Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test obiektywu

Sony DT 16-105 mm f/3.5-5.6 - test obiektywu

4 stycznia 2008

4. Rozdzielczość obrazu

Obiektyw został przetestowany przy pomocy lustrzanki Sony Alfa 100. Zdjęcia zapisywano jednocześnie w formacie RAW i JPG. Pliki RAW były konwertowane bez wyostrzenia do bezstratnego formatu TIFF, na którym dokonywano pomiarów MTF50. Wyniki dla centrum kadru zaprezentowane są na poniższym rysunku.

Sony DT 16-105 mm f/3.5-5.6 - Rozdzielczość obrazu


Na pierwszy rzut oka widać dwie rzeczy. Po pierwsze tak duży zoom zaczynający się od szerokiego kąta nie ma żadnych problemów z przekraczaniem wysokiego poziomu 40 lpmm i to w wielu ogniskowych, a co ciekawsze, zachowanie przy maksymalnym otworze względnym w wielu przypadkach tylko w stopniu niewielkim ustępuje maksymalnym osiągom. Wyniki naprawdę godne pochwały.

----- R E K L A M A -----

Testowany obiektyw jest wzorem godnym naśladowania w zakresie 16-50 mm. Pewnych objawów lekkiego kryzysu możemy dopatrzeć się dla ogniskowej 70 mm, dla której osiągi przy maksymalnym otworze względnym, choć wciąż dobre, lekko odstają od maksymalnych. Kryzys ten pogłębia się delikatnie dla ogniskowej 105 mm, gdzie obiektyw nawet na najostrzejszej przysłonie nie osiąga poziomu 40 lpmm.

Ów kryzysik jest tym co odróżnia 16-105 mm od Zeissa. Ten ostatni przejawiał pewne zachwianie dla maksymalnej ogniskowej 80 mm, lecz mniejsze i pokazywał nieznacznie mniejsze rozbieżności pomiędzy poszczególnymi ogniskowymi. Tutaj więc mały punkcik dla Zeissa.

Spójrzmy teraz na zachowanie na brzegu kadru.

Sony DT 16-105 mm f/3.5-5.6 - Rozdzielczość obrazu

Przypomnijmy tylko jak sytuacja wyglądała u Zeissa. Dla ogniskowej 16 mm było bardzo dobrze w całym zakresie przysłon, dla 30 mm wręcz świetnie, dla 50 mm znów bardzo dobrze (może oprócz maksymalnego otworu), by dla 80 mm spaść do najsłabszego poziomu lecz wciąż uznawanego za dobry (zauważalnie przekroczony poziom 30 lpmm i to w całym zakresie użytecznych przysłon).

DT 16-105 mm wypada zdecydowanie gorzej i tą część konkurencji wyraźnie z Zeissem przegrywa. Bardzo dobre zachowanie mamy tylko dla ogniskowych 16-30 mm. Znaczne pogorszenie osiągów, szczególnie widoczne dla przysłon f/5.0-5.6 jest widoczne dla 50 mm. Jeszcze poważniej jest dla 70 mm, gdzie przy f/5.6 obiektyw ledwo przekracza 20 lpmm, a dla najostrzejszej przysłony 30 lpmm. Tego ostatniego poziomu nie udaje się przekroczyć dla żadnej przysłony przy ogniskowej 105 mm. Duży punkt dla Zeissa.

Na zakończenie, prezentujemy wycinki tablic testowych uzyskane w standardowo wyostrzonych JPG-ach.

Sony DT 16-105 mm f/3.5-5.6 - Rozdzielczość obrazu