Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Inne testy

Sony A7R V - test trybu filmowego

Sony A7R V - test trybu filmowego
26 października 2022
Amadeusz Andrzejewski Komentarze: 44

1. Wstęp

Od czasu premiery pierwszych pełnoklatkowych korpusów systemu Sony E, były one dość jasno podzielone na główne linie modeli. Bazową linię rodziny A7 tworzyły uniwersalne aparaty nadające się do wielu zastosowań, tak fotograficznych, jak i filmowych. Korpusy oznaczone literą S miały bardziej zaawansowane funkcje filmowe i wyróżniały się matrycą o niskiej rozdzielczości, ale świetnej światłoczułości. Z kolei linia oznaczona literą R to aparaty o mocniej upakowanych matrycach, przeznaczone przede wszystkim dla fotografów.

Powyższe podziały nadal obowiązują, mimo powiększenia się pełnoklatkowej rodziny Sony o dwie generacje modelu A9 oraz topowy model A1. Nie oznaczają one jednak, że aparatami z linii "S" nie da się zrobić zdjęcia, a tymi oznaczonymi literą "R" nagrać filmu. Coraz szybsze matryce i coraz mocniejsze procesory instalowane w aparatach wykorzystywane są przecież i do jednego i do drugiego. A skoro cała potrzebna moc obliczeniowa już tam jest - to czemu by z niej nie skorzystać?

Taka idea wydawała się przyświecać twórcom bohatera dzisiejszego testu, modelu A7R V, który potrafi filmować w imponującej rozdzielczości 8K i został wyposażony zaawansowane kodeki czy nowoczesne funkcje filmowe, takie jak kompensacja "oddychania" obiektywu. W środku znajdziemy też nowy procesor i znacznie ulepszony układ autofokusa, a na zewnątrz ogromny wizjer o wysokiej rozdzielczości i ekran, który wydaje się raz na zawsze kończyć dziejowe spory o to, czy lepiej, żeby był on odchylany czy rozkładany.


----- R E K L A M A -----

Na przyjrzenie się A7R V w jego głównej dziedzinie, czyli fotografii, przyjdzie jeszcze czas. Póki co natomiast zapraszamy do lektury filmowego testu tego interesującego korpusu.

Aparat do testu udostępnił polski oddział firmy Sony Europe Limited, za co serdecznie dziękujemy.



Poprzedni rozdział