A co kogo obchodzą jakieś rozwiazania problemów czegoś, co samo w sobie jest problemem?!
Niech Nikon lepiej robi wszystko, by wypuścić na rynek prawdziwy soft do obróbki własnych RAW-ów, który godnie zastąpi ś.p. Capture'a NX2. Żonglowanie jakimiś kadłubkami udajacymi prawdziwy program po prostu nie uchodzi. Ja naprawdę nie rozumiem, dlaczego na rynku nie ma teraz dobrego nikonowskiego softu. Czyżby prawa rynku nie działały, a zastąpiła je znowu ekonomia polityczna...? ;-)

Niech wezmą przykład z Sony i się dogadają z jakimś producentem normalnego oprogramowania w celu zrobienia programu tylko dla ich rawów i udostępnią go za darmo albo za symboliczną opłatę.

Przecież już się dogadali - NX-D ma silnik Silkypix :D

@sloma_p
Ee, to jednak propozycja Sony z CaptureOne Express za darmo i upgradem do wersji Pro za 20 jurków jest ciekawsza :)

No i chyba publikują kodeki do winDOSa. Ale nie wiem co są warte, bo używam pingiwna i na wywołanie rawów z d750 i d810 strzelonych w na festiwalu mogę poczekać do listopada na aktualizację AfterShot Pro, albo zrobić je już, na open source, np Dark Table :-)

Nie wiem o co to jęczenie, mało to softu na rynku do obróbki raw-ów? Świat się nie skończył wraz z Capture NX. Darmowy NX-D to w praktyce następca topornego ViewNX, podstawowe potrzeby zabezpieczy. Ci co potrzebują czegoś bardziej funkcjonalnego i tak wybiorą LR, C1 czy DxO

@mate- pełna zgoda, COE to fajny soft, naprawdę fajny.
@dialmo - problem w tym, że od czasu D2X Nikon zaczął kodować informację o WB, a potem w ogóle zrezygnował z przekazywania jakiegokolwiek info o sposobie demozaikownaia niezależnym producentom. W efekcie CNX2 dawał najlepsza jakość konwersji, bo po prostu producent miał te wszystkie informacje, a to się przydaje, bo np. matryca w D7100 jest prawdopodobnie Tochiby, a nie Sony i daje inne odpowiedzi. CNX2 miał wady, nie nadawał się do pracy z duża ilością plików, interfejs był przedpotopowy, ale jakość i niektóre funkcje (U-point) były świetne. NX-D to wydmuszka, da Ci to co możesz zrobić w aparacie, ale niewiele więcej...

@ sloma_p: "CNX2 miał wady, ..., interfejs był przedpotopowy".
To raczej kwestia przyzwyczajenia. Mnie ten interfejs bardzo odpowiada - próbowałem Lightroma i nie byłem zachwycony.

"... niektóre funkcje (U-point) były świetne".
Tego najbardziej żal, bo to rewelacyjne narzędzie.

@dialmo
Proponuję, żebyś wypowiadał się w swoim i tylko w swoim imieniu.
Nie wiem, na jakiej podstawie i w wyniku jakich przeprowadzonych przez siebie badań (o metodologii nawet już nie wspomnę...), formułujesz tezę, że "(...) ci co potrzebują czegoś bardziej funkcjonalnego i tak wybiorą LR, C1 czy DxO"
Otóż wyobraź sobie, że jestem w licznej grupie tych "co potrzebują" i o niczym tak nie marzą, jak właśnie o reaktywacji CAPTURE'a NX2, by obsługiwał on NEF-y z najnowszych puszek Nikona. Może nie mieści Ci się w głowie, ale jakość obrobionych w NX2 plików była (nadal jest) znakomita a praca z tym programem (przede wszystkim z uwagi na U-pointy i tryby szybkiego maskowania) nie zna sobie równych. Śmiem twierdzić, że o tym programie masz blade pojęcie a Twoja (chcę wierzyć, że mimowolna) arogancja po prostu Cię demaskuje. Po co gadać o czymś, co zna się tylko ze słyszenia albo z licznych opinii gimbusów, charakteryzujących się głęboką ignorancją w każdej dziedzinie?

Niestety U-point to technologia Nik Software, który został wykupiony przez Google (przepuszczenie tego dealu to jeden z największych błędów Nikona ostatnich lat) i w NX-D się nie pojawi.

DO interfejsu można się przyzwyczaić, dla mnie był nieergonomiczny i mało konfigurowalny, ale jak ktoś lubi, to oczywiście nie będę mu wmawiał, że był zły ;) Używam CNX2 jak mam jakieś "ciężkie" pliki albo do pojedynczych, bardzo istotnych zdjęć. Przygotowanie w nim jakiejś większej ilości to dla mnie męczarnia. Na szczęście obsługuje jeszcze wszystkie moje puszki, a na najbliższe lata nie planuję nowej ;)