Firma Olympus także nie zostawia tutaj pola konkurentom. Już w 2013 roku w jej ofercie pojawił się OM-D E-M1, który skierowany był do najbardziej wymagającego użytkownika. W ostatnich latach firma zaczęła też rozwijać serię zaawansowanych obiektywów z serii PRO. Producent zdecydował się również na odświeżenie flagowego modelu. Olympus OM-D E-M1 Mark II pokazany został na zeszłorocznej Photokinie i nie da się ukryć, że zrobił na nas bardzo dobre wrażenie, o czym pisaliśmy w poświęconym mu artykule w dniu premiery.

Nowa odsłona E-M1 wyraźnie pokazuje, że producent przykłada sporą wagę do rozwoju aparatów dla najbardziej wymagających użytkowników. W nowym flagowym modelu rodziny OM-D wprowadzono istotne zmiany i ulepszenia, a ich najlepszym podsumowaniem jest poniższy slajd z premierowej prezentacji.

Imponująca specyfikacja to jedno, ale wprowadzone zmiany i unowocześnienia dobrze jest oczywiście sprawdzić w praktyce. Na początku tego roku nadarzyła się okazja, by wypożyczyć egzemplarz E-M1 Mark II i poddać go naszej procedurze testowej. Jak nowy flagowy Olympus poradził sobie z tym wyzwaniem? Odpowiedzi na to pytanie należy szukać w kolejnych rozdziałach niniejszego artykułu. Zapraszamy serdecznie!

Porównanie specyfikacji Olympusa E-M1 Mark II, poprzednika oraz wybranych modeli konkurencji można obejrzeć tutaj.

W testach wykorzystujemy statywy i głowice marki Vanguard dostarczone przez firmę Digital Partner Sp. z o.o.

Aparat do testu udostępniła firma Olympus Polska, za co serdecznie dziękujemy.

Opis naszej procedury testowej można znaleźć w artykule „Jak testujemy lustrzanki cyfrowe?”. Jeśli pojawią się dodatkowe wątpliwości z tym związane, zachęcamy do lektury artykułu „Często zadawane pytania”.