Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Artykuły

Nie taki RAW straszny jak go malują

23 marca 2006
Krzysztof Mularczyk Komentarze: 23

3. Dlaczego używać RAW-ów?

Czasami zdarza się, że wykonujemy zdjęcie w trudnych warunkach oświetleniowych. Zastanawiamy sie co i jak ustawić w naszym aparacie, aby zdjęcie wyszło idealnie. Kiedy już je zrobimy, oczywiście zapiszemy je jako JPEG (ewentualnie, jeśli nam zależy na jakości, jako TIFF), obejrzymy na komputerze... i okazuje się, że wyszłoby lepiej jeśli na przykład dobralibyśmy inny odcień bieli. W tym momencie trzeba się gimnastykować z obróbką komputerową TIFF-a lub JPEG-a i w ogólności nie uda nam się osiągnąć tego co byśmy chcieli. Ale gdyby na samym początku nasz aparat zapisał wykonane zdjęcie do formatu RAW, to nasze błędy w ustawieniach parametrów zdjęcia moglibyśmy poprawić.

RAW jest ''suchym'' zrzutem z matrycy. To jak nasz aparat dokona interpolacji, jakich użyje odcieni, balansów etc. zależy od naszych ustawień, a mówiąc okrutnie od pomysłowości programistów, którzy napisali firmware do naszego aparatu. My tylko mamy nadzieję, że jeśli ustawimy tak, a nie inaczej, to będzie dobrze. Zapisując jednak zdjęcie do formatu RAW, a następnie otwierając je w odpowiednim programie komputerowym, który pozwala na czytanie takiego pliku, możemy zobaczyć jak wyglądało by ono z innymi parametrami. To tak, jakbyśmy mieli szansę zrehabilitować się i uczynić nasze zdjęcie doskonałą fotografią.

Nie wszystkie nasze błędy dadzą się jednak poprawić... i to jest chyba cały urok fotografii. Fizycznych ustawień takich jak długość ekspozycji, wartość przysłony, czy czułość matrycy nie można już cofnąć. Możemy jednak powtórnie dopasować do naszych wymagań balans bieli, wyostrzenie, szum, czy wykonać korekcję ekspozycji. Czasami zwykła ''zabawa'' z RAW-em może nas dużo nauczyć o możliwościach naszego aparatu.


----- R E K L A M A -----

RABATY DO 900zł NA OBIEKTYWY CANON
Raty 20x0%. Zostaw swój sprzęt w rozliczeniu.

Standardem w aparatach cyfrowych staje się możliwość zapisywania zdjęcia w formatach RAW oraz JPEG jednocześnie. Jest to niewątpliwie bardzo użyteczna funkcja, kiedy zależy nam na obrazie RAW, ale jednocześnie chcielibyśmy mieć bardzo szybko zdjęcie w formacie JPEG. Dzięki takiej opcji mamy od razu także kopię zapasową naszego zdjęcia. Wadą jest czas martwy, jaki nasz aparat poświęci na zapisywanie większej ilości danych, jak również zapełniające się miejsce na karcie pamięci.