17/1,4.
@Arek
Trochę ironizuję bo śledząc Twoje i kolegów kolejne testy producenci dystorsję sobie odpuszczają tak jak lampę błyskową w body ;)
Rozdzielczośc 60 na brzegach to niemało. Problem tylko, co pozostanie z tych 60 po korekcji duuużej dystorsji.
Niemniej czuję się zszokowany rozdzielczością i podejrzewam, że nastąpi wysyp używanych 18-35/1.8.
Jest lepszy niż Viltrox 23/1.4, co jest jednak jakąś manifestacją. Z drugiej strony śmiałby nie być lepszym przy tej cenie i masie....
Generalnie z przyjemnością witam w systemie rf-S cacko lepsze niż 28-70/2.8 na pełnej klatce. Jeżeli nie zarzucę aps-C, to prędzej czy później się skuszę. Czekam tylko na 40Mpix w Sony E lub Canon rf-S... bo Fuji ma od dawna
Zamknięto skansen klubkm.pl/forum ?
@PDamian, w sensie że nie działa? Zauważyłem wczoraj jak próbowałem wejść z Tapatalka, przeglądarka na laptopie zwraca Error 403
Tak na marginesie, z perspektywy pojawienia się tej Sigmy widać jaką kobyłą w systemie APS-C jest Tamron 17-70 f2.8 Owszem, ma stabilizację i dłuższy "koniec" tele, ale jest całe 1,5 przysłony ciemniejszy przy niemal identycznych gabarytach
Kobyłą jest pierwszy Fujinon XF 16-55 mm f/2.8
...i bez stabilizacji.
link
Leszek: "Niemniej czuję się zszokowany rozdzielczością i podejrzewam, że nastąpi wysyp używanych 18-35/1.8."
A to ciekawe, bo ja - po tym teście - jeszcze cieplej spojrzałem na mój... ;)
Rozdzielczość, owszem, poprawiła się (chyba, bo 18-35 bił rekordy na EOS-ie 50D [ link ] z - obecnie uważaną zapewne za krotochwilną - matrycą 15mpx), ale poza tym?
Okay, "nowy" jest lżejszy i mniejszy [ link ], więc potencjalnie zainteresowany, który nie ma "starego", to go kupi, ale czy zamieni?
@mig-37, tak dla ścisłości, Tamron 17-70/2.8 jest 1 i 1/3 EV ciemniejszy od Sigmy 17-40/1.8 ;)
Ale oba te obiektywy to kobyły, nawet w połączeniu z mniejszym korpusem nie tak bardzo ustępujące gabarytami ekwiwalentnym zestawom FF (nie ma jeszcze Sigmy 17-40, ale Tamron to podobne wymiary i masa):
link
Przy czym na FF mamy szerzej z dołu.
vs Panasonic Lumix S 24-60/2.8
link
@MaciekNorth racja, przy 1,5 przysłony różnicy Sigma musiałaby mieć f1.7 :-) Tak mi się jakoś nieprawidłowo zaokrągliło. Wolałbym jaśniejszego zooma, jakbym już musiał mordować się z klamotem. Ale na wakacje zabrałem niezbyt cenionego przez ekspertów E PZ 16-50 OSS.
A ja mam Tamrona 17-70/2.8 i zamiany na Sigmę nie planuję. Za dużo używam długiego końca.
Fuji oferuje ciężkie obiektywy, Sigma daje do Sony i Canona lekki obiektyw, za to Nikon oferuje super lekki obiektyw, ale przynajmniej ciemny jak noc. Trochę szkoda, że poświęcają siły i środki na aktualizację 24-70, a zupełnie lekceważą klientów posługujących się APS-C, którzy mają wprawdzie wybór, ale jedynie lustrzankowy, czyli - duży i ciężki.
'Kobyłą jest pierwszy Fujinon XF 16-55 mm f/2.8'
Mogłeś o tym wcześniej napisać do Fuji, bo w międzyczasie udało im się wprowadzić na rynek nową wersję - o 37% lżejszą i teraz nie będą już mogli z Twoich sugestii skorzystać.
@Amadi - ja z racji używania Blackmagica 6K Pro mam podobnie z Sigmą 17-50 mm f/2.8. Po drugiej awarii czyniącej z niej 17-19 mm f/2.8 kupiłem w końcu 18-35 mm f/1.8, ale o rany, jak mi brakuje tych dodatkowych milimetrów na długim końcu...
@leszek3
23 sierpnia 2025, 00:06
"Rozdzielczośc 60 na brzegach to niemało. Problem tylko, co pozostanie z tych 60 po korekcji duuużej dystorsji*
To jest właśnie największe niezrozumienie tematu korekcji w body. Cyfrowa korekcja da lepszy efekt ostrości niż korekcja optyczna. To dzięki temu te nowe obiektywy są takie ostre i mniejsze oraz lżejsze. Inżynierowie z sigmy wspominali o tym w jakimś wywiadzie, że to jest lepsze rozwiązanie od optycznej korekcji, która nie tylko obniża ostrość ale wprowadza dodatkowe aberracje i odblaski.
Jeśli - np. w wyniku dystorsji beczkowej lub poduszkowej - dwie linie zleją się na matrycy w jedną, to nawet "the best of the best" inżynierowie z Sigmy nic nie pomogą...
Być może - skoro mowa o "efekcie ostrości" - mieli na myśli korekcję innej aberracji (np. poprzecznej)?
Ale ten problem też istnieje w analogowej korekcji, dodatkowy element rozciąga obraz, nie robi tego idealnie. Sam wprowadza własne zniekształcenia i nieostrości i aberracje chromatyczne - to nie jest bezstratna korekcja.
Gdyby obie formy korekcji były równoważne, to m.in. nie naprawiano by na orbicie Hubble'a [ link ]: "The error was well characterized and stable, enabling astronomers to partially compensate for the defective mirror by using sophisticated image processing techniques such as deconvolution."
@Bahrd, ale wiesz że tam nie dystorsja była problemem?
Tak - do tych dystorsji nie trzeba "rozplatać obrazu", bo z grubsza są one nierównomiernym przeskalowaniem. Problem w tym, że obiektyw skaluje (i koryguje) analogowo, a cyfrowa korekcja musi z pikseli zrekonstruować obraz (żeby go potem ponownie spróbkować).
Tyle że przy "analogowym" rozciąganiu też możesz stracić rozdzielczość i teraz trzeba zdecydować czy jest w ogóle o co walczyć, i czy warto zrobić obiektyw znacząco większy i cięższy? Czy będzie z tego zysk w jakości obrazu?
Zgoda. Swoją drogą, to jakby jeszcze poporuszać matrycą, to może w rezultacie (fotografując martwą naturę) nawet na rozdzielczości nie stracilibyśmy?
Samyang AF 14-24 mm f/2.8 FE
-Rozmiar filtra: 77 mm
-Wymiary: 88.8 x 84 mm
-Waga: 445 g
Dystorsja [na 14mm f/2.8]: -7.39% ❗
Winietowanie:
-na 14mm f/2.]: -6.48 EV ❗ ❗
-na Max: -3.78 EV ❗ ❗ ❗
>>>>>
ROZDZIELCZOŚĆ NA BRZEGU PEŁNEJ KLATKI
-[14mm f/2.8]: 37lpmm,
-Max na 14mm: 51 lpmm
Sigma A 14-24 mm f/2.8 DG DN
Rozmiar filtra: - - - -
Wymiary 131 x 85 mm
Waga 795 g
Dystorsja [na 14mm]: −4.18% ❓
Winietowanie
-na 14mm f/2.8: 4.18%−2.79 EV ❓❓
-na Max: −1.93 EV ❓❓❓
.........
ROZDZIELCZOŚĆ NA BRZEGU PEŁNEJ KLATKI
-14mm f/2.8: 45 lpmm ❗❗❗,
-Max na 14mm: 56 LPMM ❗❗❗❗
Zawilec,
korekta programowa - jeżeli ma rozciągnąć obraz - musi pogorszyć wynik, a poziom wyjściowy jest znany i do tego poziomu konkretnie się odnoszę.
Możesz natomiaat spekulować, że końcowy wynik wyjdzie lepszy przy dystprsji korygowanej programowo niż by wyszedł przy dystorsji korygowanej optycznie.
Ale to bez znaczenia. Masz wynik mtf dla niekorygowanego obrazu i pytanie brzmi: o ile się pogorszy po korekcji.
Więc może lepiej zamienić sprzętowo wady w takie które łatwo się koryguje programowo?
PDamian.
Sigma prawie 2x cięższa, za to 10% ostrzejsza w centrum i 20% ostrzejsza w rogu.
Leszek: "Możesz natomiast spekulować, że końcowy wynik wyjdzie lepszy przy dystorsji korygowanej programowo niż by wyszedł przy dystorsji korygowanej optycznie."
Można też postawić problem w taki sposób: przyjąć ograniczenie na rozmiar, wagę, koszt i dostępną moc obliczeniową - i sprawdzić, które z rozwiązań da lepszy wynik.
Dobrych parę lat temu gość w Jenie opowiadał, że opracowali kompletny moduł kamery do smartfonu. Pojechali do Cupertino, pochwalili się - i wszystkim się podobało, ale dostali warunek: ma się zmieścić w iluś tam milimetrach na grubość.
I tak skończyło się rumakowanie...
PS
W sumie... jak się beczkę rozciągnie to i winieta zmaleje?! ;)
Bahrd, ja się zgodzę, nawet przyklasnę.
No i może inżynierowie Sigmy taką jak wnosisz analizę przeprowadzili, ale to nijak nie wpływa na to, że tu mamy sytuację konkretną: zmierzono rozdzielczość (a raczej mtf) na brzegach i wyszła bardzo dobra, ale ... jest duża dystorsja. Być może w górach czy na morzu zechcesz ją zaniedbać i pokazać taki wynik. Ale w mieście czy w lesie nie dasz rady. Musisz zrobić korektę i .... stracić część tej rozdzielczości. Więc chodzi o to, że porównanie nieskorygowanej rozdzielczości obrazu beczkowatego z rozdzielczością sprzętu dobrze skorygowanego optycznie jest troszkę chybione, podobnie jak ekscytowanie się wysoką rozdzielczością przed korektą dużej beczki.
'W sumie... jak się beczkę rozciągnie to i winieta zmaleje?! ;)'
To wspaniale widać na teście Leica Q3, gdzie obiektyw jest rybim okiem, który nie pokrywa nawet FF, a po korekcie znika dystorsja pod rękę z winietą.
link
leszek: "Musisz zrobić korektę i .... stracić część tej rozdzielczości."
Bezapelacyjnie, ale jak to ktoś zauważył: sytuacja się komplikuje, "gdy cel uświęca środki, a środek jest celem". ;)
JarekB: "To wspaniale widać na teście Leica Q3, gdzie obiektyw jest rybim okiem, który nie pokrywa nawet FF, a po korekcie znika dystorsja pod rękę z winietą."
Wow! I tu właśnie środek jest celem!
Rozważałem zamianę swojego Fujinona 16-55 pierwszej generacji na drugą a teraz będę mieć zagwozdkę. Sigma tańsza, jaśniejsza, ma focus ring. Może mi jednak brakować długiego końca z którego często korzystam. Z drugiej strony byłaby to druga Sigma którą mam (poza niedawno kupioną 100-400).
Sigma mogła by jeszcze zrobić swoją lepszą alternatywę do Fujinona 70-300 i byłbym szczęśliwy.