Panasonic Lumix S 18 mm f/1.8 - test obiektywu
8. Winietowanie
Jak można było zauważyć w poprzednich rozdziałach, dane dla brzegu matrycy APS-C/DX zostały jednak pozostawione dla pomiarów rozdzielczości i aberracji chromatycznej. W tych przypadkach było to ważne, bo dawało nam dodatkową informację o rozkładzie ostrości i aberracji chromatycznej w całym analizowanym kadrze.
Najpierw zajmiemy się omówieniem winietowania obserwowanego na nieskorygowanych pod tym względem plikach JPEG. Przypomnijmy tutaj, że w tym przypadku, mamy do czynienia z praktycznie pozbawionym dystorsji obrazem o polu widzenia prawie dokładnie 100 stopni.
| S1R II, FF, JPEG, f/1.8 | S1R II, FF, JPEG, f/2.0 |
|
|
| S1R II, FF, JPEG, f/2.8 | S1R II, FF, JPEG, f/4.0 |
|
|
Na maksymalnym otworze względnym spadek jasności w samym rogu kadru wynosi 47% (-1.86 EV). Nie jest to mało, ale trzeba wyraźnie zaznaczyć, iż utraszerokokątna konkurencja o świetle f/1.8 radziła sobie tutaj zauważalnie gorzej.
Na f/2.0 mamy do czynienia z wartością 43% (-1.65 EV), natomiast na przysłonach f/2.8 i f/4.0 winietowanie spada do odpowiednio: 25% (-0.84 EV) i 19% (-0.61 EV). Dalsze przymykanie przysłony nie daje już mierzalnych efektów.
Jako bonusowy dodatek do tego rozdziału możemy jeszcze sprawdzić, jak wygląda winietowanie na nieskorygowanych o dystorsję plikach RAW. Przypomnijmy, że w tym przypadku mamy do dyspozycji zauważalnie większe pole widzenia wynoszące ponad 106 stopni, a więc takie, jakie oferuje nam rektalinearny obiektyw o ogniskowej 16 mm.
| S1R II, FF, RAW, f/1.8 | S1R II, FF, RAW, f/2.0 |
|
|
| S1R II, FF, RAW, f/2.8 | S1R II, FF, RAW, f/4.0 |
|
|
W tym przypadku, na maksymalnym otworze względnym, spadek jasności w rogach kadru sięga 62% (-2.78 EV) i zmniejsza się do 59% (-2.58 EV) po przymknięciu przysłony do f/2.0. Nie są to wyniki bardzo złe, bo wiele jasnych modeli potrafi tutaj pokazywać rezultaty wyższe od 3 EV. Tymczasem w tej konfiguracji pracujemy w zakresie kątów widzenia, których konstruktorzy optyki wcale nie planowali nam pokazywać.
Można tutaj przecież przypomnieć słabe zachowanie jaśniejszej i większej Sigmy A 20 mm f/1.4 DG DN, która na f/1.4 traciła aż 74% światła w rogach, natomiast na f/2.0 notowała wynik 56%, czyli w granicach błędów pomiarowych bardzo podobny do tego, który widzimy u ciemniejszego Panasonika, a który daje przecież znacznie większe pole widzenia.
Zastosowanie przysłony f/2.8 powoduje, że omawiana wada spada do wartości 45% (-1.73 EV), natomiast na f/4.0 mamy wynik sięgający 34% (-1.22 EV). Dodatkowy mały spadek widać jeszcze na przysłonie f/5.6, gdzie mamy rezultat 32% (-1.11 EV), natomiast późniejsze przymykanie nie daje już zauważalnych efektów.
| Panasonic S1R II, JPEG, 18 mm, f/1.8 |
![]() |












Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.