Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test aparatu

Sony A7 - test aparatu

28 marca 2014
Maciej Latałło Komentarze: 482

9. Podsumowanie

Dotarliśmy do końca testu, podsumujmy zatem najważniejsze informacje dotyczące omawianego aparatu.


Budowa, jakość wykonania i funkcjonalność

Sony A7 jest zdecydowanie mniejszy od swoich pełnoklatkowych konkurentów. W istocie jest to najmniejszy aparat z matrycą 35 mm i wymiennymi obiektywami. Generalnie nie można mu odmówić wysokiej jakości wykonania, bowiem mamy do czynienia z częściowo magnezowym korpusem, a konstrukcja zachowuje należytą sztywność. Wprawdzie zauważyliśmy problem „przeciekającego” przez bagnet obiektywu światła, jednak wada ta ma raczej marginalne znaczenie w codziennym użytkowaniu.


----- R E K L A M A -----

Zarówno wyświetlacz LCD, jak i wizjer EFV zapewniają podgląd fotografowanego obrazu o zadowalającej jakości. Położenie ekranu możemy zmieniać w jednej osi, co znakomicie ułatwia kadrowanie. Nie zdecydowano się natomiast wyposażyć go w interfejs dotykowy.

Funkcjonalność trybu filmowania należy zaliczyć na plus testowanemu bezlusterkowcowi. Spory wybór trybów nagrywania oraz kontrola nad parametrami ekspozycji, pozwalają na bardziej profesjonalne zastosowania. Niestety, jakość materiału cierpi z powodu pojawiającego się niekiedy efektu mory oraz aliasingu.


Użytkowanie i ergonomia

Pomimo stosunkowo niewielkich rozmiarów, A7 posiada wygodny i dobrze wyprofilowany uchwyt, wyłożony gumowym tworzywem o dobrej przyczepności. Na komfort fotografowania w przypadku używania małego obiektywu (np. Sony Zeiss FE 35 mm f/2.8) nie możemy narzekać, jednak przypuszczamy, że z większymi instrumentami optycznymi ergonomia się znacznie pogorszy.

Trzeba przyznać, że projektanci podeszli poważnie do kwestii funkcjonalności A7 i odnieśli na tym polu sukces. Obsługę aparatu można w prosty sposób dostosować do własnych potrzeb i preferencji, a umożliwiają to programowalne przyciski (9 sztuk) oraz konfigurowalne menu funkcyjne. Układ głównego menu został zapożyczony ze starszych aparatów Sony Alpha i dodatkowo odświeżony, co czyni go logicznym i przejrzystym.

Poza czasem uruchomienia aparatu (ok. 2 sekundy), pod względem szybkości działania trudno mieć większe zastrzeżenia do testowanego modelu. Wszystkie podstawowe czynności związane z obsługą odbywają się płynnie i bezproblemowo. Osiągi trybu seryjnego są całkiem niezłe, bowiem rejestracja może odbywać się z szybkością 5 kl/s przez 12 sekund przy zapisie JPEG-ów lub 6 sekund przy wyborze formatu RAW.

W Sony A7 nie zastosowano mechanizmu stabilizującego matrycę. Podobnie zatem jak w przypadku NEX-ów jego użytkownicy, chcący korzystać z tego udogodnienia, muszą wyposażyć się w stabilizowany obiektyw. Warto w tym miejscu wspomnieć, że ich oferta jest na chwilę obecną dość skromna.

System automatycznego ustawiania ostrości odznaczał się dużą skutecznością w świetle 5500K. Nieco gorzej wypadł w teście z oświetleniem żarowym, co więcej, zanotowaliśmy kilka wyraźnych chybień.


Rozdzielczość

JPEG-i z A7 są wyraźnie wyostrzane, nawet przy minimalnym poziomie tego parametru, ustawionym na −3. Z kolei zdolność rozdzielcza matrycy testowanego aparatu nie dorównuje tej z lustrzanki Nikon D610. A7 wypadł za to lepiej niż A99, głównie za sprawą mocno osłabionego filtra AA w jednej składowej.


Balans bieli

W większości sytuacji, na pracę automatycznego balansu bieli nie mamy co narzekać. Tradycyjnie jednak w świetle żarowym uzyskaliśmy wysoki błąd koloru i nadmierne nasycenie. Wzorzec dla tego typu oświetlenia także dał nieco za duży błąd dC, ale ogólna kolorystyka zdjęcia jest wówczas poprawna (brak typowego ciepłego zabarwienia). Zauważyliśmy także niewielką tendencję do nadmiernego nasycenia kolorów.


Jakość obrazu JPEG

W zakresie czułości ISO 50–3200 jakość obrazu na zdjęciach z testowanego aparatu jest zadowalająca, a szum zaczyna przeszkadzać przy ISO 6400. Na wysokich czułościach, A7 wypada jednak nieco gorzej od rywali z naszego porównania, czyli Canona 6D i Nikona D610. Przyczyną jest nie tylko sam poziom zakłóceń, a także efekty procesu jego usuwania. Co więcej, JPEG-i z aparatu Sony podawane są dość silnemu wyostrzaniu, którego nie zaobserwowaliśmy w przypadku produktów konkurencji.

Przy okazji warto także wspomnieć o licznych funkcjach urozmaicających fotografowanie w formacie JPEG, mianowicie: filtrach cyfrowych, funkcjach HDR i DRO oraz automatycznej panoramy.


Szumy i obrazu w RAW

Zdjęcia w formacie RAW na niskich czułościach cechują się bardzo dobrym odwzorowaniem szczegółów. Wizualna ocena wycinków pokazuje przewagę lustrzanek Canona i Nikona już od ISO 800. Pomiary szumu to potwierdzają, a przewaga 6D i D610 nad A7 waha się od 1 i 1/3 do 1 i 1/2 EV.

Darki na najwyższych ISO pokazały niejednorodności w rozkładzie szumu matrycy. Do histogramów nie mamy większych zastrzeżeń – na niskich czułościach swoim kształtem przypominają rozkład Poissona.


Zakres i dynamika tonalna

Osiągi matrycy A7 w kategorii zakresu tonalnego prezentują się obiecująco. Dla ISO 100 otrzymujemy bowiem 8.5-bitowy zapis danych, gwarantujący świetne oddanie przejść tonalnych. Wyniki dynamiki są z kolei słabsze niż np. w Nikonie D610 (nawet o ponad 1.5 EV dla ISO 100 i SNR=10), a także niektórych modelach z matrycą APS-C (Pentax K-3, Nikon D5300).


Ocena końcowa

Punktacja
Maks.
Sony A7
Canon 6D
Nikon D610
Sony A99
Obudowa
7
4,85
4,95
5,23
5,60
Gniazda
4
1,43
1,73
2,95
2,65
Przyciski
4
2,80
2,60
3,40
3,20
Menu
3
2,70
2,64
2,46
2,28
Wyświetlacze
5
2,44
2,92
2,75
3,44
Live View
3
2,63
2,25
1,80
2,63
Wizjer
5
3,33
3,27
,4,10
3,30
Szybkość działania
5
1,88
1,76
2,36
2,08
Autofokus
9
7,21
5,81
7,17
6,32
Pomiar światła
8
5,00
5,00
6,50
6,25
Funkcje specjalne
5
2,27
2,95
2,60
2,94
Lampa błyskowa
4
1,50
0,67
2,33
1,50
Rozdzielczość (MTF)
8
4,05
4,14
4,24
4,08
Balans bieli
3
0,79
1,53
1,08
0,78
Jakość zdjęć JPEG
7
4,20
5,48
4,74
3,15
Jakość zdjęć RAW
10
6,79
7,79
7,21
7,26
Zakres tonalny
10
7,91
6,64
8,62
6,26
RAZEM
100
61,78
62,13
69,54
63,72

Podsumowując nasz test, musimy przyznać, że mamy ambiwalentne odczucia odnośnie Sony A7. Z jednej strony, aparat daje dużo frajdy z użytkowania. Przemyślany interfejs użytkownika plus możliwość jego personalizacji znakomicie ułatwiają obsługę aparatu, a co za tym idzie – uprzyjemniają fotografowanie. Dobre wrażenie sprawia także skuteczny autofokus oraz dobry wizjer elektroniczny. Trudno nam jednak przejść obojętnie obok faktu, że lustrzanki konkurencji oferują naszym zdaniem lepszą jakość obrazu na wysokich czułościach. Na ile są to istotne różnice, każdy musi zdecydować samemu.

Tradycyjnie w podsumowaniu poruszymy również temat cen omawianego sprzętu. Z uwagi na segment, w którym się on znajduje, ograniczymy się jedynie do samych korpusów. I tak testowany bezlustekowiec Sony to koszt niecałych 6500 zł. Nikona D610 można dostać za ok. 150 zł mniej, natomiast Canon 6D został wyceniony na blisko 6000 zł, a więc jest najtańszy spośród wymienianych w teście aparatów. Innym wartym wzmianki produktem Sony jest pełnoklatkowa lustrzanka SLT A99, która jest jednak znacznie droższa (8800 zł).

Na zakończenie wyliczamy najważniejsze zalety i wady Sony A7.


Zalety:

  • solidny korpus z elementami ze stopu magnezu,
  • wygodny, dobrze wyprofilowany uchwyt,
  • optymalna liczba elementów sterujących (w tym kilku konfigurowalnych),
  • dobrze zorganizowane menu,
  • dobrej jakości uchylny wyświetlacz LCD,
  • dobrej jakości wizjer elektroniczny,
  • wygodna obsługa (dwa kółka sterujące),
  • funkcjonalne menu podręczne (w pełni konfigurowalne),
  • funkcjonalny tryb LV,
  • dobra jakość obrazów RAW na niskich czułościach,
  • wysoka rozdzielczość uzyskiwanych obrazów,
  • dobry zakres tonalny,
  • możliwość nagrywania filmów Full HD 50p,
  • rozbudowany tryb wideo (tryby PASM) i pełna kontrola ekspozycji,
  • zdjęcia HDR i tryby panoramy,
  • skuteczny autofokus,
  • elektroniczna poziomica,
  • moduł komunikacji bezprzewodowej Wi-Fi,
  • dobrze działający focus-peaking,
  • niezłe osiągi trybów zdjęć seryjnych,
  • obecność gorącej stopki standardu ISO,
  • tryby użytkownika,
  • opcja mikroregulacji AF,
  • dobre wyniki balansu bieli,
  • balans bieli wg skali Kelwina, nastawy własne,
  • możliwość wykonywania zdjęć w trybie APS-C,
  • gniazda mikrofonu, słuchawek, HDMI oraz USB.

Wady:
  • szumy wyższe niż u konkurencji,
  • przeciętne wyniki dynamiki tonalnej,
  • silne wyostrzanie i odszumianie zdjęć JPEG, pomimo neutralnych ustawień,
  • zdolność rozdzielcza matrycy trochę gorsza niż u konkurentów,
  • lekki banding dla najwyższych czułości i długich ekspozycji,
  • aliasing i mora zauważalna w specyficznych warunkach na klipach filmowych,
  • różnice w wartościach MTF50 pomiędzy współrzędnymi,
  • problemy z automatycznym balansem bieli w świetle żarowym,
  • nie do końca skuteczny system czyszczenia matrycy,
  • brak stabilizacji matrycy,
  • brak wbudowanej lampy błyskowej.


Aparat do testów wypożyczyła firma:
Sony A7 - Podsumowanie

W testach wykorzystujemy studyjne lampy błyskowe i światła stałego firmy dostarczone przez sklep Foto-Tip.pl
Sony A7 - Podsumowanie Sony A7 - Podsumowanie