Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Fujifilm Velvia - zakończenie produkcji kilku wersji filmów

Fujifilm Velvia - zakończenie produkcji kilku wersji filmów
20 lipca
2012 13:58

Fujifilm zamierza wstrzymać produkcję kilku odmian materiałów światłoczułych Velvia. Product manager odpowiedzialny za dział profesjonalnych filmów Fujifilm Gabriel Da Costa stwierdził, że przyczyną takiej decyzji koncernu jest spadek sprzedaży materiałów światłoczułych, wynikający z rozwoju fotografii cyfrowej.

Z oferty japońskiego producenta sprzętu fotograficznego znikną wkrótce następujące rodzaje i rozmiary barwnych filmów Velvia:

  • Velvia 50:
    • 4x5 cala,
    • 8x10 cala.
  • Velvia 100F:
    • 35 mm,
    • 120,
    • 4x5 cala.
Nadal jednak produkowane będą cztery rodzaje kolorowych filmów odwracalnych: Provia 100F, Provia 400X, Velvia 100 i Velvia 50 w formatach 35 mm i 120.


Komentarze czytelników (218)
  1. espresso
    espresso 20 lipca 2012, 14:06

    odetchnąłem z ulgą... najważniejsze pozostaje, a 100F i tak była taka sobie

  2. Bormental
    Bormental 20 lipca 2012, 14:28

    @espresso, Ty jako zawodowiec..
    ... a ja jako amator mało się nie rozkleiłem. Kawał historii ucieka.

  3. krzyskra0
    krzyskra0 20 lipca 2012, 15:05

    kończy się pewna epoka...

  4. espresso
    espresso 20 lipca 2012, 15:44

    @Bormental, zawodowiec to tylko Leon. Ja tylko amator ze słabością do Velvi 50. Do 100 też.

  5. sektoid
    sektoid 20 lipca 2012, 15:48

    Jeszcze mam kilka 50-tek w lodówce :) Wiadomość jednak straszna. Będzie tylko gorzej.

  6. donkiszot
    donkiszot 20 lipca 2012, 15:53

    Co powiedza na ta wiadomosc osoby twierdzace ze tylko fotografia analogowa, to prawdziwa fotografia?

  7. Dragunov
    Dragunov 20 lipca 2012, 16:16

    Szkoda, bo diapozytywy biją jakością wszystkie cuda fotografii cyfrowej.

  8. KAPA
    KAPA 20 lipca 2012, 16:26

    Jak już niczego nie będzie, to sam sobie zrobię materiał światłoczuły, na płycie szklanej. Ot co.
    To w odpowiedzi na to, która fotografia jest tą prawdziwą ;)

  9. klausownik
    klausownik 20 lipca 2012, 16:35

    Płakać się chce.
    Fotografia cyfrowa to najlepszy przykład, że rozwój technologii wcale nie oznacza, że będzie lepiej. Nowe wrogiem lepszego - to stara prawda. Wygoda wypiera i niszczy coś lepszego.
    Mam nadzieję, że zawsze ktoś produkować jakąś błonę będzie.

  10. omus
    omus 20 lipca 2012, 17:20

    Szkoda wielka... wypada mieć nadzieję że nie zrezygnują kiedyś z pięćdziesiątki na średnim obrazku... Agfa padła, Kodak padł, Fuji wycofuje powoli materiały - serio płakać się chce...

  11. ciekawus
    ciekawus 20 lipca 2012, 17:20

    Fakt. łezka się w oku kręci - z nostalgii. Aczkolwiek ja tam wolę wielką plazmę z dyskiem od ekranu i rzutnika. Przyczyna jest prosta - wielka wygoda. Swoje zdjęcia widuję przez to częściej. Wspomnienia lepiej żyją w ulotnej pamięci. A kolory mam cały czas super, podczas gdy stare diapozytywy nieco pożółkły (Velvia). Niestety o barwach moich ORWO nawet nie wspomnę. Trza było wcześniej poskanować...

  12. siudym
    siudym 20 lipca 2012, 17:35

    Kurde juz sie wystraszylem... Cale szczescie najwazniejsza dla mnie 100F zostaje. W sumie logiczne, to juz nie czasy aby produkowac cala game roznych filmow. - zostawia z czasem bardziej popularne formaty i czulosci. No i zawsze zostaje Kodak jak czegos zabraknie.

  13. siudym
    siudym 20 lipca 2012, 17:36

    Znaczy sie najwazniejsza Provia 100F zostaje.

  14. jacq
    jacq 20 lipca 2012, 17:55

    @Dragunov- Szkoda, bo diapozytywy biją jakością wszystkie cuda fotografii cyfrowej.
    Powiedz to ksiegowemu to ci sie w twarz rozesmieje

  15. fotomanik
    fotomanik 20 lipca 2012, 18:31

    (i) Spoczywajcie w pokoju. Dobrze, że u mnie funkcjonuje jeszcze stary zakład, który pościągał wszystko co dobre i jeszcze trochę polatam na zapasach.

  16. czerstwy70
    czerstwy70 20 lipca 2012, 19:01

    za kilkanaście lat nikt nie będzie wiedział co znaczy powiedzenie:film mi się urwał.

  17. Krystiano
    Krystiano 20 lipca 2012, 19:18

    albo ze klisza pekla :(

  18. 20 lipca 2012, 19:18

    Tytuł newsa faktycznie przyprawia o palpitację ;). Ale na szczęście zostaje małoobrazkowa Velvia 50 i Provia 100.
    Fajnie czasem wygrzebać manualnego analoga. Kolorki z tych slajdów są świetne :)

  19. kleszcz
    kleszcz 20 lipca 2012, 19:23

    No cóż pewna epoka dobiega definitywnie do końca, a ja dalej czekam na FF EL za 1500 zł, a tu postępów brak :-).

  20. SKkamil
    SKkamil 20 lipca 2012, 19:25

    tak tak tak ...trzy razy tak jeśli chodzi o zachowanie produkcYjii Velvi ,Provi , itp i te de ,a że akurat z oznaczeniem ef był kiepski ? coż ...a czy reprezentacji Polski nie trafiają się gorsze mecze? a prosze was nikt jeszcze nie powiedział spoczywajcie w pokoju ( no chyba ze hotelowym ) ..BRAWO Fuji !!! powazne podejscie do odbiorcy

  21. Dragunov
    Dragunov 20 lipca 2012, 20:00

    @jacq - kasa liczyła się zawsze, teraz liczy się jeszcze bardziej. W punkcie Fuji we Wro, który jest być super hiper zaje.... wiszą 2 rodzaje neg. kolorowych 35mm. Slajd chiałem wywołać to odesłali mnie do konkurencji...

  22. jacq
    jacq 20 lipca 2012, 20:45

    no sam widzisz ze nie warto sie w to dalej bawic, ale :) to daje wieksze prawdopodobienstwo iz bedze trzeba zaplacic wiecej za digitalizacje :)

  23. 20 lipca 2012, 20:51

    Jeszcze dwa lata temu lab, z którego korzystam - jeden z kilku najlepszych w W-wie - zajmował trzy pomieszczenia (punkty przyjąć, zaplecze, stanowiska dla grafików i laborantów). Teraz jest jedno, a w pozostałych kawiarnia lub remont :(

  24. poul11
    poul11 20 lipca 2012, 21:05

    Takie są odwieczne prawa natury. Demonizujecie fotografię cyfrową, a to dzięki niej fotografia dotarła praktycznie do każdego.

  25. Dragunov
    Dragunov 20 lipca 2012, 21:20

    @poul11 - problem w tym, że każdy może robić zdjęcia i umieszczać gdzie tylko chce, ale większość ciężko nazwać fotografią, nie wspomnę o "warsztacie".

  26. kivirovi
    kivirovi 20 lipca 2012, 21:53

    Dzis sie wszystkim wydaje, ze ich komputery, dyski i chmury sa wieczne. Cyfrowe zdjecie równie łatwo powstają co umierają i czesto tyle są warte co papier na którym je wydrukowano.

  27. SKkamil
    SKkamil 20 lipca 2012, 22:29

    oczywiscie prawa rynku zadecydują o losie diapozytywów...ale przeciez prawa rynku juz dawno miały skazac na zapomnienie fotografie czarno biała ; moim zdaniem nie tak szybko to pójdzie ...ale moze byc tak ze aby wywołac diapozytyw to bedzie sie go wysyłac ( jak dawniej KOdachrome ) do jakiegos duzego labolatorum w Europie..

  28. dlaczegonie
    dlaczegonie 20 lipca 2012, 22:38

    sprzedaż siada?
    puśćmy nius o zamiarze wstrzymania produkcji
    od razu sprzedaż wzrośnie
    stary wypróbowany chwyt marketingowy

  29. klausownik
    klausownik 21 lipca 2012, 10:21

    @poul11 "Takie są odwieczne prawa natury. Demonizujecie fotografię cyfrową, a to dzięki niej fotografia dotarła praktycznie do każdego"
    Dragunov w poście pod Twoim dobrze odpowiedział. Ja jeszcze dodam, że co to za fotografia, że ktoś "wystrzeliwuje" 2000 zdjęć i potem nawet nie usunie tych nietrafionych. Efektem jest seria kilkunastu zdjęć jednego kadru z czego jak jedno jest ostre to duży sukces. Fotografia?

  30. lpv
    lpv 21 lipca 2012, 10:23

    SKkamil - '...ale moze byc tak ze aby wywołac diapozytyw to bedzie sie go wysyłac ( jak dawniej KOdachrome ) do jakiegos duzego labolatorum w Europie..'
    i moim zdaniem tak powinno być, z tym że może nie w Europie, ale widziałbym to tak że każdy kraj ma swój jeden wysyłkowy lab dla fuji, kodaka, ilforda, może rollei i agfy... lab z prawdziwego zdażenia, z najwższa kontrolą jakości etc... w UK nawet już tak jest:
    link
    link
    link
    poza tym zawsze zostaje dla chcących - a fotografia jest dla chcących - wywoływanie, drukowanie itd w domu....
    pozdrawiam i viva film !

  31. donkiszot
    donkiszot 21 lipca 2012, 14:21

    Zwolennicy fotografi analogowej wierza tylko w taka fotografie jaka mozna wziasc do reki i ogladac pod swiatlo.
    Sa pozbawieni wirtualnych zdolnosci.
    No bo zdjecie cyfrowe niby jest, mozna je ogladac, ze znakomita jakoscia, ale nie mozna go wziac do reki.
    Czyli go niema.

    Zawsze z postepem techniki walczono i pewnie dalej tak bedzie, najczesciej z braku zrozumienia i odpowiednich wiadomosci.

  32. kleszcz
    kleszcz 21 lipca 2012, 14:51

    donkiszot z fotografią cyfrową nikt nie walczył, prześliznęła się jak po maśle ba to wielka wygoda. Szkoda że producenci nie chcą dać klientom tej jakości jaka była dostępna w czasach analogowych, chociaż na pewno jest to możliwe technicznie.

  33. donkiszot
    donkiszot 21 lipca 2012, 16:17

    kleszcz - uwazam ze jakosc juz jest taka sama lub lepsza, trzeba ja tylko umiec wydobyc.
    Brak umiejetnosci jest przyczyna niecheci do fotografi cyfrowej.

  34. Dragunov
    Dragunov 21 lipca 2012, 16:25

    @donkiszot - "Zwolennicy fotografi analogowej wierza tylko..." ja zaczynałem od fotografii cyfrowej, teraz pracuję używając 3 metod: pełna cyfrowa, hybrydowa (film+skan) i analogowa czarno-biała. Zrobienie własnego powiększenia w ciemni sparawia mi najwięcej przyjemności, jednak doceniam np. fine art printy i czasem zlecam wydruki o wysokiej jakości na barycie.

  35. donkiszot
    donkiszot 21 lipca 2012, 16:50

    Dragunov - jestem fotografem o przeszlo 40 lat.
    Mieszalem wywolywacze ze skladnikow, (czarno - biale), wywolywalem E-6 i c-41 (kontrolowane densytomietrem), wiec mysle ze wiem o czym pisze.
    Przeszlo 10 lat temu zlikwidowalem ciemnie i zaczelem sie uczyc obrabiania zdjec cyfrowych.

    Wszystkie obecnie publikowane zdjecia sa wykonane metoda cyfrowa, sa tylko lepsze.
    Juz w latach 1900 robotnicy niszczyli maszyny jako zagrozenie miejsc pracy, dzisiaj sa roboty i zarobki robotnikow sa wyzsze.
    Wstecznosc ludzi pozbawionych kompetencji zawsze byla aktualna, niestety postepu technicznego nie mozna zatrzymac.
    Albo sie podniesie kompetencje, albo sie odpadnie.
    Zwolennicy fotografi analogowej sa "ostatnimi mochikanami", czyli osobami uwstecznionymi technicznie i skazanymi na zapomnienie.

  36. 21 lipca 2012, 17:05

    Zgadzam się z donkiszotem. Sam nie umiem otrzymać z cyfry kolorów takich jak z dobrze wywołanej Velvii, ani cz-b zdjęć z klasycznym ziarnem, dobrze komponującym się z wadami optycznymi starych szkieł (głównie winieta i dystorsja). Jestem pewien, że się da, ale trzeba podszkolić warsztat sporo wyżej niż poziom podstawowy. Dlatego dla mnie analog to możliwość uzyskania efektów innych niż w cyfrze, plus przyjemność obcowania z klasycznym,dobrze zbudowanym, sprzętem. To, we wprawnych rękach cyfra wypada lepiej pod każdym względem niż analog - nie ulega dla mnie wątpliwości.

  37. donkiszot
    donkiszot 21 lipca 2012, 17:14

    Sa plug - iny do photoshopa dajace charakterystyke wiekszosci analogowych filmow.
    Trzeba sie tylko nauczyc.

  38. kleszcz
    kleszcz 21 lipca 2012, 17:32

    @donkiszot
    Jakość niestety nie jest lepsza. Jako fotograf z 40 letnim stażem wiesz przecież że najważniejszy jest rozmiar :-). A tutaj zdjęcie ze SMENY, powali każdy kompakt cyfrowy. Wiem co mówię bo robię zdjęcia i Samsungiem EX 1 (tak tak wołam RAWY) i SMENA :-). Mnie martwi brak prawdziwie dużych matryc w aparatach amatorskich za rozsądną cenę. Technologia potrafi to zrobić w miarę tanio tylko księgowi nie pozwalają :-).

  39. donkiszot
    donkiszot 21 lipca 2012, 17:43

    kleszcz - zawsze tak bylo, w fotografi analogowej byly Smieny i Hasselbldy..
    W fotografi cyfrowej sa Lumixy i Hasselblady.
    Czy to wina fotografi cyfrowej?
    Jednak zdjecie z Lumixa mozna poprawic (w photoshopie) tak ze wyglada jak z Hasselblada (jezeli sie potrafi).

  40. donkiszot
    donkiszot 21 lipca 2012, 17:52

    Zaleta fotografi cyfrowej jest to ze, wszystkie obecnie znane kamery sa dobre.
    Czy to Canon czy Sony, mozna zrobic dobre zdjecie.
    Reszta zalezy od kompetencji wlascicieli.
    Warunkiem jest robienie zdec w formacie RAW i umiejetnosc wywolywania w Photoshop.

  41. donkiszot
    donkiszot 21 lipca 2012, 18:13

    95-9% sprzetu fotograficznego jest produkowane i sprzedawane dla amatorow.
    Osoby fotografujace ptaszki czy swoje dzieci.
    Wiec w czym problem?
    Fotografowania czy posiadania?.

  42. cube
    cube 21 lipca 2012, 18:19

    uff odetchnąłem z ulgą, provia jeszcze zostaje, pytanie tylko na jak długo... żal normalnie.... :-\

  43. cube
    cube 21 lipca 2012, 18:23

    donkiszot, o co walczysz? lepiej ci cyfrą to rób cyfrą, przeszkadza ci, że ktoś woli obrazek ze slajdu zamiast interpolowany szajs który potem trzeba maltretować w fotoszopie? Poza tym nie zapominaj, że materiał wyjściowy ze slajdu również można (po zeskanowaniu) poprawiać w fotoszopie...

  44. pomydor
    pomydor 21 lipca 2012, 18:26

    > donkiszot | 2012-07-21 17:43:28

    > kleszcz - zawsze tak bylo, w fotografi analogowej byly Smieny i Hasselbldy..
    > W fotografi cyfrowej sa Lumixy i Hasselblady.

    niby tak lecz proporcje chyba wypadaja gorzej w przypadku foto cyfrowej.
    przyklad: gdy nikon FM 2 kosztowal 3,5 tys - hasselblac 501 CM ok 13-15 tys. [porownuje celowo bdzo dobre full manual aparaty - bdzo wytrzymale, na dluuugie lata pracy]
    obecnie nikon czy canon sensowyny kosztuje ok 5 tys zl a hassel... no coz 100 tys... przy czym zwlaszcza male aparaty 'starzeja sie' w przeciagu 2-3 lat...
    a to juz moim zdaniem 'wina' fotografii cyfrowej...

    swego czasu rzemieslnik nabywal mamiye rb 67 i pracowal wylacznie na niej dekadami, uzyskujac jednakowo bdzo dobre efekty w wielu zastosowaniah. obecnie nalezaloby co 3 lata miec nowy - wcale nie taki tani sprzet...

  45. donkiszot
    donkiszot 21 lipca 2012, 18:29

    cube - ciesze sie ze odetchneles z ulga, pewnie Velvie uzywasz co dziennie i ciesze sie razem z Toba.
    Ja z nikim ani z niczym nie walcze, wypowiadam tylko wlasne zdanie na temat fotografi.

  46. donkiszot
    donkiszot 21 lipca 2012, 18:32

    Pomidor naucz sie to bedzie taniej.

  47. cube
    cube 21 lipca 2012, 18:36

    Donkiszot, nie, na codzień używam cyfraka bo szybciej, ale jak mam czas to zdecydowanie wolę slajd...

  48. donkiszot
    donkiszot 21 lipca 2012, 18:39


    cube - ciesze sie razem z Toba.

  49. Dragunov
    Dragunov 21 lipca 2012, 18:45

    @donkiszot - częściowo zgadzam się, warsztat rozwijać należy i nie wolno zatrzymywać się. Tylko warto jednak pamiętać o podstawach, a te zbudowane są na fotografii analogowej. Oczywiście prawie wszystko można osiągnąć w postprodukcji. Jeśli chodzi o Hasselblady to nie są takie dobre ze swoimi pseudo średnioformatowymi matrycami. Sporo agencji fotograficznych robiących komercyjne zdjęcia używa jednak filmu i skanuje, ponieważ jak wiesz zakres tonalny to przepaść. Prosty test ograniczony do BW: negatyw i zdjęcie cyfrowe dowodzi, że większa tonalność jest nadal po stronie wymierającej fotografii analogowej...

  50. donkiszot
    donkiszot 21 lipca 2012, 18:54


    Dragunov - pewnie masz racje ze przyszlosc jest w fotografi analogowej, ja jednak jestem innego zdania..

  51. Dragunov
    Dragunov 21 lipca 2012, 19:03

    @donkiszot - nie do końca chyba rozumiemy się. Jak narazie to jeszcze sporo pracy mają do pokonania inżynierowie. Nie widzę przeszkód, aby obie techniki żyły swoim życiem obok siebie.

  52. baron13
    baron13 21 lipca 2012, 19:03

    Ciągle używam filmów. Myślę, że jeszcze będę długo używał. Jeden z powodów jest taki, że jak się chce zrobić coś lepszej jakości, to, niestety, cyfra wymięka. Bo rozdzielczość z matrycy, detaliczne trzeba dzielić przez 4. To bywa rzadko, ale zwykle jak bywa, to mamy problem. Bo nam trafia szlag jakiś kolorowy wzorek, a fakturka ważna. Jeśli chodzi o odwzorowanie kolorów, to zwyczajnie potrzebny jest dobry skaner i skanerzysta. Nie uzyska się na skanerze biurowym zdjęć lepszych od cyfry. Jakkolwiek, podobne. Wreszcie format. Nie ma sensu walić kasę nawet w FF nie mówiąc już o średnim formacie. jak się nie będzie tym robić mnóstwa zdjęć. Dokąd mogę obejść się tym co mam, tylko cmokam do D5 mark III a czasami zakładam film. Także do najstarszego Kijeva. Myślę, że filmy pociągną jeszcze długo, jakkolwiek technologia robi się niszowa. jednak ze względu na dramatyczne różnice w kosztach, sądzę, że mnóstwo ludzi będzie się trzymało tej technologii. Najgorsze, co może spotkać fotografię analogową, to zrobienie z niej bożka, że będzie świetne, bo analogowe. Coś takiego, jak z czarnymi płytami. Mam sporą kolekcję, mam gramofon i wiem że to brzmi koszmarnie. W tej chwili jest wysyp skanerów do filmów po 100 złotych, obawiam się wysypu aparatów typu Holga i filmów dla entuzjastów, które będą dobre, bo koszmarne. To może być prawdziwa klęską. Na razie, pomimo, że zaprzestano produkcji analogowych korpusów, spoko.

  53. Dragunov
    Dragunov 21 lipca 2012, 19:07

    @baron13 - to jest zdrowe podejście do tematu. :)

  54. donkiszot
    donkiszot 21 lipca 2012, 19:17

    Dragunov - zgadzam sie z Toba "nie do końca chyba rozumiemy się", przytocz jednak jakiegos wspolczesnego fotografa, zawodowego, publikujacego swoje zdjecia w prasie czy reklamie, pracujacego analogowo.
    Rozumiem ze sa "artysci" i pozostawmy jednak ich artyzm samym sobie.

  55. donkiszot
    donkiszot 21 lipca 2012, 19:25

    baron13 - mysle ze Twoje poglady sa zwiazane z wiekiem fotografow i ich zdolnoscia z mentalnym rozwojem.

  56. Dragunov
    Dragunov 21 lipca 2012, 20:41

    @donkiszot - fotografia prasowa to szybki przekaz, więc na dzisiejsze możliwości analog jest zbędny. Istnieje jeszcze dokument fotograficzny, fotografia artystyczna czy nawet "modowa", gdzie jednak cyfra już nie jest konieczna i często można trafić na takie publikacje. Mamy większy wybór niż 20 lat temu, każdy pracuje jak lubi i oby tak dalej.

  57. donkiszot
    donkiszot 21 lipca 2012, 20:57

    Dragunov - napisalem:"Rozumiem ze sa "artysci" i pozostawmy jednak ich artyzm samym sobie. " , wiec jaki procent (fotografow zawodowych) Twoim zdaniem, "pracuje" analogowo?

  58. donkiszot
    donkiszot 21 lipca 2012, 21:00

    Dragunov - "każdy pracuje jak lubi i oby tak dalej. ", moze kazdy robi zdjecia jak umie?

  59. kleszcz
    kleszcz 21 lipca 2012, 21:54

    donkiszot cyfra jest na pewno bardziej elastyczna niż analog, no i ratuje marnych fotografów zawodowych ;-). Machnie taki 2000 zdjęć na ślubie i potem robi selekcję. I tak to się przyjęło jako wielkie ułatwienie. Na moim ślubie gość robił analogiem. Nawet nie zauważyłem żeby robił jakieś zdjęcia i prosiłem ciotkę żeby łypała małpką, po 10 dniach dostałem zdjęcia ze ślubu 35 szt. Po prostu gość zrobił jedną rolkę, jedno uznał za nieudane. Dobrze że ciotka miała 150 zdjęć. Jak myślisz które lepiej się ogląda ;-).

  60. nazgul
    nazgul 21 lipca 2012, 21:59

    donkiszot: Analog jak Pentax - umiera, umiera i umrzec nie może. Będzie na czym pstrykac, nie martw się :)

    Ja się na ten przykład zakochałem w Kodaku Ektar 100. Nie slajd, ale zacny film.

  61. baron13
    baron13 21 lipca 2012, 22:15

    @donkiszot: ta może być już skleroza, ale może być arytmetyka :-) Jak masz 24 Mpiksele matrycy bayerowskiej, to masz pełeną informację o kolorze 6 mln punktów. Styka na zrobienie normalnego zdjęcia wedle moich wyliczeń jakieś 1350x950 linii. Zaledwie. Co oznacza, że na robienie zwykłych zdjęć potrzebuję czasami aparaty za ok 14 kzł. Czasami, bo zwykle algorytm demozaikowania radzi sobie dobrze. Jednak na to "czasami" celują macherzy z Sigmy z ich warstwową matrycą, bo wiedzą, że czsami wyłazi na wierzch. Otóż, wystaw sobie, że ze skanera, który mam, jak go naprawię, dostanę 22 megapiksele pełnej informacji o kolorze, czyli pi, razy drzwi odpowiednik matrycy bayerowskie 65 megapikseli. W przypadku skanowania średniego formatu, to jest ok 55 megapikseli na żywo.
    Można dodać jeszcze coś takiego: czasami coś mi wpada do głowy i chcę robić zdjęcia bardzo szerokim kątem. 127 stopni, tyle mniej więcej daje Sigma 12 mm. 114 stopni daje Samyang 14 mm. Więc aby się przekonać jak to genialne są pomysły, zamiast lecieć do sklepu po FF, wkładam film do starego analoga. Buchalteria. Raz na jakiś czas tracę kilkanascie złotych, aby się przekonać, że pomysły mam w zasadzie genialne i nie opłaca się wydawać kilkunastu tysięcy, by je realizować na cyfrze.
    Jak ludność wrobi mnie w obstrykanie jakiejś imprezy, biorę cyfrę. Bo wystarcza. Bo, za ekstrawagancje z szerokim kątem ludność chce zabić. Ludność nie potrzebuje rozdzielczości lepszej niż jakieś 1500 x 2000 w porywach, zwykle wystarcza ok 1280 po dłuższym boku. Ludność dziś chce duuużo zdjęć. No to dajemy dużo. Zdjęcia "dla siebie" zwykle robimy do internetu. Wniosek: prawie zawsze używamy cyfry i na dodatek w formacie APS-C.
    Czasami, bardzo czasami, głównie z powodu własności optyki chcemy większych formatów i wówczas ze skąpstwa, a moim zdaniem rozsądku, sięgamy po filmy.
    Wiem, że jestem postrzegany jako dziwak. Używam LaTeX-a. Bo, działa. Jak nie działa, to zwykle stara się poinformować, dlaczego. Bo nie mam problemu, że jakieś formaty do siebie nie będą pasowały i, fakt, kwestia wieku, mam te doświadczenia, że po kilku latach, firma produkująca jedynie słuszne oprogramowanie coś spieprzy i dokument który się kiedyś otwierał, teraz przestanie. A LaTeX, jak był w kodach ASCII tak został. I się otworzy. Do edycji zdjęć używam GIMP-a, a co gorzej, pakietu Image Magick. Bo działa, bo szanuje dziką kartę czyli gwiazdkę w nazwach plików. Nie szkodzi, że ten program jest starszy od niektórych znanych fotografów :-)
    Dziwaczę zapewne, ale mam taki pogląd, że są rzeczy dobre, oraz rzeczy lepsze. Dwa różne zbiory, które owszem, miewają część wspólną.

  62. KAPA
    KAPA 21 lipca 2012, 22:23

    są fotki, które robię cyfrą i tylko cyfrą, tu liczy się czas i wymagania klienta, po prostu trzeba się dostosować. Są projekty, które robię na kliszy zwojowej i tylko na niej, tutaj priorytetem jest forma przekazu. Mam i cyfrę(y) i analoga(i), wybieram medium takie jakie potrzebuję do wykonania powierzonego mi (to przez innych) lub postawionego mi (to przez samego siebie) zadania.
    Komputery i ich obsługa to dla mnie pesteczka, photoshopa znam jak własną kieszeń, nie przeszkadza mi to by czerpać pełnię radości z pracy w ciemni analogowej.
    Widzę, że niektórzy mają problem z wyborem czym focić, a inni próbują innych wyzywać od nieuków i odpornych na wiedzę. Po co tak się pienić?, nie lepiej zdjęcia robić?, wspólnie?, jeden analogiem drugi cyfrą?, komu to niby będzie przeszkadzało?

  63. Dragunov
    Dragunov 21 lipca 2012, 22:30

    @donkiszot - statystyk nie prowadzę i nie zamierzam. Na pewno więcej niż niektórym wydaje się. Co do zdolności to temat rzeka, fakt jest taki, że sporo osób popadło w samozachwyt, bo poprawne technicznie zdjęcie dzisiaj o wiele łatwiej wyprodukować.

  64. Dragunov
    Dragunov 21 lipca 2012, 22:31

    @donkiszot - cyfra często zabija myślenie.

  65. PowerShot A720
    PowerShot A720 21 lipca 2012, 23:05

    Po porządkach mam do oddania cztery filmy ISO200. Na nic już mi się nie przydadzą. Ktoś jest zainteresowany?
    ps.
    Ja pamiętam czasy że slajdy cykane na wakacjach Prakticą PLC-3 wysyłało się do wywołania do Bydgoszczy, i oglądało się z rzutnika jesienią. Były czasy :(

  66. lpv
    lpv 22 lipca 2012, 00:24

    donkiszot - "Sa plug - iny do photoshopa dajace charakterystyke wiekszosci analogowych filmow.
    Trzeba sie tylko nauczyc."

    a Ty sie nauczyłeś?

  67. candy
    candy 22 lipca 2012, 11:37

    @PowerShot A720: a w jakim formacie? jak 120tki to wezmę :)

  68. Dżozef
    Dżozef 22 lipca 2012, 13:29

    Nie sądzę żeby ktoś tęsknił za tą technologią bardziej niż za maszynami parowymi lub radiem lampowym.
    To taki sam przeżytek jak pawlaka koń

  69. Szabla
    Szabla 22 lipca 2012, 14:16

    Lata mijają, a legenda o niebotycznie wysokich możliwościach filmów małoobrazkowych rośnie. :D
    Piękna legenda, niestety nieprawdziwa.

  70. SKkamil
    SKkamil 22 lipca 2012, 15:41

    faktycznie...jesli ktos nie doszedł do dobrych efektów na błonie ..kupił sobie cyfre i od razu ma dobrze bo nad przetwarzaniem tego obrazu pracował sztab ludzi...to cóz moze powiedzieć
    powiedzmy sobie szczerze fotografia tradycyjna wymaga duzego wysiłku
    warto troche poczytac ..np jak zbudowany jest skaner a jak matrcya ,roznice sa w samej filozofii
    skaner "Zasada działania skanera
    Œwiatło białe odbite od kolorowego fragmentu oryginału przyjmuje barwę tego fragmentu. To barwne œwiatło, po przejœciu przez układ optyczny, pada na filtr dichroiczny, który rozdziela odbity sygnał œwietlny na trzy jednakowe strumienie. Powstałe strumienie padajš na trzy rzędy czujników fotoelektrycznych.
    Każdy element czujnika jest pokryty filtrem, odpowiednio: czerwonym R, zielonym G i niebieskim B. W wyniku tego następuje automatyczne odfiltrowanie trzech tzw. podstawowych barw składowych RGB (Red, Green, Blue). Każda składowa ma jasnoœć odpowiedniš do koloru œwiatła odbitego od elementu oryginału. Im jasnoœć podstawowej barwy składowej większa, tym większy ładunek, co powoduje, że większy pršd jest generowany przez element fotoczuły . Z kolei w przetworniku A/C sygnał analogowy (pršd) jest zamieniany na sygnał cyfrowy w celu utworzenia pliku cyfrowego. Plik ten może być rozpoznawany i reprodukowany w systemie komputerowym. "

    to sa fakty czyli rozbicie kolorów RGB nastepuje w pozniejszym etapie a nie w czasie powstawania obrazu ...zatem wnioski prosze samemu wyciągać

  71. baron13
    baron13 22 lipca 2012, 15:43

    @Szabla: powiedziałbym, że jest odwrotnie, ludzie już nie pamiętają, co na zdjęciach powinno być :-) Właśnie z powodu tych kiepskich możliwości Nikon wprowadził w swoich skanerach 16 krotne skanowanie, by wydusić, to co wychodziło pod powiększalnikiem.

  72. Dpietr
    Dpietr 22 lipca 2012, 17:09

    Œ"światło białe odbite od kolorowego fragmentu oryginału przyjmuje barwę tego fragmentu" - ja bym na fizyce za coś takiego posadził delikwenta ;>

  73. SKkamil
    SKkamil 22 lipca 2012, 18:57

    dnietr...to jeden z opisów działania skanera w sieci ..mozna szukac innych ale budowa urzadzenia sie nie zmieni ..przez zły dobór słowa
    co do jakosci , o ktorej mowi baron to slajdy zdecydowanie lepiej nadaja sie do skanowania niz negatyw ...widocznie wszelkie programowe operacje na obrazie sa gorszym rozwiązaniem ....

  74. Soniak10
    Soniak10 22 lipca 2012, 20:27

    Czy to pomyłka, czy tak rzeczywiście jest? Klisze miały jedynie czułość w zakresie od 50 do 400 ISO? I dało się tym fotografować? I fotografowie-zawodowcy nie narzekali? Fotografowali na tych materiałach sluby, pogrzeby, portrety itd, itp? Nieee-noo, to chyba jakaś bujda!? Zapewne klisze o czułości 3200, 6400, 12800 itd ISO istniały i dawały świetną jakość obrazka, o wiele lepszą niż współczesne matrytce, ale były dostępne tylko szpiegom i służbom specjalnym?

  75. baron13
    baron13 22 lipca 2012, 20:36

    @Soniak10: Portrety robiło się na filmach 15 din.

  76. lpv
    lpv 22 lipca 2012, 23:03

    donkiszot zwiał z tematu, ale może kto inny jeszcze tu dobrnie... uwielbiam takie pierdoły jak donkiszot pisze, cytuje "Sa plug - iny do photoshopa dajace charakterystyke wiekszosci analogowych filmow.
    Trzeba sie tylko nauczyc."
    nie jesteś w stanie człowieku z 40 letnim stażem fotograficznym podrobić w żadnym programie wyglądu superii, portry, agfy, tri exa, hp5, velvii....itd. nie jesteś... a jak myślisz że jesteś to może nie powinieneś fotografia zajmować się jak nie widzisz różnicy i dalej myślisz że idzie.
    ludzie wybierają film nie dlatego aby utrudnić sobie zycie wywołując, drukując w ciemniach etc... wybierają film z powodu tego jak film wygląda... nie z powodu jego rodzielczości i innych dyrdymałów... z powodu wyglądu człowieku, niepowtarzalnego wyglądu... cyfra ma swój wygląd, film ma swój wygląd... a jak chcesz symulować to se kup wyrób czekoladopodobny, kurteczkę ze skajki i martensy z bazaru.

  77. Szabla
    Szabla 23 lipca 2012, 09:24

    Dobry ,współczesny samochód również nie jest w staniem podrobić wrażeń jazdy dyliżansem. ;)))

  78. Szabla
    Szabla 23 lipca 2012, 09:25

    Węchowych w szczególności :D

  79. donkiszot
    donkiszot 23 lipca 2012, 09:38

    @lpv -(czlowieku), nie zwialem tylko uznalem ze dyskusja z Toba do niczego nie prowadzi.
    Jak wczesniej napisalem: naucz sie najpierw.
    Zalaczam kilka przykladow plugin, jest ich wiecej.

    link
    link
    link
    link

  80. KAPA
    KAPA 23 lipca 2012, 10:53

    donkiszot-> naprawdę uważasz, że odkryłeś "amerykę" i każdy tutaj przeciera oczka ze zdumienia?
    Jeśli tego nie odróżniasz to uwierz na słowo, że software nawet do pięt nie dorasta do prawdy o ciemni analogowej. Masz 40 lat doświadczeń za sobą, to zrób eksperyment, naświetl dobry negatyw na barycie, powiedzmy 40cm dłuższy bok i wydrukuj taki sam rozmiar na tym co masz w domu, bo, że ciemnię masz to zakładam w ciemno ;), wszak 40 lat doświadczeń nie mogło prysnąć jak bańka mydlana za dotknięciem czrodziejskiej cyfry, która do poważnych zastosowań nadaj się od z góra pięciu lat. Porównaj sobie obydwa obrazki i zaprawdę powiadam Ci, jak nie zauważysz różnicy, to zaiste zmarnowałeś te 40 lat "ciemnego" doświadczenia.

  81. donkiszot
    donkiszot 23 lipca 2012, 12:18

    KAPA - respektuje Twoja opinie mimo ze ej nie podzielam.

    Czy slyszales kiedykolwiek ze zdjecie uznano za dobre dlatego ze zostalo zrobione na papierze barytowym albo na Velvi?

    Czy chodzi o robienie zdjecia czy o zrobienie?

    Czy zauwazysz roznice ogladajac zdjecie zrobione na papierze barytowym i wypisane w zawodowym labie na papierze fotograficznym laserowo, jezeli bedziesz je ogladal oddzielnie?

    Moze bedzie jakas roznica jezeli zmierzysz densytomietrem ale dla mnie wazne jest to co zdjecie pokazuje i jakie wrazenie robi estetycznie, nie jego parametry fizyczne.

  82. lpv
    lpv 23 lipca 2012, 13:02

    no i pogadane....

  83. lpv
    lpv 23 lipca 2012, 13:10

    donkiszot, Donkiszot, Don Kichot [wym. don kiszot]
    1. «człowiek, który walczy o wzniosłe cele, ale pozbawiony jest poczucia rzeczywistości, przez co naraża się na śmieszność»

    żródło: link

  84. KAPA
    KAPA 23 lipca 2012, 13:10

    donkiszot-> Jak pisałem wyżej używam zarówno cyfry jak i anloga, to zależy do tematu i potrzeb.

    Teraz Twoja wypowiedź brzmi zupełnie inaczej, przeskoczyłeś od technikaliów, które tak zachwalałeś, do postrzegania przez oglądającego obraz i odbieranych przez niego wrażeń, o których do tej pory mowy nie było. Pozwól, że w tym nowym świetle posłużę się wypowiedzią, którą popełniłem na innym forum:

    Niby ważne, ale dyskusja sprowadza się czy cyfrą go przez łeb czy analogiem, a ja mówię, to zależy ode łba czym go potraktować, a i tak liczy się efekt końcowy, ergo mało mnie obchodzi czym zrobione, czy guma, czy analog, czy cyfra, czy kolodion, czy na szkle, czy pinhole na czymkolwiek. Mnie interesuje jeżeli wzrusza, czyli dostarcza wzruszeń, wrażeń, to jest dla mnie ważne. Może być zrobione widelcem, mnie to dynda.


    Wracjąc do technikaliów, niestety cyfra ma dużo do nadrobienia, ot choćby w oddaniu kolorów, przejść tonalnych i żadne lasery nie pomogą jak kolor trzeba zmyślić a w matrycy bayera niestety trzeba. Podpowiem, nie wchodż na terytorium Foevona, bo mam tego cały zestaw (SD14, SD15, DP1, DP2s) tu jest prawie dobrze, dobrze w porównaniu z Bayerem ale nie tyle dobrze jeśli porównamy to z Velvią, Provią czy z Ektarem bądź Portrą. Jeszcze nie wyprodukowano takiej cyfry by zmusić mnie do odłożenia analoga, a szczególnie jeśli chodzi o B@W, przy czym jeśli zakładam do skrzyneczki Velvię to nawet Foevon jest w przedszkolu.

  85. lpv
    lpv 23 lipca 2012, 13:11

    nieprzypadkowo wybieramy swoje nicki :))))

  86. SKkamil
    SKkamil 23 lipca 2012, 13:59

    faktycznie teraz 9o kilka procent szczegolnie amatorskiej fotogrfi to cyfra ...
    ale te kilka procent to tez jakaś kasa dla producenta to tak jakby ktos miał kilku procentowy udział w sprzedazy matryc ...czy t o mało ?

  87. donkiszot
    donkiszot 23 lipca 2012, 17:13

    lpv - Z braku argumentow, osmieszasz sie swoim "pajacowaniem".

  88. donkiszot
    donkiszot 23 lipca 2012, 17:34

    KAPA - 99.9% wypowiadajacych sie na tym forum czy portalu to amatorzy.
    Traktuja fotografowanie jako hobby.
    Posiadaja tylko minimalne wyksztalcenie teoretyczne.
    Zdjecia ogladaja najczesciej na monitorze, typu "laptop".

    Sa najczesciej ofiara reklamy i sami nie wiedza co jest dobre czy zle.
    Optyczne jest megafonem reklamy, na tym egzystuja.

    Zdjecia i fotografowanie jest "tabu" na tym forum czy portalu (jak go zwal to i tak to samo).

    Zawsze byli ludzie konserwatywni i wszelkie nowosci traktowali z rezerwa. Na zasadzie "wiem co mam, nie wiem co dostane".
    Z wiekim zawsze zmiany przychodza z trudem.

    Fotografia cyfrowa wymaga calkiem innego spojzenia i wymaga innego wyksztalcenia.
    Ciemnia cyfrowa jest tak samo skomplikowana jak ciemnia analogowa.

    100% zdjec komercjalnych jest dzis wykonywana cyfrowo.

  89. SKkamil
    SKkamil 23 lipca 2012, 18:54

    bez przesady ...mylisz konserwatyzm ze swiadomym wyborem
    zdjecia komercyjne to takie ktore musimy w wiekszosci wykonac na jutro ....
    natomiast sa dziedziny fotografii gdzie odwzowowanie kolorów ma znaczenie , nie m owie o fotografii studyjnej ...zupy z dyni
    tylko np pejzażu , takie zdjecia robi sie po to by je po prostu mieć w archiwum ..a wykorzystuje kiedy są potrzebne
    po za tym nie jest tak ze fotografia cyfrowa i analogowa nie moze byc wykorzystywana przez jedną osobę , bo może ..a skoro moze to czemu nie?

  90. donkiszot
    donkiszot 23 lipca 2012, 20:10

    SKkamil .".mylisz konserwatyzm ze swiadomym wyborem " czyli swiadomy wybor nieswiadomych.
    Ostatnio slyszalem ze muzea fotografi zastepuja orginaly analogowe, cyfrowymi kopiami.
    Ludzie dalej podziwiaja, niswiadomi.

    Kiedys prawdziwa sztuka to bylo malarstwo i wtedy mowiono to samo o fotografi analogowej.
    Ciekawe co bedzie nastepna fotografia "nie artstyczna", po fotografi cyfrowej?

  91. lpv
    lpv 23 lipca 2012, 20:17

    mam tylko nadzieję donkiszko, że jesteś foto amatorem i nie sprzedajesz swoich cyfrowych bezgrołów przepuszczonych przez pluginy fotoszopa...
    pojechałeś 99,9 % piszącym na optycznych że "sa najczesciej ofiarami reklamy i sami nie wiedza co jest dobre czy zle" oraz że "Posiadaja tylko minimalne wyksztalcenie teoretyczne.
    Zdjecia ogladaja najczesciej na monitorze, typu "laptop".
    Moja wycieczka była skierowana w twoje farmazony, że pluginy do photoshopa dają charakterystyke wiekszosci analogowych filmow ( a widziałeś cyfrowe filmy???), a nie do 99,9% ludzi tu piszących...
    Zgadzacie się na to aby donkiszot Was obrażał?
    Moim zdaniem nie widzisz, skoro piszesz że pólśrodek w postaci pluginów daje to samo co wypracował kodak czy fuji przez dziesięciolecia robiąc filmy... więc skoro nie widzisz tej różnicy - a z pasją dorabiasz do tego teorie o zacofaniu ludzi bazujących na filmie - to już niewiele pomoże i dalej uważam za stosowne wyjaśnie podane przez słownik języka polskiego iż donkiszot to człowiek, który walczy o wzniosłe cele, ale pozbawiony jest poczucia rzeczywistości, przez co naraża się na śmieszność.

  92. donkiszot
    donkiszot 23 lipca 2012, 20:19

    "sztuka" zawsze byla niezalezna od techniki, albo wywierala wrazenie i byla "sztuka" albo nie.

  93. donkiszot
    donkiszot 23 lipca 2012, 20:22

    lpv - napuszyles sie i zaraz puscisz "baka" i wtedy bedziesz pusty, tak jak Twoja glowa.

  94. donkiszot
    donkiszot 23 lipca 2012, 20:40

    "ALE JAJA" zabieram moje cyfrowe zabawki i ide na wlasne podworko. A inni niech sie bawia analogowo.

  95. SKkamil
    SKkamil 23 lipca 2012, 21:13

    donkiszot
    chyba nie rozumiesz co znaczy powównywanie jakosci ....czegokolwiek
    zeby porównac trzeba dwie " rzeczy " widziec prawie jednoczenie
    co jesli zastapisz oryginał kopią i bedzie ona wierna tylko 70 % a nikt tego oryginału nie bedzie nawet pamietał ? niczego to nie dowodzi ...jedynie tego ze to oszustwo jakich wiele
    ja po prostu stwierdzam fakt taki ze nie widze powodu rezygnowac z czegokolwiek ..jesli Ty widzisz to ok ...
    to tak jakby powiedzieć ,że jedynie dobrą technika malarską jest olej ...i kropka

  96. Dżozef
    Dżozef 23 lipca 2012, 21:15

    Niewątpliwie kiedyś było dużo lepiej fotografom z jednego tylko właściwie powodu - żony były młodsze.

  97. lpv
    lpv 23 lipca 2012, 21:24

    masz szczęcie donkiszko, ze dzieli nas internet...hahaha...PÓJDZIESZ TY... A KYSZ...huehue

  98. SKkamil
    SKkamil 23 lipca 2012, 21:46

    ojjj nie ..wiecej tolerancji jednak .....doń .....wszak to don

  99. lpv
    lpv 23 lipca 2012, 22:11

    haha... don kiszot vel trzeci waza gmbh ltd plug in corporation

  100. Szabla
    Szabla 24 lipca 2012, 11:04

    Gdzięż to można podziwiać te analogowe arcydzieła?

  101. lpv
    lpv 24 lipca 2012, 13:19

    dobre pytanie...

  102. lpv
    lpv 24 lipca 2012, 13:20

    ... ale pewnie nigdy nie dostaniemy link... będize tylko odszczekiwanie i będziemy musieli sobie wyobrażić....

  103. donkiszot
    donkiszot 24 lipca 2012, 14:23

    @lpv - Witaj, Twoja nieartykulowana wypowiedz : "haha... don kiszot vel trzeci waza gmbh ltd plug in corporation " wskazuje ze juz zainstalowano internet na Twoim wydziale zamknietym.

    Przepraszam za wczesniejsze wypowiedzi, nie bylem swiadomy twojego stanu zdrowia.

    Popros o rechabilitacje, moze maja jakis zajecia z fotografi cyfrowej.
    Serdecznie pozdrawiam i zycze szybkiego powrotu do zdrowia.

  104. SKkamil
    SKkamil 24 lipca 2012, 15:50

    ostanio jadac na rowerku po okolicach ...nad woda zauważyłem jak cos pluska sie w wodzie ..był to jakże piękny ptak ..typu zimorodek ;)
    otóż wasze podejscie do tematu foto jest dziwnie nastawione na bycie najlepszym
    pozwole sobie być trochę gorszym i używać filmów ..tylko dlatego ze je lubie i mnie sie podobają ..zdecydowanie tez wole kupic fim niz inwestowac w jakies dziwne rozszerzenia do programow graficznych
    według waszej teorii cyfra wygrywa we wszystkich aspektach ...jest najwszechstronniejsza ..rownie dobrze moża powiedziec ,ze szczur powinien być królem zwierząt bo jest najlepiej przystosowany ....
    a co z zimorodkami ? po prostu mnie sie podobają bardziej od szczurów....

  105. donkiszot
    donkiszot 24 lipca 2012, 16:03

    SKkamil - Bardzo sympatyczna wypowiedz.
    Zgadzam sie z Toba i uwazam ze nic nie jest "najlepsze", wszystko ma swoje zalety i wady.
    Dlatego dyskusja powinna byc obiektywna.

    Obiektywizmu nabywa sie znajac oba systemy, cyfrowy i analogowy w tym samym stopniu.

  106. Szabla
    Szabla 24 lipca 2012, 16:06

    Przepraszam bardzo, a kto pisał o "lepszości" filmów? :)

  107. donkiszot
    donkiszot 24 lipca 2012, 16:19

    Szabla - Nie ja.
    Dalej mialem zamiar napisac o balansie: "za i przeciw".
    Kiedy znam juz oba systemy, balans przemawia za systemem cyfrowym.

    "Gabriel Da Costa stwierdził, że przyczyną takiej decyzji koncernu jest spadek sprzedaży materiałów światłoczułych, wynikający z rozwoju fotografii cyfrowej. " To jest prawda i sedno problemu.

  108. SKkamil
    SKkamil 24 lipca 2012, 16:24

    racja...tym samym powiedzenie " jestem za a nawet przeciw " ..nabiera głebszego sensu

  109. donkiszot
    donkiszot 24 lipca 2012, 16:41

    SKkamil - mniej wiecej, tak.
    Przed 15 laty keidy bylem okolo 50- tki, znajomy opowiadal o komputerach, byl bardzo zachwycony.
    Odpowiedzialem mu ze zylem 50 lat bez komputera i pewnie dalej bede zyl szczesliwie.

    Zasial jednak ziarno watpliwosci.
    Zaczelem czytac pisma komputerowe i rok pozniej zbudowalem sam komputer z czesci.

    Dzialal znakomicie i to bylo poczatkiem mojej przygody z systemem cyfrowym.
    Pierwsza moja kamera byl nikon 990, kompakt.
    Okazalo sie ze byl znakomity do zdjec katalogowych, wtedy wygralem przetarg z fotografem pracujacym na filmie.
    Ekonomia byla nie podwazalna, a jakosc wystarczajaca.
    Kamera zwrocila sie po pierwszym zamowieniu.
    Wtedy pracowalem i analogowo i cyfrowo.
    W miare czasu analogowosc ustapila cyfrowosci.

    Teraz wiem ze technika cyfrowa wystarczy dzis do wszystkiego, super wide (SWC Biogon 38) Hasselblada sprzedalem jako ostatni z powodu melancholii.

  110. SKkamil
    SKkamil 24 lipca 2012, 17:22

    nie przeczę ze cyfra jest najbardziej uniwersalna obecnie
    jednak widziałem albumy zrobione w analogu i w cyfrze i analog przewarza jesli chodzi o kolorystykę ...tak samo przed laty negatyw był bardziej wszechstronny a zdjecia do albumów robiono na diapozytywach

    ostanio nie kupowałem National G ...ale wyraznie tam było widać jaka jet rożnica pomiedzy zdjeciami analogowymi i cyfrowymi , kiedy cyfra zyskiwała popularność ....na korzyść filmu
    nie chodzi o to ze była zła technicznie ....a raczej kolorystycznie

    i np tak chwalony nIkon 800 i sample ktore widziałem w sieci ..ogolnie ciekawy aparat
    ale zdjecia robione w lesie gdzie było widac zielen mchy sa az nie naturalne ...tak jakby ktos załozył filtr podbijajacy zieleń ....
    ale moze sie czepiam ....;

  111. donkiszot
    donkiszot 24 lipca 2012, 17:28

    To technika druku stawia granice, reszta zalezy od obrobki cyfrowej.

  112. donkiszot
    donkiszot 24 lipca 2012, 17:33

    Wszystkie zdjecia do druku sa cyfrowe, nawet jezeli byly wykonane na filmie.
    Agencje reklamowe i drukarnie chca plik przeslany przez internet obecnie.

  113. donkiszot
    donkiszot 24 lipca 2012, 17:53

    To wlasnie Velvia dawala soczyste kolory, czasmi uwazane za nie naturalne.
    Moze dlatego byla popularna.

  114. SKkamil
    SKkamil 24 lipca 2012, 18:32

    ok....
    ja sie wypowiadam na temat odzcuc i doswiadczen...tez nie jestem małolatem tylko ,fotografem pasjonatem , z zawodu ( fotograf kopista) ...archaiczny zawod , polegający na przygotowaniu materiało do druku ....
    oczywisciem oge sie mylic w jakichs kwestiach....ale przeciez nie mam mozliwosci testowania wszystkiego co zostało wyprodukowane ...nawet portale branżowe w tym temacie wymiękają

    o jakiejs wielkiej wyższosci diapozytywy juz nie ma mowy ,,raczej to kwestia smaku ...ale przetestowac cos tam warto ...własnie dlatego zakupiłem sobie fuji provie 400 (normalnie wole mniejsze czułosci), ktorą moza forsowac o jakies 3 ev ...
    chce zobaczyć co lepsze ...wywoływanie pewnie przeprowadze w zimie ..ale podziele sie samplami lub spostrzeżeniami ....nie rozstrzygam tej kwesti , po prostu chce sie przekonać
    film forsowany do 3200 i lustrzanka za 12 tyś ustawiona na taką czułośc, jako ze takiej lustrzanki nie posiadam pewnie ściągnę jakies fotki z optycznych ..
    no nic zobaczymy .....oczywiscie to nie przesadzi niczego definitywnie

  115. lpv
    lpv 25 lipca 2012, 02:14

    nie pokażesz swoich prac do złudzenia przypominających film, bo ich nie masz... a to był mój jedyny zarzut wobec ciebie człowieku.... nie zrobisz z cyfry filmu, choćbyś pękł... ty uważasz, że można to pokazuj!!!
    nie zmieniaj tematu, przestań gadać... pokaż!

  116. KAPA
    KAPA 25 lipca 2012, 07:04

    Wiem, że nie do mnie to wołanie do tablicy, ale ja się swojej roboy nie wstydzę, tutaj są fotografie cyfrowe, które usiłowałem przysposobić do wyglądu filmu i nie tylko: link
    a co mi tam, zapraszam do spojrzenia ;)

  117. lpv
    lpv 25 lipca 2012, 12:33

    obejrzane :) tak na przykład wygląda cyfra upodobniona do filmu... dziękuję za przykład kapa....

  118. Szabla
    Szabla 26 lipca 2012, 10:13

    Z każdym rokiem zmniejsza się ilość osób mających styczność z materiałami halogenosrebrowymi.
    Pewnie dlatego legenda o ich nadzwyczajnej jakości wzrasta :D

  119. kleszcz
    kleszcz 26 lipca 2012, 10:37

    @Szabla
    Legenda bierze się z tego że ludzie zapomnieli jak może wyglądać obraz z rejestratora który nie musi zmyślać barw i szczegółów. Jedno mogę stwierdzić mojej starej Sonicy A200, bardzo daleko z jakością do Smieny której używam. A dzieli je przepaść 40 lat. Z punktu widzenia jakości obrazu nie ma dla mnie postępu. Postęp to wygoda i szybkość fotografii cyfrowej. Dopóki ludzie będą mnie pytać jaką lustrzanką zrobiłem zdjęcia pochodzące ze Smieny, będę zwolennikiem legendarnej jakości kliszaków ;-).

  120. Szabla
    Szabla 26 lipca 2012, 12:22

    Sorry, ale musiałeś coś nieźle skopsać, żeby obraz ze Smieny był znacznie lepszy od A200 z przyzwoitym obiektywem. Za stary jestem na takie bajki. :)

  121. lpv
    lpv 26 lipca 2012, 12:52

    inny jest to obraz, inny.... nie porównujcie pixeli, cieni, szumów... a bo to a bo tamto... cyfra nie skopiuje filmu a film cyfry... to inne media, dające inne rezultaty... czy to takie trudne do zrozumienia? :)

  122. kleszcz
    kleszcz 26 lipca 2012, 13:31

    Szabla, jedyne co skopałem to wymiana kita na stałkę DT 35 mm. A jeżeli już coś o kopaniu to polecam stronkę Shorpy. com. Tam zobaczysz zdjęcia z okresu kiedy fotografia miała największe możliwości w obrazowaniu. Niejeden fascynat fotografi cyfrowej gdy mu ją pokazałem ustawiał w korpusie wyostrzenie na s-max :-).

  123. kleszcz
    kleszcz 26 lipca 2012, 14:02

    A zresztą po co darmo pisać. Podaj mi jakiś email to prześlę ci fotki skanowane darmo czyli w małej rozdzielczości ok 1,5 mpx, surowe bez poprawek, a mówię ci odmłodzę cię o kilka latek. ;-)

  124. donkiszot
    donkiszot 26 lipca 2012, 17:36

    @kleszcz - "Niejeden fascynat fotografi cyfrowej gdy mu ją pokazałem ustawiał w korpusie wyostrzenie na s-max :-). "

    Fascynaci nie ustawiaja wyostrzenia, fascynaci fotografuja w formacie RAW.
    Wyostrzenie ma wplyw tylko na pliki JPG a to jest format dla amatorow nie umiejacych obrabiac RAW.

  125. kleszcz
    kleszcz 26 lipca 2012, 18:15

    Donkiszot święta racja. RAW i suwaczki na maxa w prawo :-).

  126. donkiszot
    donkiszot 26 lipca 2012, 18:27

    @kleszcz - czy na maxa czy nie i czy w lewo czy w prawo, a suwakow jest wiele.
    To jest wlasnie umiejetnosc jakiej jeszcze nie posiadasz.

  127. kleszcz
    kleszcz 26 lipca 2012, 19:05

    @donkiszot - a skąd wiesz że niby nie potrafię. Tak jak i ty miałem okres fascynacji fotografią cyfrową. Mój pierwszy aparat Fuji 5600 miał możliwość fotografowania w RAW i wiele frajdy sprawiała mi jak się zdawało pełna kontrola nad obrazem. Potem przyszła pora na lustrzankę, najczęściej używałem darmowego RawTherapee, który nieźle dawał sobie rafę z NEF'ami. Ale właśnie machanie suwaczkami coś mi się znudziło bo nie jestem żadnym zawodowcem, ani nawet zaawansowanym amatorem i wolę dobry obraz po prostu za naciśnięciem wyzwalacza. Mając do dyspozycji jakość 5d mkIII za 30 zł chyba jasne co wybiorę :-)

  128. donkiszot
    donkiszot 26 lipca 2012, 19:23

    Potwierdzasz tylko to co wczesniej napisalem, latwiej jest nacisnac spust niz umiejetnie operowac 15 suwakami.
    Jestes jednak wolnym czlowiekiem w wolnym kraju i robisz to co Ci pasuje, nie przekonuj jednak nikogo o wyzszosci systemu analogowego.
    Wystarczajaco dobry aparat , jak dla Ciebie, mozesz juz kupic za 3 tys.zl., reszta to chec nauki, jezeli naprawde masz pasje.

  129. lpv
    lpv 26 lipca 2012, 21:53

    a jednak zaglądasz tu jeszcze malkontencie analogowy...fuj...

    dalej pouczasz - teraz to już nawet, że kolega kleszcz nie posiadł umiejętności przesuwania suwaków...
    myślę, że na prawdę jesteś taką starą pierdołą która pozjadała wszystkie rozumy i teraz siedzisz ze swoim nikonem, przed top of the range monitorem eizo w swojej pieczarze i w uwielbieniu własnym przesuwasz suwakami w sobie znane strony..
    przykładów obróbki swoich zdjęć dalej nie pokazałeś... boisz się że cię zjemy?
    może masz duże - 40 letnie - doświadczenie w fotografii, ale nawet przez neta nie dajesz się lubić...
    ciekawe na ilu wystawach byłeś w tym roku i ile kupiłeś albumów... wydaje się - i chyba nie tylko mi, że jesteś takim internetowym zapyziałym nerdem....
    oszczędz wstydu chłopie.

  130. donkiszot
    donkiszot 26 lipca 2012, 22:34

    @lpv - Piles nie pisz.

  131. lpv
    lpv 27 lipca 2012, 02:02

    ostateczne podsumowanie don kiszki brzmi w sposób następujący - sam sobie chłopina wystawił na forum nikoniarze, podpisując się w ten sposób pod każdym z swoich postów, cytuję: "To, co widzisz, nie jest tym co widzisz"
    hahaha... no więc właśnie... zatem już nie musimy z tobą gadać, sam żeś się podsumował staruszku o zielonym brzuszku. fuj. arrivederci don jelito, adeusz papai.... buhahaha

  132. SKkamil
    SKkamil 27 lipca 2012, 07:06

    troche nie rozumiem gdzie w aparacie cyfrowym znajduja się te suwaki ? po za tym nie znam człowieka poważnie fotografujacego ktory by uzywał tylko analogów...choc jest to mozliwe ,ale trudne
    cyfra wprowadza całkiem nowe pojecia do dziedziny jaka jest fotografia , pozytywne i negatywne niestety ..
    np. pojęcie bandingu ( nie wiem jak w nowym Canonie 5 ale w drugiej wersji podobno wystepowało )..i tak jest z wieloma negatywnymi artefaktami złego przetwarzania obrazu ...jeden bład projektanta i kiszka
    zatem czasem czysty obraz jest lepszy ....skanując diapozytyw nigdy nie miałem problemów ...oczywiście po dojsciu do jakiejś tam wprawy i odpowiedniego ustawiania suwaków

  133. donkiszot
    donkiszot 27 lipca 2012, 08:30

    @SKkamil - "troche nie rozumiem gdzie w aparacie cyfrowym znajduja się te suwaki ?" suwaki sa w programach do obrobki plikow RAW (cyfrowy negatyw).

    link

    link

  134. kleszcz
    kleszcz 27 lipca 2012, 11:18

    Cyfra niewątpliwie wyprze całkowicie materiały analogowe (w wielu dziedzinach już to nastąpiło). Co ciekawe analogowe mechanizmy wracają w cyfrowej postaci: warstwowe matryce, czarno - biała Laica. Gdyby nie to że potentaci opierają się na bayerach dawno były by aparaty cyfrowe których obraz dorównywał by starociom ala przysłowiowa Smiena. Donkiszot podaj jakiegoś maila to przyślę ci parę fotek ze Smieny. Rozdzielczość mała bo to standard z fotojockera, ale i tak cyfra APS-C wysiada a to tylko ok 1.5 mpx :-).

  135. donkiszot
    donkiszot 27 lipca 2012, 14:53

    @kleszcz - Milo ze podchodzisz do dyskusji w sposob racjonalny i powazny.
    W fotografi najwazniejsza jest pasja i kreatywnosc.
    Moj e-mail :helmsman@hotmail.se

  136. kleszcz
    kleszcz 27 lipca 2012, 20:40

    No to fotki pofrunęły. W drugim mailu mechaniczny bohater cyklu czyli Smiena 8m. Pragnę zwrócić uwagę na skalę głębi ostrości która rzadko występuje w nowych kompaktach :-)

  137. Szabla
    Szabla 29 lipca 2012, 11:06

    Bo nie jest potrzebna. Głębię ostrości można sprawdzić tuż po zrobieniu zdjęcia. To znacznie dokładniejszy sposób niż skala na obiektywie. :)

  138. kleszcz
    kleszcz 29 lipca 2012, 12:21

    Szabla to był żarcik. Nie jestem analogowym fanatykiem który zupę je z kuwety, a kwiaty podlewa utrwalaczem. Ale to niesamowita frajda, po paru latach cyfrowania porobić zdjęcia analogiem. Sprzęt taniutki, materiały są, o poradę w necie nietrudno (a i środowisko jakieś mniej jadowite niż chociaż tu na optycznych). Cyfra aktualnie ani nie jest tania, ani dostępna. Brakuje możliwości wyboru brak kompaktów z pełnoklatkowymi matrycami, tylko 2 dalmierze i kilka lustrzanek wszystko w koszmarnych cenach, poza zasięgiem. Czy tak zwana pełna klatka jest mi potrzebna? Czemu nie skoro dawniej było to absolutne minimum w fotografii, a teraz producenci usiłują wcisnąć klientom że to elita wśród aparatów. A to przecież g-prawda :-).

  139. Szabla
    Szabla 29 lipca 2012, 19:51

    95% sprzedawanych na świecie aparatów z wymienną optyką to modele amatorskie. Co tu zmieni matryca 24 x 36 mm? Większe aparaty, większe obiektywy, wyższe ceny.. APS-C to czysta ekonomia. :)

  140. KAPA
    KAPA 29 lipca 2012, 21:04

    a ile procent sprzedawanych aparatów przed cyfrą miało inną matrycę niż 24x36mm?, odnoszę wrażenie podobnie jak kleszcz, że dzisiaj marketing robi nas w ... marketing
    zastanawia mnie cóż takiego szkodzi producentom korpusów przystosować je w sposób natywny do obsługi starych obiektywów?, nie da się, bo stare obiektywy nie przyniosą kaski... a może są gorsze optycznie od tych współczesnych?, nie sądzę.

  141. 29 lipca 2012, 23:52



    @kleszcz

    "tylko 2 dalmierze"

    Jakie DWA ?

  142. Szabla
    Szabla 30 lipca 2012, 09:18

    Wiele starych obiektywów dobrych na filmie, nie wypada dobrze na matrycy 24x36.
    Kiedyś mało kto to analizował, a teraz robi to nawet mały Antoś. :)

  143. kleszcz
    kleszcz 30 lipca 2012, 09:19

    @dcs
    Laica m9 i Monochrom
    @Szabla
    Co do wielkości obiektywów widział kolega Industara 50-2. Jest wielkości dzisiejszych naleśników APS-C, czyli jak w 1968 mogli to teraz niby nie mogą móc :-).

  144. donkiszot
    donkiszot 30 lipca 2012, 09:25

    Argumenty tradycjonalistow sa ciekawe i coraz bardziej zawile.
    Na zasadzie "Tonacy chwyta sie brzytwy".

  145. KAPA
    KAPA 30 lipca 2012, 10:09

    ależ ja wiem co napisałem, gdyby producenci produkowali pudełka z matrycą małoobrazkową, rozdzielczość i obrazowanie starych obiektywów do nowych, cyfrowych pudełek byłaby właściwa, a tak jest po prostu niewystarczająca, dlatego powstał rynek obiektywów APS-C, producenci biorą kaskę po raz drugi za to samo, tylko bełkotem marketingowym mydlą klientom oczka, że sprzedają coś nowego.

  146. kleszcz
    kleszcz 30 lipca 2012, 11:26

    @KAPA
    Obiektywy ze starych aparatów często nie spełniają wymogów rejestratorów cyfrowych bo wymagają one padania światła pod takim kątem aby jak najlepiej oświetlić fotodiodę. Materiał analogowy był pod tym względem tolerancyjny bo halogenek srebra zawieszony w emulsji zbierał światło z pod wieloma kątami. Możliwe że z stąd bierze się większa rozpiętość tonalna niektórych materiałów. Zatem teoretycznie trudniej zrobić obiektyw "cyfrowy" niż "analogowy". Co lustrzanki cyfrowej podpinałem stare obiektywy m42 i nowsze AF na bagnet alfa i zdjęcia z tych obiektywów zdawały mi się subiektywnie mniej kontrastowe od dedykowanego obiektywu DT.
    @donkiszot jak tam moje niedzielne fotki ze Smieny :-).

  147. SKkamil
    SKkamil 30 lipca 2012, 13:17

    no tak ..czyli donkiszot twierdzi ze lepiej jest zmieniac sprzet cyfrowy co dwa lata ....pytanie czy w dobie kryzysu bedzie to takie łatwe ....ludzi ktorzy moga jednym zleceniem spłacić aparat jest coraz mniej , zlecen bedzie pewnie mniej ( tych drobniejszych) ...ekonomia działa w dwie strony przecież

    sprzedaż aparatów generują średniacy , amatorzy , połprofesionalisci itp ....i z tego punktu widzenia sie wypowiadam RECESJA ...jak na razie Fuji nie zrezygnowało całkowicie z produkcji filmów , stali się monopolistą ...czy to dobrze ? okaze sie

  148. KAPA
    KAPA 30 lipca 2012, 13:31

    kleszcz-> dzięki, to wiele wyjaśnia.
    właśnie odebrałem mojego "nowiutkiego" Olympusa XA, sorki nie mam czasu się już dzisiaj przepisywać. Założyłem właśnie do niego film Fuji a jakże ;) i idę na mniasto focić moim nowym pełnoklatkowcem i dlamierzem do tego :D

  149. donkiszot
    donkiszot 30 lipca 2012, 16:27

    @SKkamil - "no tak ..czyli donkiszot twierdzi ze lepiej jest zmieniac sprzet cyfrowy co dwa lata ..." przypomnij gdzie tak napisalem, czy cierpisz na paranoje?

  150. donkiszot
    donkiszot 30 lipca 2012, 16:35

    @kleszcz - Twoje niedzielne zdjecia ze Smieny, jak to niedzielne zdjecia, nic dodac nic ujac.
    Dlugo sie zastanawialem dlaczego je przeslales i nie bardzo wiedzialem co Ci odpowiedziec.

  151. donkiszot
    donkiszot 30 lipca 2012, 16:54

    Ludzie fotografujcie czym chcecie, zycze dobrych zdjec.
    Nie chcecie podazac za rozwojem techniki, to wasza sprawa, zostaniecie z tylu.
    Ostatni producent filmow zmniejsza produkcje.
    Fotografia analogowa niebawem przejdzie do historji i bedzie mozna czytac o niej tylko w Wikipedi.

  152. KAPA
    KAPA 30 lipca 2012, 17:28

    donkiszot-> fotografuję i inni też, w gumie, kolodionie, techniki te dawno przeszły do tu cytat z donkiszota "historji", swoją drogą dosyć historycznej pisowni używasz, mniejsza o to, techniki te dawno przeszły do historii i co z tego pytam się kolegi donkiszota???
    Klepiesz kolego to samo nieustająco i nie masz ochoty, bądź celowo, prowokacyjnie pomijasz to co się do Ciebie pisze. Photoshopa jak i pluginy do niego znam doskonale i co z tego?
    Używam cyfry, analoga i co tam jeszcze mi się przyśni, a, już o tym pisałem, tylko nie raczyłeś doczytać, wolisz po prostu innych obrażać.

  153. donkiszot
    donkiszot 30 lipca 2012, 17:29

    @KAPA - " idę na mniasto focić moim nowym pełnoklatkowcem i dlamierzem do tego " - czy dostales ekstra dalmierz do tego aparatu?
    Bo sam aparat go niema.
    A jak bedziesz ustawial wartosc z tego dalmierza?
    Aparat ma autufocus.
    Wybierasz sie na miasto czy do wsi?

  154. donkiszot
    donkiszot 30 lipca 2012, 17:35

    @KAPA - Co Cie tak obrazilo?
    Wymieniamy poglady w dyskusji, moze cos Ci sie "przysnilo"?

  155. KAPA
    KAPA 30 lipca 2012, 17:36

    masz 40 letnie doświadczenie i nie wiesz nic o słynnym swego czasu XA???
    Odsyłam kolegę nowoczesnego do Wikipedii, doczytasz to się dowiesz.
    Ostatni raz Ci kolego odpowiedziałem, widzę, że nie jesteś tu po to by rozmawiać, a po to by innych obrażać. Ja w takich ligach nie chadzam.
    pa

  156. donkiszot
    donkiszot 30 lipca 2012, 17:47

    @KAPA - Olympus XA to nie ta "liga" sprzentu analogowego jaki uzywalem, to wyglada bardziej jak archaiczna zabawka z plastiku.

  157. kleszcz
    kleszcz 30 lipca 2012, 18:21

    @donkiszot
    Bo ja nalegałem :-), a ty podałeś maila.

  158. SKkamil
    SKkamil 30 lipca 2012, 18:37

    don kisztot...nie cierpie na paranoje tylko umie interpretowac słowa.....cały czas mowisz o postępie
    aby isc z tym postępem w fotografii cyfrowej musisz niestety czesto wymieniac sprzęt....
    analog jest lepszy lub gorszy ale przez lata taki sam .....
    po prostu nie lubie naintrepretowac słow ..informacja o wstrzymaniu produkcji mało popularnych filmów ....( Velvia 100 F weszła do produkcji i od razu nie była zbyt dobrze przyjeta , za rok albo dwa weszła Velvia 100 bez oznaczenia F , ktora sie spodobała zawodowcom )....tyle tytułem wyjasnienia

  159. Szabla
    Szabla 30 lipca 2012, 18:44

    A genialnych zdjęć jak nie było, tak nie ma. :D

  160. donkiszot
    donkiszot 30 lipca 2012, 18:59

    @ SKkamil - Interpretujesz tak jak Tobie pasuje w pojeciu zeby "isc pod prad" za wszelka cene.
    Takie zdjecia jakie mozna zrobic na przyklad Olympusem XA, mozna zrobic rowniez Canonem Ixusem, czy jednym z wielu kompaktow na rynku, bez potrzeby zmieniania co 2 lata.

  161. kleszcz
    kleszcz 30 lipca 2012, 19:23

    @Szabla
    No jak nie było jak wysłałem donkiszotowi parę lightowych fotek w moim wydaniu. Przecież jestem prostym pstrykaczem więc nie mogą one być genialne. Ale podaj maila to też cię uraczę :-).
    Na poważnie donkiszot ma rację cyfrzaka nie trzeba zmieniać co dwa lata, producent oczywiście tak by chciał, ale można przecież mieć swój rozum i zmieniać wtedy gdy na przykład się popsuje, albo kiedy właściciel się rozwinie i poczuje potrzebę, albo kiedy dziewczyna chce rzucić bo nie ma na pasku napisu Canon, lub inny A można znaleźć inny powód do zmiany. Szabla pewnie się ucieszy że zmieniłem Nikona na Sony,, a Cube będzie się zaraz nabijał ;-)

  162. donkiszot
    donkiszot 30 lipca 2012, 19:26

    @ SKkamil - Pod pojeciem postep mialem na mysli postep mentalny pozwalajacy zrozumiec technike cyfrowa i uzywanie programow do jej obrobki.

  163. SKkamil
    SKkamil 30 lipca 2012, 20:39

    ale czy donkiszocie nie rozumiesz ze sa osoby robiace tak i tak ? nie rob kochany wielkiej filozofii z wywoływania Rawów ..nie przesadzaj

  164. Szabla
    Szabla 31 lipca 2012, 14:37

    Nic tak nie ożywia rynku jak zmiany systemów. :D

  165. lpv
    lpv 31 lipca 2012, 16:24

    stary herbatnik donkiszot niedowidzi, udowodnił to wielokrotnie, nie tylko w tych postach pod tym newsem...'Takie zdjecia jakie mozna zrobic na przyklad Olympusem XA, mozna zrobic rowniez Canonem Ixusem, czy jednym z wielu kompaktow na rynku" .... właśnie o to chodzi gabrysiu, że nie idzie... i tego elementu fotografii pierniku z doliny krzemowej ni rozumisz...
    fuji nie jest monopolistą panowie - jest jeszcze kodak, ilford, adox, rollei, agfa, efke, foma, kentmere...
    tak samo jak nikon czy canon nie są monopolistami... mogą sprzedawać więcej niż inni, ale monopolu nie mają... nawet jak kodak padnie, to znajdzie się mniejszy biznesman który przejmie linię filmów i poradzi sobie całkiem, całkiem.. to zresztą jedna z opcji proponowanych kodakowi na przetrwanie, aby zajeli się tym i tylko tym z czego są znani...

  166. KAPA
    KAPA 31 lipca 2012, 16:49

    Olympus XA jest wspaniały! Fotki maluje przecudnie, co do monopolu fuji na film, właśnie zakładam do XA kodaka ektara, ot matryc do wyboru do koloru ;)

  167. lpv
    lpv 31 lipca 2012, 20:52

    donkiszot pisze " czy dostales ekstra dalmierz do tego aparatu? Bo sam aparat go niema"...
    nawet prosty google search mówi, że aparat go ma...hahaha...
    40 lat w branży...huehue... nawet 400 lat w branży nie rozjaśni twojej ignorancji...

    kapa - xa miałem, używałem.. dziś rolę kieszonkowego pełni dla mnie mju II... to samo, tylko z autofocusem

  168. lpv
    lpv 31 lipca 2012, 20:56

    don kicha pisze: "A jak bedziesz ustawial wartosc z tego dalmierza? Aparat ma autufocus"
    hahaha..pajac... aparat ma manualny focus gabrielu...
    same kąski dostarczasz.. co post to bobel

  169. lpv
    lpv 31 lipca 2012, 21:02

    don kiszek - 'Olympus XA to nie ta "liga" sprzentu analogowego jaki uzywalem, to wyglada bardziej jak archaiczna zabawka z plastiku"

    i burak do tego. patrzcie patrzcie... i podziwiajcie !

    SPRZENTU.... hahaha... i analfabeta, niekończąca się rozrywka i piesio w sandałkach.

  170. lpv
    lpv 31 lipca 2012, 21:08

    don kiszek - nie historji, a historii... nie wikipedi, a wikipedii

    no, to przestań studiować już te rawy i słownik języka polskiego se kup :)

    tańszy od czytnika do kart jest, a jaki pomocny w pisaniu..:)

    no pozdrawiam, pozdrawiam... buziaki... i ciocie tam pozdrów

  171. 31 lipca 2012, 21:21

    Dokiszot ma ewidentnie jakiś problem ze sobą i swoją pisownią. Po tym zawsze poznać można człowieka, słowo. Jeśli pisze poprawnie, to może być mądry albo głupi, ale jeśli pisze jak analfabeta, to jest analfabetą- i w mowie, i w pisaniu:)
    Dla chętnych proponuję popatrzeć na zdjęcia, wujek google pomoże znaleźć zarówno zdjęcia typowo z cyfrówki jak i skany z analogów-ja nie mam pytań, Panowie, analogi po prostu dają znaczenie większe możliwości odwzorowania widzianego obrazu.. ; )

  172. 31 lipca 2012, 21:23

    * ' I w myśleniu i w pisaniu ' analfabetą, oczywiście;D

  173. donkiszot
    donkiszot 1 sierpnia 2012, 07:33

    Musze przyznac ze na tym forum, zebrala sie prawdziwa "menazeria" analogowych przedstawicieli i fanatykow.
    Z braku argumentow uzywaja prymitywnych , wieskich chwytow, majacych na celu odzyskanie wiary we wlasne fanatyczne poglady.

  174. donkiszot
    donkiszot 1 sierpnia 2012, 07:35

    @ analo-gowy nie potrafisz lepiej?

  175. SKkamil
    SKkamil 1 sierpnia 2012, 07:59

    warto oglądać dobre polskie filmy ....polecam " Zawrócony " o sile systemu ...teraz siłowe rozwiaznia zostały zastapione ekonomicznymi ....z przyczyn ekonomicznych od dawna nie kupuje Gazety Wyborczej ...a tak ją lubiłem ...moze dlatego ze we wsi gorsza dostepność ....twoje ekonomiczne podejscie do fotogrfii typu kupuje aparat i ma sie spłacić za dwa dni ..jest njawiekszym argumentem w dyskusji ...pozdrawiam przyjemnego wywoływania i zarabiania cyfrowymi zabawkami

  176. donkiszot
    donkiszot 1 sierpnia 2012, 09:59

    @ SKkamil -Serdecznie dziekue za pozdrowienia i zyczenia.
    Nie pisalem o ekonomicznym aspekcie fotografi cyfrowej, mimo ze jest nie zaprzeczalny.
    Obecnie jestem ekonomicznie niezalezny i nie biore pod uwage zalet cyfry ze strony kosztow czy zarobkow.
    Wyrywasz zdania z kontekstu i uzywasz je z braku argumentow.

    Napisalem wczesniej:
    "Ludzie fotografujcie czym chcecie, zycze dobrych zdjec.
    Nie chcecie podazac za rozwojem techniki, to wasza sprawa, zostaniecie z tylu.
    Ostatni producent filmow zmniejsza produkcje.
    Fotografia analogowa niebawem przejdzie do historji i bedzie mozna czytac o niej tylko w Wikipedi"
    i dalej to podtrzymuje, wyglada jednak ze stalem sie wrogiem numer 1 w tym temacie.

    Jeszcze raz napisze : Ludzie fotografujcie czym chcecie.

    Nie dosc ze nie dyskutujecie na cywilizowanym poziomie to jeszcze jestescie w dyskusji prymitywni.

  177. lpv
    lpv 1 sierpnia 2012, 12:16

    kiszek - skoro piszesz farmazony w stylu "Ostatni producent filmow zmniejsza produkcje" tym samym wprowadzasz dyskusje na tory ignorancji, gdyż zaprzeczasz pojawieniu się w 2008 kodaka ektara, odświeżeniu linii portra czy wprowadzeniu provia 400x... linie zostały też okrojone ale kręgosłup został.
    tu masz canona 5d vs kodak ektar head to head, jak lubisz pixelowe wojenki
    link
    i z tej samej strony
    link
    przestudiuj sobie kilka zdjęć i odpowiedz nam czy jesteś w stanie skopiować wygląd filmu.

    fotografia analogowa nie przejdzie do historii; nie jest to już mainstream to fakt...
    film ciągle używany jest masowo przy realizacji filmów pełnometrażowych, a na cyfrakach kręci się sitcomy, dokumenty, programy tv etc.... jakaś tam wielomilionowa produkcja na red jest obecnie realizowana, ale to sprawa niszowa...
    masę nowej muzyki wydawane jest tylko na vinylach
    link
    winyle to znów nie jest już mainstream, bo pałeczkę przejmuje pewnie download, ale kiedy kategorycznie mówisz o przejściu czegoś do historii/ lamusa, najzwyczajniej mijasz się z prawdą... a ludzie i tak będą pstrykać czym chcą nie zwracajc uwagi na twoje wieszczenie końca.
    i cały czas czekam na twoje próbki takiego wywołania rawu, który odtworzy np portrę.


  178. KAPA
    KAPA 1 sierpnia 2012, 12:50

    lpv -> mju jest z całą pewnością, fajny, ale mi zależało na dalmierzu, uwielbiam ten sposób nastawiania na ostrość, tak mam. Dlatego wybór padł na Olka XA, swoją drogą ubaw miałem po pachy jak kolega postępowy ogłosił, że XA dalmierza nie posiada ;)

  179. lpv
    lpv 1 sierpnia 2012, 12:59

    kapa - świetny aparat, świetna ogniskowa :)

  180. kleszcz
    kleszcz 1 sierpnia 2012, 13:21

    donkiszot ani nie ma zapewne 40 letniego stażu w fotografii, jest pewnie człowiekiem któremu na cyfrze nareszcie coś wyszło i wpadł w zachwyt. Gdyby coś wiedział o fotografii wypatrzył by okienko dalmierza w olympusie. Ale skoro go nie wypatrzył to jak może dyskutować o jakości zdjęć. Po prostu poleciał po stereotypie i zmylił go kształt. Kiedy ja będę widział tylko kształty nie będę zaglądał na fora fotograficzne :-).

  181. lpv
    lpv 1 sierpnia 2012, 19:10

    "Kiedy ja będę widział tylko kształty nie będę zaglądał na fora fotograficzne :-)"

    dobrze powiedziane.. wszakże donkiszot mówi sam o sobie: "To, co widzisz, nie jest tym co widzisz"

    fakt - jeśli chłopina ma 40 lat stażu i takie słowne boble wyrzuca z siebie może lepiej gdyby uprawą ziemniaków się zajął.. albo buraków.

  182. jakubh
    jakubh 2 sierpnia 2012, 10:10

    Spodziewałem się ciekawej, kreatywnej dyskusji.
    A tu razi brak kultury i wzajemnego szacunku w wypowiedziach tak wielu osób.
    Niby jesteście pasjonatami fotografii, a zachowujecie się jak wataha zdziczałych kundli. Nie macie co robić, ze tu wypisujecie takie bzdury?

    Admin powinien pousuwać wszystkie prywatne wycieczki, bo zaczyna tu g...m śmierdzieć.

  183. lpv
    lpv 2 sierpnia 2012, 12:04

    myślę jakubie, że ciągle mówimy na temat a prywatne wycieczki też miały swoje głębokie uzasadnienie i od tematu oderwane nie były...

  184. lpv
    lpv 2 sierpnia 2012, 12:05

    donkiszot modli się, aby ten temat zszedł już z pierwszej strony....

  185. donkiszot
    donkiszot 3 sierpnia 2012, 09:26
  186. KAPA
    KAPA 3 sierpnia 2012, 09:50

    :-D

  187. donkiszot
    donkiszot 3 sierpnia 2012, 15:51

    @lpv - mysle ze to nie ja sie modle tylko TY.

  188. lpv
    lpv 3 sierpnia 2012, 16:27

    dzień dobry panu :-D

  189. KAPA
    KAPA 3 sierpnia 2012, 16:45

    Może pogadmy czy moja Moskwa 5 ma dalmierz, czy może to jednak kompakt, albo lustrzanka? ;-)

  190. donkiszot
    donkiszot 3 sierpnia 2012, 17:02

    @ KAPA - gadac nie bedziemy, mozemy podyskutowac o Hasselbladzie, Rollei, Pentaxie 6X7, Linhofie, Sinarze to jest moj poziom.

  191. donkiszot
    donkiszot 3 sierpnia 2012, 18:21

    Moskwa 5 jest prawdopodobnie kopia Bessy 6x8 Voigtlandera, wiec ma napewno dalmierz.
    W latach 80- siatych chcialem kupic Besse z obiektywem Color Scopar 105/4.5 ale nie znalazlem w dobrym stanie za dobra cene.

  192. donkiszot
    donkiszot 3 sierpnia 2012, 18:22

    6x9

  193. KAPA
    KAPA 3 sierpnia 2012, 18:30

    6x9 kopia Zeiss Ikonta

  194. donkiszot
    donkiszot 3 sierpnia 2012, 19:22

    Przyznam ze w tym rozmiarze filmu , fotografia cyfrowa nie dorownuje jeszcze.

  195. KAPA
    KAPA 3 sierpnia 2012, 19:39

    nareszcie rozmawiamy :)
    myślę, że do 6x6 też jeszcze nie dorosła, a te sprzęty, które wymieniłeś jednym tchem wyżej są poza zasięgiem cyfry jeszcze przez lata, jeśli nie z technicznego punktu widzenia, to z całą pewnością z ekonomicznego.

  196. KAPA
    KAPA 3 sierpnia 2012, 19:43

    przy czym rozmawiamy o rozmiarach matryc, bo niestety Bayer ze swoim algorytmem nigdy nie będzie tym co film bez algorytmu. Dlatego moim cyfrowym wyborem jest sprzęt Sigmy (Foveona), ale to też ma się kiepsko do filmu, chociaż moim zdaniem o wiele lepiej od Bayera.

  197. donkiszot
    donkiszot 3 sierpnia 2012, 20:39

    "bayery" bajerami ale 99.9% obecnych na tym forum, to amatorzy, robiacy "niedzielne zdjecia".
    Obecnie 100% entuzjastow fotografi analogowej to rowniez amatorzy.
    Materjaly analogowe beda produkowane tak dlugo jak beda "entuzjasci" i beda coraz drozsze, poniewaz "entuzjastow" bedzie coraz mniej.
    To moim zdaniem jest sedno sprawy.
    (ostatnie pytanie: czy jakosc fotografi analogowej jest komukolwiek potrzebna?, moze dzisiejsza jakosc wystarczy do wszystkiego, nie mowiac o jutrzejszej)

  198. donkiszot
    donkiszot 3 sierpnia 2012, 20:40

    Mialem na mysli dzisiejsza jakosc fotografi cyfrowej.

  199. KAPA
    KAPA 3 sierpnia 2012, 20:51

    wszystko się zgadza, kwestia jakości to prawdę mówiąc zależy od potrzeb, mogę się zgodzić, że to co jest dzisiaj w zupełności wystarczy. Pisząc o jakości rozminąłem się z tym co miałem "w tyle głowy", chodzi mi o to, że małe matryce a za takie należy uznać wszystkie poniżej 6x6 nie oddają tak głębi ostrości, fotografia średniformatowa i większa produkuje estetykę "trójwymiarową" nie wiem jak to przystępnie wyjaśnić ale patrząc na takie obrazy ma się wrażenie, że wystarczy tylko zrobić krok do przodu i wejdzie się do świata przedstawionego na zdjęciu. Namiastkę tego dają w cyfrze FF, ale przyznasz, że dowolny kliszak też daje takie obrazowanie. Natomiast od 6x6 takie obrazowanie świata póki co jest dla cyfry zupełnie niedostępne.

  200. donkiszot
    donkiszot 3 sierpnia 2012, 21:09

    Rozumiem co masz na mysli, sam fotografowalem kiedys Heliarem Uniwersalnym , na formacie 8x10 (cali).
    Jednak rozmawialem 2 tygodnie temu z kolega fotografem, wyslal zdjecie na okladke do ksiazki do wydawnictwa (Hasselblad i cyfrowy back) wielkosci 50 mb.
    Dostal odpowiedz ze tej wielkosci plik nie jest im potrzebny i maja problem z uzyciem go.

  201. KAPA
    KAPA 3 sierpnia 2012, 21:27

    Twój kolega powinien się dowiedzieć czego od niego oczekują i spreparować plik do odpowiednich rozmiarów, czyli zaspokoić oczekiwania klienta, ot co.
    Świat parszywieje, lespze jest wypierane przez gorsze, wydawnictwa i poważne tytuły prasowe, zwalniają całe działy fotogrficzne i coraz częściej sięgają na stocki i tam pozyskują fotografie za przysłowiowe grosze. Już tylko jedna gazeta w Polsce zatrudnia własnego fotoedytora. Taki jest świat dzisiaj i jutro pewnie będzie gorzej.

    Tylko czy wszystko trzeba sprzedać?, czy nie warto robić tak jak się lubi? Róbmy komercyjnie dla komercji i twórzmy tak jak chcemy dla siebie, przyjaciół, może do galerii.
    Nie wiem jak Ty, ale ja lubię pluć pod wiatr, tak mam.

  202. donkiszot
    donkiszot 3 sierpnia 2012, 21:28

    Oczywiscie jest to brak kompetencji ze strony wydawnictwa, jednoczesnie jest dowodem ze fotografia cyfrowa jest wystarczajaca do wiekszosci zastosowan.

  203. donkiszot
    donkiszot 3 sierpnia 2012, 21:37

    @KAPA - rob to co lubisz i co sprawia Ci satysfakcje.
    Mysle ze to jest sednem zycia.
    Do tej pory dyskutowalem z punktu techniczno- racjonalno -ekonomicznego, jednak radosc i jakosc zycia nie zawsze jest taka.
    Zycze wiele dobrych zdjec, dajacych Ci radosc i satysfakcje. (bez wzgledu czy analogowe czy cyfrowe).

  204. KAPA
    KAPA 3 sierpnia 2012, 22:03

    Tobie też wszytkiego dobrego :-)

  205. lpv
    lpv 4 sierpnia 2012, 13:14

    z wszystkich zdjęć pod słońcem... ile razy zadarza się tak, że zdjęcie 'wygrywa' z powodu samej, wyższej jakości technicznej?

  206. donkiszot
    donkiszot 4 sierpnia 2012, 16:11

    @lpv - Ja juz wczesniej zadalem pytanie: Kiedy zdjecia byly uznane za dobre z powodu ze byly zrobione na filmie analogowym?

  207. lpv
    lpv 4 sierpnia 2012, 17:41

    oddaje honor.
    natomiast jedno w czy nie zgadzam się z tobą to, że cyfrą można uzyskać efekty jak z filmu.
    jednym z powodów dla których używam filmu - po niekrótkich doświadzczeniach z cyfrą ( D70s, D200, D300, D700) i godzinami spędzonymi w capture nx, lightroom i z film packiem - w 100% przeszedłem na film, gdyż nie ma takiej możliwości aby uzyskać obrazy jak z filmu.

  208. lpv
    lpv 4 sierpnia 2012, 17:42

    ... a obrazy uzyskiwane z filmu bardziej mi leżą estetycznie.

  209. donkiszot
    donkiszot 4 sierpnia 2012, 18:41

    Oczywiscie respektuje Twoje doznania estetyczne i nie moge ich dyskutowac.
    Kto jednak powiedzial ze zdjecie ma wygladac jak na Velvii czy Superii i z tego powodu ma byc unikalne?

  210. lpv
    lpv 5 sierpnia 2012, 05:01

    fotografia polega na ogladaniu. czy zatem, mozesz pokazac co masz na mysli piszac, ze przy odpowiednim poziomie wiedzy suwakowej da sie odtworzyc wyglad filmu?
    a ja mowie, ze nie da sie. i to jest przedmiotem naszej roznicy zdan.

  211. donkiszot
    donkiszot 5 sierpnia 2012, 07:29

    Po raz kolejny zalaczam linki pokazujace jak mozna osiagnac wyglad filmu analogowego za pomoca programu DXO FILM PACK 3, program mozna sciagnac bezplatnie i uzywac 30 dni.

    link

  212. donkiszot
    donkiszot 5 sierpnia 2012, 07:32

    link

    link

    link

    Niestety nie udalo mi sie znalezc w jezyku polskim, ale ogladajac filmy mozna zrozumiec dzialanie programu.

  213. donkiszot
    donkiszot 5 sierpnia 2012, 07:37

    Tutaj sa linki do sciagniecia programu:

    link
    link

  214. lpv
    lpv 6 sierpnia 2012, 00:40

    odsylajac po raz kolejny do programow rozumiem ze w swojej tworczosci takich przykladow nie posiadasz?

  215. donkiszot
    donkiszot 6 sierpnia 2012, 09:12

    Masz racje nie posiadam bo nigdy nie widzialem potrzeby nasladowania filmow analogowych.
    Kiedy fotografowalem analogowo to zdjecia wygladaly tak jak je odtwarzal konkretny film, teraz fotografuje cyfrowo i sam moge sterowac wyglad zdjec za pomoca wywolywnia w cyfrowej ciemni.

    Kiedy skanuje analogowe zdjecia poprawiam ich jakosc rowniez w cyfrowej ciemni.

  216. donkiszot
    donkiszot 6 sierpnia 2012, 17:34

    @lpv - po raz kolejny nie zrozumiales, moze nie chcesz zrozumiec?
    Moze nie chodzi Ci o dyskusje, tylko o "ostatnie slowo i racje".
    Wiecej juz nie moge Ci wytlumaczyc, jezeli jeszcze cos napiszesz to bedziesz mial "ostatnie slowo i racje".

  217. lpv
    lpv 6 sierpnia 2012, 17:53

    Producenci programów - w tym przypadku do naśladowania wyglądu filmu - dużo i pięknie mówią, wspierając się nazwiskiem np Sebastiana Salgado, a efekt jest taki że klient ściąga sobie, ba nawet płaci [ zapłaciłem kiedyś za film pack'a] i okazuje się że miał do czynienia z czystym bełkotem reklamowym i że nawet na mile programy te nie zbliżają się do czarno białych, kolorowych i transparentnych materiałów światłoczułych.
    Powiedziałeś, że wystarczy odpowiednia wiedza suwakowa i wszystko można. I jeszcze raz podkreślam, że w tym się nie zgadzamy.
    Sądziłem, że potrafisz pokazać próbki i że dowiedziesz iż faktycznie idzie; podczas gdy teraz piszesz że nigdy nie widziałeś potrzeby naśladowania filmów... zatem być może uległeś tej samej magii reklamy i odsyłasz teraz do owych programów nie korzystając z nich dostatecznie aby przekonać się że odtworzenie w nich wyglądu filmu jest najzwyczajniej niemożliwe.
    Ci, którzy używają filmu - tym bardziej iż jest to niszowy produkt - robią to w większości na mocy świadomego wyboru i w celu uzyskania odmiennych do cyfry rezultatów; nazywanie ich zacofanymi technicznie jest, delikatnie mówiąc, niestosowne.
    Powiem więcej... używam filmu, manualnego obiektywu, manualnego aparatu... sam wywołuje film, ale już skanuje na nowoczesnym komputerze, nowoczesnym skanerem, jeżdżę nowoczesnym samochodem [ choć myślę o zakupie starego jaguara xj], mam nowoczesne mieszkanie i kupę innych nowoczesnych przedmiotów.
    Wstrzymywanie produkcji filmu jest hańbą. To nie dlatego że coś jest przestarzałe czy że coś innego jest lepsze. To tylko dlatego że coś innego przynosi więcej pieniędzy. To po prostu konsekwencja finansowego zbiegu okoliczności. Globalny kapitalizm zabija kreatywność. Ten sam system wynalazł/ wprowadził kiedyś Sensie, Astie... ten sam system teraz je spłukuje w kiblu.
    Fuji i Kodak podwyższyli ceny profesjonalnej lini filmów w tym roku. Ceny w UK są często dwa razy wyższe od tych w stanach. Dlaczego? Tłumaczą się stosunkiem funta do jena... ale niech nie licza na wzrost sprzedaży jeżeli w jednym kraju ten sam materiał jest dwa razy droższy niż w innym... wydaje się, że mają dawno wymyślony plan likwidacji filmu i teraz tylko go realizują wycofując co raz to nowe filmy, aby nie była klientela w szoku że całe linie znikają z dnia na dzień...


  218. donkiszot
    donkiszot 7 sierpnia 2012, 13:36

    MASZ RACJE; WYGRALES!
    Mam nadzieje ze czujesz sie lepiej, ja koncze dyskusje.

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.