Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Partnerzy








Artykuły

Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1

2 listopada 2010

1. Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1

Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1 - Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1

Artykułem tym rozpoczynamy cykl poświęcony dokładnemu przedstawieniu produktów i historii Nikon Sport Optics. Sprzętu fotograficznego „Żółtego Giganta” bliżej przedstawiać nie trzeba – pozycja jednego z liderów rynku dba o doskonałe rozpoznawanie marki. Inaczej sprawa wygląda z produkowanym przez Nikona sprzętem optycznym. Jeszcze kilkanaście lat temu lornetki, lunety i dalmierze z logo Nikon pozostawały w Polsce zupełnie nieznane, a tylko pojedyncze egzemplarze tych produktów – zakupione przez osoby prywatne za granicą – znajdowały się w naszym kraju. Sytuacja uległa poprawie po powstaniu firmy Nikon Polska, gdzie sprzęt Sport Optics na dobre pojawił się w ofercie. Mamy nadzieję, po zakończeniu niniejszego cyklu lornetki i lunety Nikon będą równie dobrze rozpoznawalne, jak aparaty Coopix i lustrzanki cyfrowe uznanej serii „D”.

Na początku warto uporządkować informacje na temat nazwy: Nikon jako nazwa aparatów fotograficznych pojawił się w roku 1948 (prezentacja modelu „The Nikon Camera”, znanego obecnie jako Nikon I), zaś firma nazwę taką nosi od roku 1972. Wcześniej nazywała się „Nippon Kogaku Kabushiki Kaisha, Tokyo”, co w tłumaczeniu oznacza „Japońskie Towarzystwo Optyczne, Spółka Akcyjna”.


----- R E K L A M A -----


Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1 - Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1
Siedziba Nippon Kogaku ok. 1917 roku.

Firma powstała 19 lipca 1917 roku z połączenia się trzech mniejszych firm z branży optycznej: „Fujii Lens Seizo Sho”, „Iwaki Glass Manufacturing” i „Tokyo Keiki Seisaku Sho”. Fuzja dokonała się przy finansowym wsparciu japońskiego giganta przemysłowego, koncernu Mitsubishi. Szczególnie pierwsza z wymienionych firm, założona przez braci Ryuzo i Kozo Fujii, miała ogromny wpływ na profil produkcji Nippon Kogaku.

Aby lepiej zrozumieć warunki, w jakich ruszała produkcja pierwszego sprzętu obserwacyjnego, poświęćmy chwilę na tak zwane tło historyczne.

Japonia jest jak wiadomo krajem wyspiarskim. Pod koniec wieku XIX kraj ten wyraźnie nastawiony był na ekspansję swoich terytoriów, co nie jest w żaden sposób możliwie bez silnej, dobrze uzbrojonej i nowoczesnej marynarki wojennej. Położenie Japonii blisko Chin i Rosji a także w pobliżu bardzo uczęszczanych szlaków żeglugowych oznaczało, że japońska armada musiała być gotowa na konfrontacje z flotyllami innych państw. Stąd gwałtowny rozwój przemysłu stoczniowego, produkującego – jak można przypuszczać – nie tylko kutry do połowów tuńczyka… Strategia walki na morzu zakładała możliwe wczesne dostrzeżenie i rozpoznanie przeciwnika (lornetki!) oraz celne strzelanie z artylerii pokładowej (dalmierze!). Początkowo okręty Cesarskiej Marynarki Wojennej wyposażone były w lornetki kupowane w Niemczech u Zeissa oraz dalmierze Barr&Stroud z brytyjskiego Glasgow. Szczególnie Zeiss robił z Japończykami dobre interesy, sprzedaż była na tyle duża, że roku 1911 w Tokyo otwarto nawet sklep patronacki.

Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1 - Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1
Ryuzo Fujii i Kozo Fujii

W 1907 roku bracia Ryuzo i Kozo Fujii zakładają pierwszą japońską firmę, która podejmuje się opracować lornetki na potrzeby rodzimej marynarki wojennej. Fujii Lens Seizo Sho, bo o tej firmie mowa, w roku 1909 oferuje lornetkę w układzie optycznym Galileusza (bez pryzmatów, okulary rozpraszające) o powiększeniu 3x, zaś w roku 1911 rozpoczyna dostawy pierwszych lornetek jako wyposażenie okrętów wojennych. Są to klasyczne lornetki z pryzmatami w układzie Porro, o powiększeniu 8x i obiektywach o średnicy 20 mm. Obecnie takie parametry bardziej pasują do małych lornetek kieszonkowych lub teatralnych, ale 100 lat temu taki sprzęt musiał wystarczyć, by panować ma morzach. Lornetki produkowano z niemieckiego szkła optycznego kupowanego w firmie Schott Glass, narzędzia do obróbki szkła optycznego (wycinanie „surówek”, szlifowanie i polerowanie) odbywało się maszynami pochodzącymi od Zeissa. Japończycy mogli się pochwalić, że swoją pierwszą lornetkę pryzmatyczną zbudowali już 15 lat po pierwszej takiej lornetce pochodzącej od Zeissa, ale jak widać firma Fujii Lens była całkowicie zależna od dostaw z Niemiec. Nie jest to dobre, jeśli planuje się zostać potęgą gospodarczą i polityczną w Azji Wschodniej. Parę słów o pierwszych lornetkach: ponieważ produkcja i cały proces technologiczny raczkowały jeszcze, właściwie każdy egzemplarz lornetki różnił się od poprzedniego i następnego. Drobne różnice dotyczyły kształtu mostka, opraw pryzmatów, opraw okularów. Lornetka nazwana była „Victor”, a nazwę producenta podawano jako FUJII BROS.

Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1 - Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1
Lornetka Fujii Seizo-sho w układzie optycznym Galileusza © Nikon’s 75 Years History book

Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1 - Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1
Pierwsza lornetka Fujii Lens Seizo-sho Victor 8×20 z 1911 roku © Hans Braakhuis – Nikon Catalogus

Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1 - Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1
Fujii Lens Seizo-sho Victor 8×20 z 1911 roku © Hans Braakhuis – Nikon Catalogus

Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1 - Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1
Fujii Lens Seizo-sho Victor Nr 2, 8x © Hans Braakhuis – Nikon Catalogus

Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1 - Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1
Fujii Lens Seizo-sho Victor Nr 2, 8x © Hans Braakhuis – Nikon Catalogus

Po debiucie pierwszych lornetek, rozwój firmy zapowiadał się obiecująco: już w roku 1912 zdecydowano się na rozpoczęcie produkcji masowej, osiągalnej także dla użytkowników cywilnych, oraz rozważano rozpoczęcie wytopu własnego szkła optycznego. Równocześnie Marynarka Wojenna zdała sobie sprawę jak ważne jest posiadanie rodzimego przemysłu optycznego. Z tego powodu zdecydowano się na stworzenie własnego laboratorium optycznego, pracującego tylko i wyłącznie na potrzeby przyrządów optycznych stosowanych w marynarce.

Sytuacja na rodzimym rynku optycznym uległa diametralne zmianie, gdy Japonia przystąpiła do Pierwszej Wojny Światowej, ale jako sojusznik wojsk alianckich, a więc de facto przeciwnik Niemiec. Spowodowało to oczywiście zerwanie kontraktów na dostawy zarówno optyki Zeissa, jak i szkła Schotta do rodzimej produkcji. W takie sytuacji podjęto decyzję o rozpoczęciu wytopu własnego szkła optycznego. Japonia – mimo, że terytorialnie nie należy do państw-olbrzymów – może poszczycić się bardzo bogatymi złożami naturalnymi wszelkich surowców, łącznie z tak zwanymi pierwiastkami rzadkimi. Nie powinno być więc problemu, by na własnym terytorium wydobyć wszystkie składniki potrzebne do wytopu wielu rozmaitych gatunków szkła optycznego. W roku 1913 do oferty dołączyły nieco większe lornetki, o parametrach 6×24 i 8×24.

Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1 - Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1
Fujii Lens Seizo-sho Victor Nr 4, 6x (ok. 1914 roku) © Hans Braakhuis – Nikon Catalogus

Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1 - Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1
Fujii Lens Seizo-sho Victor Nr 4, 6x (ok. 1914 roku) © Hans Braakhuis – Nikon Catalogus

Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1 - Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1
Fujii Lens Seizo-sho Victor Nr 5 6×24 (ok. 1914 roku) © Hans Braakhuis – Nikon Catalogus

Między innymi z tego powodu, jeszcze podczas Pierwszej wojny Światowej, w roku 1917 zdecydowano się wzmocnić rdzennie japoński przemysł optyczny, tworząc spółkę akcyjną Nippon Kogaku. Wsparcie koncernu Mitsubishi będzie zrozumiałe, jeśli zdamy sobie sprawę, że koncern posiada również własne stocznie. Postawiono dwa priorytety: utrzymanie masowej produkcji lornetek oraz dalsze rozwinięcie prac badawczych w dziedzinach optyki i technologii produkcji szkła optycznego. Pierwsze lornetki spod znaku Nippon Kogaku to dobrze znane modele z oferty Braci Fujii, ale z nowym logiem. Interesy musiały iść dobrze, bo już w roku 1918 firma potrafiła zaoferować 18 różnych modeli lornetek w łącznej liczbie 15 000 sztuk. Wynik imponujący, jak na firmę kilka lat wcześniej odciętą od wszelkich dostaw.

Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1 - Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1
Fujii Lens Seizo-sho Victor Nr 6 „Asahi” 6×15 ok. 1915 roku © Hans Braakhuis – Nikon Catalogus

Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1 - Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1
Fujii Lens Seizo-sho Victor Nr 6 „Asahi” 6×15 ok. 1915 roku © Hans Braakhuis – Nikon Catalogus

W trzy lata po zakończeniu Pierwszej Wojny Światowej i po normalizacji stosunków międzynarodowych między Japonią i III Rzeszą, do Nippon Kogaku trafia ośmiu niemieckich inżynierów i optyków, którzy przez okres pięciu lat mają unowocześnić firmę. Ich zadaniem było usprawnienie procesu projektowania instrumentów optycznych i unowocześnienie metod produkcji. W ofercie znalazły się lornetki małe i lekkie (o powiększeniach 4x, 6x, 8x) oraz duża i ciężka lornetka wojskowa 10×70 – instrument budzący respekt nawet dziś. Z zupełnie nowych produktów należy wspomnieć lunety obserwacyjne o średnicach obiektywów 50, 75 i 100mm – jeśli ktoś chce, może je postrzegać jako praprzodków obecnych serii Fieldscope i Spotting Scope. W roku 1922 zwolniono większość wojskowego personelu z Laboratorium Optycznego Marynarki Wojennej i osoby te znalazły zatrudnienie w… Nippon Kogaku. Rok później trzęsienie ziemi zniszczyło wszelkie zabudowania Laboratorium i w ten (nieszczęśliwy…) sposób Nippon Kogaku pozostał jedynym liczącym się producentem optyki w Kraju Kwitnącej Wiśni.

Czasy II Wojny Światowej to okres wytężonej pracy nad nowymi produktami militarnymi. Rosnąca w potęgę Marynarka Wojenna potrzebowała precyzyjnych dalmierzy dużego zasięgu. Wraz ze wzrostem zasięgu artylerii, musiała wzrastać dokładność pomiaru odległości do celu – trochę w myśl zasady: „kto pierwszy pozna dokładną odległość do przeciwnika, ten zatapia, a nie jest zatapiany”. Okręty flagowe Cesarskiej Marynarki Wojennej: pancerniki Yamato i Musashi wyposażone były w niesłychanie skomplikowane dalmierze optyczne o bazie kilkunastu metrów (!) i wg producenta umożliwiały pomiar odległości z dokładnością ± 1 metr przy odległości 4 km! Kolejne „perełki” optyki obserwacyjnej to monstrualne lornety wojskowe o parametrach 18,8×150, 20×120 (jej współczesny odpowiednik nadal jest w ofercie!), 33×200 i 50/83×250. Kilka słów warto z pewnością napisać o modelu 20×120, który osiągalny był w wersji… podwodnej! Lornetka nie służyła oczywiście do podwodnych obserwacji, ale montowana była na łodzi podwodnej i po wynurzeniu służyła do rozpoznawania celów. Fakt wyprodukowania lornetki, która zdolna była do pracy mimo praktycznie ciągłego zanurzenia w słonej wodzie, i to na znacznych głębokościach, wiele mówi o postępie technicznym, jaki miał miejsce w Nippon Kogaku. Z kolei lornetka 50×250 była to największa kiedykolwiek produkowana lornetka z obiektywami soczewkowymi, która ważyła około 150 kg i stosowana była do oceny celności ostrzału artyleryjskiego. Nippon Kogaku budował również peryskopy do łodzi podwodnych oraz celowniki do bombowców – słowem sprzęt optyczny do działań na wodze, na lądzie i w powietrzu.

Klęska Japonii w II Wojnie Światowej rozpoczyna kolejny etap w historii firmy, a historię tę przedstawimy w kolejnym odcinku.

Dziękujemy Panu Hansowi Braakhuis – twórcy strony Nikon Catalogus, za udostępnienie zdjęć wykorzystanych w artykule.

Artykuł został przygotowany przy współpracy z firmą Nikon Polska Sp. z o.o.
Sponsorem cyklu „Nikon Sport Optics wczoraj i dziś” jest firma Nikon Polska Sp. z o.o.

O autorze

Marcin Górko (ur. w 1971 r.) – absolwent Politechniki Łódzkiej oraz dyplomowany instruktor fotografii. Pierwszy poważny kontakt z optyką miał w 1988 r., kiedy zaczął interesować się astronomią. Rok 1993 to początek jego przygody ze sprzętem fotograficznym firmy Nikon. W tym samym roku nawiązał współpracę z czasopismem "Foto Kurier". Autor pierwszego w Polsce kompendium na temat sprzętu fotograficznego Nikon „System Nikona”. Od 2005 r. współpracownik Nikon Polska, gdzie zajmuje się głównie sprzętem Sport Optics. Współautor wydanej przez Nikon Polska książki „Radość Fotografowania”.

Zobacz pozostałe artykuły z cyklu "Nikon Spost Optics wczoraj i dziś"

Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1 - Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1
Nikon Sport Opics wczoraj i dziś - część 1
Przedwojenna historia lornetek Nikon Sport Optics
Artykułem tym rozpoczynamy cykl poświęcony dokładnemu przedstawieniu produktów i historii Nikon Sport Optics. Sprzętu fotograficznego „Żółtego Giganta” bliżej przedstawiać nie trzeba – pozycja jednego z liderów rynku dba o doskonałe...
Czytaj dalej>>
Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1 - Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1
Nikon Sport Opics wczoraj i dziś - część 2
Okupacja amerykańska i lata powojenne
Zakończenie II Wojny Światowej to z kilku powodów czas bardzo ważny dla Nippon Kogaku. Koniec zmagań wojennych w oczywisty sposób oznacza gwałtowny spadek zapotrzebowania na dalmierze, peryskopy i celowniki optyczne...
Czytaj dalej>>
Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1 - Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1
Nikon Sport Opics wczoraj i dziś - część 3
Lornetki z pryzmatami Porro
Trzecią część cyklu poświęcimy na przedstawienie ogromnej gamy lornetek z pryzmatami Porro. Na początek warto sobie odpowiedzieć na pytanie: „Po co w ogóle w lornetce pryzmaty?”.
Czytaj dalej>>
Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1 - Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1
Nikon Sport Opics wczoraj i dziś - część 4
Lornetki z pryzmatami dachowymi
W tym odcinku przedstawimy lornetki z pryzmatami dachowymi, jednocześnie pokazując, jak Nikon dotrzymuje kroku takim renomowanym producentom jak Zeiss, Leica i Swarovski.
Czytaj dalej>>
Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1 - Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1
Nikon Sport Opics wczoraj i dziś - część 5
Lornetki w obserwacjach nieba
Nie będzie dużą przesadą, jeśli stwierdzimy, że astronomia obserwacyjna była jednym z motorów napędowych w rozwoju optyki. Potrzeba „zaglądania” coraz głębiej w przestrzeń kosmiczną wymagała...
Czytaj dalej>>
Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1 - Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1
Nikon Sport Opics wczoraj i dziś - część 6
Lunety, czyli EDG i spółka
Jeśli lunety trzeba porównać do lornetek, to najprościej porównanie takie można skwitować następującym wnioskiem: wady lornetek to zalety lunet i odwrotnie. Przyjrzyjmy się więc bliżej aktualnej ofercie Nikona w dziedzinie lunet.
Czytaj dalej>>
Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1 - Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1
Nikon Sport Opics wczoraj i dziś - część 7
Digiscoping
W tym odcinku fotografia powraca, a to za sprawą techniki digiscopingu. Jest to nic innego jak fotografowanie przez lunety. O ile słowo „digiscoping” - powstałe z określenia digital telescoping – jest stosunkowo młode, to sama idea fotografowania przez lunetę...
Czytaj dalej>>
Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1 - Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1
Nikon Sport Opics wczoraj i dziś - część 8
Fotografia Mikroskopowa
Spośród całej oferty Nikon Sport Optics, mikroskopy polowe należą do najmniej znanych produktów. Jest tak częściowo dlatego, że wśród mikroskopów nie ma takiej konkurencji jak wśród lornetek, a obserwacje przez mikroskop nie są tak fascynujące jak podglądanie życia ptaków lunetami...
Czytaj dalej>>
Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1 - Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1
Nikon Sport Opics wczoraj i dziś - część 9
Mechanizmy ogniskowania w lornetkach
W tym odcinku zapoznamy się bliżej z mechanizmami ustawiania ostrości stosowanymi w lornetkach marki Nikon. Przyjrzymy się nie tylko poszczególnym rozwiązaniom technicznym, ale także odpowiemy sobie na pytanie: jakie wady i zalety wiążą się z poszczególnymi rozwiązaniami?
Czytaj dalej>>
Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1 - Nikon Sport Optics wczoraj i dziś – część 1
Nikon Sport Opics wczoraj i dziś - część 10
Lunety Nikon PROSTAFF 5
Nikon od kilku lat dość intensywnie rozwija swoje produkty z działu Sport Optics. W tej ofensywie sprzętowej pojawiają się instrumenty optyczne z najwyższej półki, skutecznie konkurujące z takimi tuzami jak Carl Zeiss, Leica i Swarovski, ale też sprzęt dla każdego...
Czytaj dalej>>




Poprzedni rozdział