Tamron 16-30 mm f/2.8 Di III VXD G2 - test obiektywu
8. Winietowanie
A7R IIIa, APS-C, JPEG, 16 mm, f/2.8 | A7R IIIa, APS-C, JPEG, 16 mm, f/4.0 |
![]() |
![]() |
A7R IIIa, APS-C, JPEG, 24 mm, f/2.8 | A7R IIIa, APS-C, JPEG, 24 mm, f/4.0 |
![]() |
![]() |
A7R IIIa, APS-C, JPEG, 30 mm, f/2.8 | A7R IIIa, APS-C, JPEG, 30 mm, f/4.0 |
![]() |
![]() |
Na ogniskowej 16 mm i świetle f/2.8 winietowanie jest małe, bo sięga tam ono tylko 16% (-0.50 EV). Przymknięcie przysłony do f/4.0 zmniejsza tę wadę do 13% (-0.39 EV), natomiast na f/5.6 wynosi ona już tylko 11% (-0.34 EV).
W środku zakresu ogniskowych jest odrobinę gorzej, bo na maksymalnym otworze względnym spadek jasności w rogach kadru sięga 20% (-0.63 EV), by na f/4.0 zmniejszyć się do 11% (-0.33 EV).
Najgorsza sytuacja panuje na maksymalnej ogniskowej, gdzie na f/2.8 winietowanie sięga 24% (-0.80 EV), by na f/4.0 spaść do 10% (-0.30 EV). Na matrycy APS-C/DX testowany Tamron nie dał poważniejszych powodów do niepokoju, byliśmy jednak bardzo ciekawi, jak sytuacja zmieni się po przejściu na pełną klatkę. Spójrzmy na poniższe miniaturki prezentujące obrazy, jakie dają nieskorygowane JPEG-i.
A7R IIIa, FF, JPEG, 16 mm, f/2.8 | A7R IIIa, FF, JPEG, 16 mm, f/4.0 |
![]() |
![]() |
A7R IIIa, FF, JPEG, 24 mm, f/2.8 | A7R IIIa, FF, JPEG, 24 mm, f/4.0 |
![]() |
![]() |
A7R IIIa, FF, JPEG, 30 mm, f/2.8 | A7R IIIa, FF, JPEG, 30 mm, f/4.0 |
![]() |
![]() |
Na najtrudniejszej kombinacji ogniskowej 16 mm i światła f/2.8 musimy pogodzić się z utratą aż 67% (-3.19 EV) światła w rogach kadru. To bardzo słaby wynik, choć jest on odrobinę lepszy od rezultatu Sony, w przypadku którego zmierzyliśmy aż 70%. Na szczęście, przymykanie przysłony dość wydajnie pomaga w walce z winietowaniem, przez co na f/4.0 mieliśmy do czynienia z wartością 53% (-2.18 EV), a na f/5.6 z poziomem 42% (-1.56 EV).
Potem spadek winietowania spowalnia, przez co na f/8.0 wynosi ono 36% (-1.29 EV), a na f/11.0 sięga 35% (-1.26 EV). Dalsze przymykanie przysłony nie daje już mierzalnych efektów.
W środku zakresu ogniskowych i dla światła f/2.8 winietowanie wciąż jest duże, bo sięga 49% (-1.92 EV), ale taka wartość nie jest już niczym niespotykanym u jasnych obiektywów ultraszerokokątnych. Na f/4.0 poziom ten spada do 32% (-1.13 EV), by na f/5.6 zejść do wartości 29% (-0.99 EV). Dalsze przymykanie nie miało już mierzalnego wpływu na uzyskiwane rezultaty.
Kombinacja maksymalnej ogniskowej i światła f/2.8 powoduje, że ubytek światła w rogach kadru wynosi 48% (-1.87 EV). Na f/4.0 winietowanie zmniejsza się do 30% (-1.04 EV), natomiast na f/5.6 do 26% (-0.89 EV). Na f/8 i f/11 uzyskane wyniki, w granicach błędów pomiarowych, nie różnią się od tego, co widzimy na f/5.6.
Sony A7R IIIa, 16 mm, JPEG, f/2.8 |
![]() |
Sony A7R IIIa, 24 mm, JPEG, f/2.8 |
![]() |
Sony A7R IIIa, 30 mm, JPEG, f/2.8 |
![]() |
Przejdźmy teraz do analizy tego, co dzieje się na ogniskowej 16 mm i plików skorygowanych na zniekształcenia. Z rozdziału o dystorsji i polu widzenia, pamiętamy, że na nieskorygowanych JPEG-ach obiektyw daje nam kąt widzenia wynoszący prawie 109.2 stopni, który jest 2.2 stopnia większy od deklaracji. Ten zapas jest po to, aby po skorygowaniu dystorsji i przycięciu można było zbliżyć się do deklarowanej wartości w okolicach 107 stopni.
Jak więc wygląda winietowanie na skorygowanych JPEG-ach, które i tak dają pole widzenia sięgające 107.44 stopnia, czyli prawie o pół stopnia większe niż w specyfikacji? Rzućmy okiem na poniższe miniaturki.
A7R IIIa, FF, JPEG KOR., 16 mm, f/2.8 | A7R IIIa, FF, JPEG KOR., 16 mm, f/4.0 |
![]() |
![]() |
Tym razem, na maksymalnym otworze względnym, spadek jasności w rogach kadru wynosi 63% (-2.89 EV). To nadal bardzo duża wartość i widać, jak dotkliwą cenę miało tutaj ograniczanie rozmiarów i wagi testowanego obiektywu. Na f/4.0 winietowanie zmniejsza się do 50% (-1.99 EV), na f/5.6 wada ta spada do 37% (-1.32 EV), natomiast na f/8.0 do 34% (-1.18 EV). Dalsze przymykanie przysłony nie daje już mierzalnych efektów.
Sony A7R IIIa, 16 mm, JPEG SKORYGOWANY, f/2.8 |
![]() |