Zaćmienie i po zaćmieniu
Właśnie zakończyło się częściowe zaćmienie Słońca. Pogoda była dość łaskawa, bo chmury jednocześnie przeszkadzały w obserwacjach, ale często działały jako naturalny filtr pozwalając na fotografowanie bez specjalnych, dedykowanych filtrów słonecznych.
W Warszawie zaćmienie trwało od godziny 11:13 do godziny 13:32 czasu lokalnego. Maksymalna faza, w której zakryte było 41% powierzchni tarczy naszej dziennej gwiazdy, wystąpiła o godzinie 12:23.
![]() Zaćmienie z 25 października 2022 roku. Godz. 12:13 CWE. Fot. A. Olech |
![]() Mozaika zdjęć zaćmienia Słońca z 25 października 2022 roku. Fot. A. Olech |
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Zaćmienie w 2025 będzie tak małe, że nie warto zawracać sobie głowy.
A ponieważ kolejne sensowne będzie dopiero w 2075 r., to znaczy, że to dzisiejsze było ostatnim zaćmieniem w moim życiu.
Dlatego warto było walczyć!
Zrobiłem bardzo fajne zdjęcia dzięki chmurom i mimo słabego, plastikowego 70-300 DX. Co ciekawe, u mnie też jest tarcza słońca w "ząbki" i też mam te dwa paprochy, gdzie na zdjęciu Optycznych :D
Jak klikniesz i powiększysz zdjęcie, to zobaczysz, że jest jeszcze trochę więcej paprochów bliżej centrum kadru.
wzrokowiec - 12 sierpnia 2026 roku będzie fajnie. W Polsce zaćmienie widoczne wieczorem i zajdzie ono szybko już zaćmione. Ale jadąc do Hiszpanii lub na Islandię masz całkowite.
No i rok później, 2 sierpnia 2027 roku znów masz całkowite w Hiszpanii i północnej Afryce, a w Polsce faza bardzo podobna do obecnego. Nie musisz więc czekać do 2075 roku.
@Arek: wiem, u mnie też. Ale jest też niesłychanie małe prawdopodobieństwo, żeby w dwu aparatach pokładały się zanieczyszczenia na matrycy w tym samym położeniu?
Też mam u siebie te dwa "paprochy". Stojący obok bardziej ogarnięty człowiek z teleskopem i aparatem na montażu wytłumaczył że to plamy i że tak ma być ;P
link
@LarsikOwen - wszedłeś w rezonans optyczny z Optycznymi ;o)
@Amadi, coś Cię podpuszczał, jakie plamy, jakie zaćmienie? To wszystko to spisek okulistów!
Wzrokowiec, zaraz ostatnie, kupujesz wycieczkę i lecisz tam gdzie będzie zaćmienie ;)
Jeśli w 2026 będzie całkiwite w Hiszpanii, to trzeba jechać!
Miejmy tylko nadzieję, że w 2026 nie będzie skutków promieniowania gamma
Czyli któreś kolejne być może uda mi się już oglądać przez własny teleskopik? O ile mnie, rzecz jasna, Arek nie zniechęci do zakupu? ;-)
Ps: u mnie, niestety, chmury były zbyt gęste.
Ja nawet zachęcę :) Fajny teleskop warto mieć, ale warto wybrać go dobrze, żeby był prawidłowo dopasowany do naszych potrzeb i możliwości.
Za mało treści o teleskopach jest na portalu. Trzeba drążyć temat jak kornik szafę.
Takie nadgryzione koła można robić codziennie
dziurkaczem do papieru. 😉
@Arek: no właśnie! mam nadzieje że jak przyjdzie czas, to pomożesz wybrać coś najsensowniejszego dla takiego marnego amatora, jak ja? Na pewno nie jest to sprawa "na już", bo w pierwszej kolejności, być może po Nowym Roku, będę chciał dokupić telezooma do mojego Lumixa, najprawdopodobniej będzie to Panasonic 100-300mm. Ale na teleskop prędzej-czy-później też się zdobędę. Pzdr
Ps: przypomnij, plijzzz, kiedy było ostatnie pełne zaćmienie Słońca w PL? Pamiętam że oglądałem, ale ten czas tak szybko leci...
30 czerwca 1954 roku: link
Nie żartuj!? Przecież pamiętam że patrzyłem na Słońce przez okno w pracy?! Specjalnie kupiłem wtedy w tym celu folię słoneczną w "Cyfrowe.pl". To może to nie było absolutnie pełne, ale coś blisko tego? Na pewno po 1995 roku. To kiedy mogło takie "prawie pełne" być? pamiętam, że autentycznie ulice sprawiały wrażenie jakby w półcieniu. Na pewno nie zmyślam i nie pomyliło mi się. To nie mogło być "w moim poprzednim wcieleniu", słowo honoru.
Ps: w 1954 nie było mnie jeszcze w planie...
Ps2: to mogło być chyba to z 2011
Tak, wtedy faza była ponad 0.8. Jeszcze większa faza była w 1999.
No patrzcie, tutaj mają sprzęt za miliardy i też paprochy na fotach. A serio to plamy słoneczne. W nich powstają wybuchy, później leci wiatr słoneczny do Ziemi i powstają zorze polarne ;) link
A propos fot zaćmienia, to oto moje z Sony A1 + Tamron 50-400 + jeden listek koca ratunkowego z apteczki samochodowej ;) link
@LarsikOwen - "u mnie też jest tarcza słońca w "ząbki" - te ząbki to kratery na Księżycu :)
@Soniak10
Jeśli nie widziałeś, zajrzyj do komentarzy pod zeszłotygodniowym wpis DO, może spodoba Ci się moja propozycja podejścia do astro; jeśli nie, to napisz co.
Też się pochwalę zdjęciem: link
Jeżeli napiszecie, że wkleiłem te gęsi, to chyba będzie komplement, bo to by znaczyło, że miałem jakiś wkład w ich obecność na zdjęciu :P
A prawda jest taka, że nie mam pojęcia skąd się tam wzięły. Na poprzednim zdjęciu z serii, zrobionym sekundę wcześniej, ich nie ma. Byłem bardzo zaskoczony, kiedy je zobaczyłem na ekranie.
Soniak10 - ja tak myślę, że do Twoich potrzeb najlepszy byłby refraktor klasy 10-12cm np. taki:
link
Po pierwsze w przypadku refraktora średnica 102 mm pozwala już powalczyć w wielu aspektach. Po drugie, masz tutaj bardzo uniwersalne światło f/7, które nadaje się i do planet i do mgławic, a jednocześnie pozwala dobrze skorygować optykę nawet przy dwóch elementach w obiektywie. Po trzecie, sprzęt waży 4 kg, a więc możesz go posadzić na szybko nawet na zwykłym statywie foto z dobrą głowicą 2D. Odpada wtedy dłuższa zabawa z rozstawianiem montażu paralaktycznego (choć tego nie trzeba wykluczać, bo montaż można kupić i mieć osobno).
Oczywiście można pójść dalej np. w to:
link
To już tryplet i średnica 115 mm, a więc bardzo fajna jak na refraktor apochromatyczny. Dla wielu to sprzęt docelowy. No ale teleskop droższy, dłuższy, większy i cięższy. Nadal posadzisz na statywie foto z głowicą 2D, ale już muszą być solidne.
Nie rozumiem tych dziwnych narzekań, że to było ostatnie "sensowne" zaćmienie w najbliższych dekadach. Czy Wy nawet nie sprawdzacie? Już za kilka lat mają być znacznie ciekawsze:
link
W Polsce największe zaćmienie w ostatnim czasie było oczywiście w 1999 roku. We Wrocławiu zrobił się prawie półmrok, tarcza słońca była prawie zasłonięta :)
@Arek: dzięki za odpowiedź. Refraktory mi się podobały od prawie zawsze, ale naprawdę serio przestraszyłeś mnie tą perspektywą kłopotliwego rozstawiania go za każdym razem. Rozumiem, że montaż azymutalny, taki jak np. w Celestronie NexStar 8SE, byłby łatwiejszy w obsłudze? No a te Twoje propozycje refraktorów to są jedynie "tuby optyczne", więc jakiś montaż i tak musiałbym dokupić. No i nie wyobrażam sobie zestawu bez systemu prowadzenia typu GoTo, więc statyw fotograficzny chyba odpada na wstępie.
Powiedz mi jeszcze tylko, jak się ma jakość obrazów z tego NexStara 8SE w porównaniu do Twojej propozycji tego refraktora 115mm?
@Lianna: również dziękuję za ciekawą wypowiedź. Wyjaśniam, że długich jasnych obiektywów nie mam, ale nawet gdybym miał, to i tak chciałbym sprawić sobie "prawdziwy, przyzwoity teleskop", może trochę z czystego snobizmu? Co do montażu paralaktycznego to napisałem powyżej, odnosząc się do odpowiedzi Arka.
Tak w ogóle to nie chciałbym przeciągać tego tematu pod tym artykułem, dlatego zapraszam do dalszej dyskusji tutaj: link
No i byłbym wdzięczny za kliknięcie któreś opcji w mojej ankiecie z tym że zaznaczam, że tego MEADE LX90 zamieściłem tam raczej dla kontrastu a nie jako realną opcję dla mnie: jest zapewne świetny, ale dla mnie stanowczo za drogi. Nawet gdybym zebrał taką kasę (co teoretycznie jest możliwe) to bym go nie kupił z tego samego powodu, dla którego nie kupiłbym żadnej lornetki za cenę większą niż ca 4-5K PLN. Ale lubię marzyć...
Zdjęcia zaćmienia Słońca z Krakowa, wykonane obiektywem Pentax 300 f 4, oraz obiektyw MTO 1000.
link
@Vendeur
Z danych, które podałeś wynika, że jedyne sensowne będzie w 2030.
O ile dożyję.
No, może w 2039, chociaż na to już nie liczę...