Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test obiektywu

Tamron 16-30 mm f/2.8 Di III VXD G2 - test obiektywu

19 września 2025
Arkadiusz Olech Komentarze: 5

4. Rozdzielczość obrazu

Rozdzielczość (w sensie funkcji MTF50) obiektywów na mocowaniu Sony FE testujemy w oparciu o pliki RAW z 42.4 Mpix matrycy aparatu Sony A7R II, Sony A7R III lub Sony A7R IIIa. W przypadku tego detektora za poziom przyzwoitości uznajemy wyniki na poziomie 39–41 lpmm, a najlepsze obiektywy stałoogniskowe notują rezultaty sięgające poziomu ponad 80 lpmm, natomiast rekordziści potrafią przekraczać wartość 85 lpmm lub docierać do nawet 90 lpmm. Jak dotychczas, najlepsze rezultaty odnotowały obiektywy: Sigma A 17-40 mm f/1.8 DC (89.9 lpmm), Meike 85 mm f/1.4 FF STM (90.2 lpmm) oraz Sony FE 50 mm f/1.4 GM (90.9 lpmm).

Zobaczmy, jak na tym tle prezentują się osiągi, jakie Tamron 16-30 mm f/2.8 Di III VXD G2 uzyskał w centrum kadru.

Tamron 16-30 mm f/2.8 Di III VXD G2 - Rozdzielczość obrazu

----- R E K L A M A -----


Biorąc pod uwagę kombinację rozmiarów, wagi i trudnych do zaprojektowania parametrów, osiągi, jakie testowany obiektyw zaprezentował w centrum kadru, są naprawdę godne uznania. Przede wszystkim pochwalić należy równość przebiegów, bo od przysłony f/4.0 poszczególne ogniskowe są od siebie praktycznie nierozróżnialne. Jednocześnie, na tej właśnie przysłonie, osiągane są maksymalne rezultaty, które trzymają się bardzo dobrego poziomu 70 lpmm.

Zauważalne różnice pomiędzy ogniskowymi daje się dostrzec tylko i wyłącznie na maksymalnym otworze względnym, gdzie najlepiej wypada środek zakresu, a najgorzej ogniskowa 16 mm. Ale nawet tam mamy do czynienia z dobrą wartością prawie 54 lpmm. Tutaj więc testowany Tamron zasłużył na zdecydowane pochwały.

Warto tutaj odnotować fakt, że prezentowane rezultaty są bardzo podobne do osiągów znacznie droższego Sony FE 16-35 mm f/2.8 GM II, który przewyższa Tamrona w zasadzie tylko na f/2.8 i na krańcach zakresu ogniskowych.

Zobaczmy teraz jak wyglądają osiągi na brzegu matrycy APS-C/DX. Odpowiedni wykres znajduje się poniżej.

Tamron 16-30 mm f/2.8 Di III VXD G2 - Rozdzielczość obrazu


Tutaj ponownie możemy pochwalić bardzo równe zachowanie, bo wszystkie ogniskowe prezentują się podobnie dobrze. Rozsądna jakość obrazu jest oferowana już od maksymalnego otworu względnego i dość szybko polepsza się wraz z przymykaniem przysłony, przez co na f/4.0 i f/5.6 mamy do czynienia już z naprawdę dobrym poziomem w okolicach 60 lpmm.

Tym razem przewaga droższego modelu Sony FE 16-35 mm f/2.8 GM II akcentuje się już trochę wyraźniej i szczególnie dobrze widać ją na maksymalnym otworze, gdzie wszędzie przekraczał on dość wyraźnie poziom 50 lpmm.

Najbardziej wymagającym testem tego typu konstrukcji jest ich zachowanie na brzegu detektora pełnoklatkowego. Rzućmy okiem na poniższy wykres, żeby je ocenić.

Tamron 16-30 mm f/2.8 Di III VXD G2 - Rozdzielczość obrazu


W tym przypadku osiągi nie są już tak równe jak poprzednio, ale Tamron zrobił tutaj dobry ruch, bo najbardziej zadbał o bardzo ważną w tym segmencie najkrótszą ogniskową. W jej przypadku już na maksymalnym otworze względnym mamy wyniki przekraczające 50 lpmm, a więc używanie tej ogniskowej daje nam możliwość uzyskiwania ostrych obrazów w całym kadrze i to niezależnie od użytej przysłony.

Dłuższe ogniskowe prezentują się trochę gorzej, ale nawet one nie dają nam powodów do narzekań. Na maksymalnym otworze względnym obraz jest tam przyzwoity, bo MTF-y trzymają się tam okolic 40-42 lpmm, a po przymknięciu przysłony potrafią przekroczyć 50 lpmm.

Tutaj znów przewaga droższego modelu Sony jest zauważalna, a warty odnotowania jest fakt, że ten obiektyw też optymalizował zachowanie na 16 mm.

Podsumowując, Tamron 16-30 mm f/2.8 Di III VXD G2 nie dość, że zaoferował nam bardzo dobre i równe zachowanie w centrum kadru, to jeszcze potrafił uniknąć jakichkolwiek wpadek na wymagającym brzegu kadru, a przy tym świetle i tak dużych kątach widzenia to nie lada sztuka.

Na końcu tego rozdziału tradycyjnie przedstawiamy wycinki zdjęć naszej tablicy do pomiarów rozdzielczości pobrane z plików JPEG zapisywanych równolegle z RAW-ami użytymi do powyższej analizy.

A7R IIIa, JPEG, 16 mm, f/2.8
Tamron 16-30 mm f/2.8 Di III VXD G2 - Rozdzielczość obrazu
A7R IIIa, JPEG, 30 mm, f/4.0
Tamron 16-30 mm f/2.8 Di III VXD G2 - Rozdzielczość obrazu

----- R E K L A M A -----

ŚREDNI FORMAT W KOMISIE E-OKO
Kupujemy używany sprzęt za gotówkę. Raty 20x0%!