Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test aparatu

Olympus OM-D E-M5 Mark II - test aparatu

24 marca 2015
Maciej Latałło Komentarze: 156
Komentarze czytelników (156)
  1. cube
    cube 24 marca 2015, 18:22

    Lolek poprawił osiągi. :-)

  2. cube
    cube 24 marca 2015, 18:34

    tylko gdzie jest ostrosć na zdjęciach?!? link

  3. septemberlicht
    septemberlicht 24 marca 2015, 18:41

    Wywoływarka coś tu namiąchała. Niemożliwe, żeby te zdjęcia HR tak fatalnie wyglądały. Zwłaszcza, że na innych samplach w sieci jest całkiem OK.

  4. 24 marca 2015, 18:50

    Skoro w Hi-Res łączona jest wielokrotna ekspozycja z przesunięć matrycy, to czy oprócz rozdzielczości nie powinna wzrastać rozpiętość tonalna, dynamika i wierność odwzorowania kolorów?

  5. Heimo
    Heimo 24 marca 2015, 18:56

    Podoba mi się wszystko oprócz ceny :-)

  6. kojut
    kojut 24 marca 2015, 18:57

    Kolejny świetny aparat olka. Nic dziwnego, że niektórzy wolą to niż lustrzanki małoobrazkowe ;-)

  7. keton
    keton 24 marca 2015, 19:01

    @kojut Nie bluźnij ;) to słowo na m na tym portalu jest zakazane ;)

  8. bodzio239
    bodzio239 24 marca 2015, 19:06

    Czy test Pentaxa K-S2 będzie równie szybko ?

  9. 24 marca 2015, 19:06

    Hi-res daje ogromny przyrost rozdzielczości. Wskazują na to lepsze wyniki w jpg, bo można przecież założyć, że tryb 16 i 40 mpix są tak samo mocno wyostrzane. To samo wiadać na samplach np. dpreview - przyrost liczby szczegółów jest bezdyskusyjny. Dcraw wyraźnie sobie nie radzi, a pewnie wiele dałoby zwyczajne podostrzenie. Ciekawe też co pokazałby pomiar powiedzmy MTF10 zamaist MTF50

  10. druid
    druid 24 marca 2015, 19:17

    Ooo to pewnie fajny sprzęcik skoro taka wysoka ocena. Aaa przepraszam pomyłka, przecież to mikromatryca 4/3....

  11. 24 marca 2015, 19:34

    @JanS, rozdzielczość koloru jest dużo lepsza, bo każdy piksel ma pełną informację o kolorze, tak jak w Foveonach. Tutaj widać, że detale, także w kolorze, są na lepszym poziomie niż w D810
    link
    Szumy po przeskalowaniu też wyjdą niższe...

  12. staytuned
    staytuned 24 marca 2015, 19:53

    "Być może problemem jest tu dcraw, który nie potrafi prawidłowo dekodować surowego pliku."
    Czytając ten akapit aż się prosi, by go wkleić w podsumowaniu testów Sony a6000/a5100 :) Pomijając już mierne punkty dla Sony w tabelkach za jakość RAW, ale różnica na korzyść Olympusa 1 EV i Fuji 2 EV jest po prostu z kapelusza, czyli Dcrawa :)
    Pierwszy z brzegu przykład porównawczy, skalowane przez Dprv do 8mpx. Oczywiście Lightroom.
    link
    Po usunięciu suwakiem color kolorowego szumu w Sony uzyskamy podobny obrazek do X-T1. Olympus odstaje od a6000 wyraźnie... link

  13. staytuned
    staytuned 24 marca 2015, 19:55

    @Druid
    Twój wpis to już pełnoetatowe trollowanie. To samo może napisać użytkownik FF o wybrakowanym wymiarowo aps-c Canona.

  14. 24 marca 2015, 20:06

    Poprzednik długo trzymał cenę, ale ostatnio był w paru sklepach (dostępny) za około 2200 zł. Tutaj pewnie też prędko nie potanieje.

  15. potok
    potok 24 marca 2015, 20:15

    Fajny :) jak będę miał nadmiar gotówki, kupię. Choć jestem wielokrotnym pentaksiarzem, doceniam zalety XZ-2 - polecam go każdemu, szukającemu zaawansowanego kompakcika.

  16. gietrzy
    gietrzy 24 marca 2015, 20:27

    W plusach brak zarąbiście szybkiego opróżniania bufora z kartą UHS-II. Piszę o prawach. W minusach brak możliwości ustawienia własnego balansu bieli w trybie filmików. Trzeba zdefiniować w trybie foto dopiero przejść do wideo i wybrać. W minusach brak wyboru auto-iso w trybie filmikowym. Zaczelibyście w końcu minusować za brak zapisu surowych plików do formatu .dng!

  17. grzegorz9992
    grzegorz9992 24 marca 2015, 20:43

    fajne to

  18. fatman
    fatman 24 marca 2015, 21:05

    Jak zwykle... "znafstwo" i trollowanie.
    Pofotografujcie trochę tym aparatem i wtedy wypowiedzi mogą być na czymś oparte (a nie tylko na MTFach i Nyquistach).
    Ja fotografuję tym body już prawie 2 tygodnie i jestem zachwycony możliwościami tego cacka.
    Rozumiem, że każdy jest wyznawcą sowjego "obozu" i niktórym "w pale się nie mieści", że istnieją inne doskonałe aparaty i nie są to ich wielkie lustrzanki.

  19. gietrzy
    gietrzy 24 marca 2015, 21:10

    Gdzie twój test mistrzu? ;)

  20. zembaty
    zembaty 24 marca 2015, 21:11

    Zmiana Pentaxa na Olympusa to jak podróż z Narnii do Śródziemia.

  21. WueN
    WueN 24 marca 2015, 21:13

    Miałem sposobność popstrykać tym kilka chwil. Dwie rzeczy urzekły mnie szczególnie (poza wagą i gabarytami) - jakoś wizjera i szybkość AF. W porównaniu z moim K-30 z 18-135 w olek z 12-50 był szybszy i bardziej celny.

  22. septemberlicht
    septemberlicht 24 marca 2015, 21:38

    @zembaty

    Ślicznie ujęte. Gratki. :-)

  23. felis
    felis 24 marca 2015, 22:55

    Wymiary 123.7 x 85 x 44.5 mm (bez elementów wystających)
    O jakich elementach mowa? Uchwyt do paska? Pokrętła nastaw? Wizjer?
    Może by podać faktyczne wymiary, albo uściślić, bo w ten sposób to wyjdzie, że lustrzanki to też aparaty kieszonkowe tylko niepotrzebnie się je mierzy z elementami wystającymi.

  24. r2mdi
    r2mdi 24 marca 2015, 23:07

    septemberlicht i druid:

    Idźcie sobie chłopaki na na forum onetowe, nawrzucajcie sobie ile wlezie i tam zostańcie. Nie musicie tutaj "rozmawiać" ze sobą.

  25. NikonD
    NikonD 24 marca 2015, 23:48

    Czy ktokolwiek zauważył że Fuji X-T1 w rawach prezentuje się gorzej od Fuji X-M1 który zjada tego Olka na śniadanie od ISO 800? Miałem zamiar się przesiąść na X-T1 ale chyba sobie daruje.

  26. focjusz
    focjusz 25 marca 2015, 00:49

    @Fatman - a kiedy kupiłeś za tyle ?bo za 3599 to faktycznie okazja i chętnie bym kupił ale teraz stoi 4799 :(

    Co do apratu to m4/3 faktycznie nigdy nie osiągnie jakości FF ale ta ostatnia innowacja Olka ( szacun - ciekawe kiedy pojawią się naśladowcy ) może spowodować że ten dystans znacznie się zmniejszy.
    Zwłaszcze będzie śmiesznie jak okaże się iż Olek przeskakuje wszystkie wszystkie APS-C w kwestii jakości obrazka ( choćby na razie na statywie - ale to pewnie też kwestia czasu ).
    Do tego te 11kl/s

  27. 25 marca 2015, 00:59

    Mnie zawsze rozwala stosowanie tego gównianego dcrawa. Jak można sprawdzić możliwości jakiegokolwiek aparatu wywołując RAW softem, który tego nie potrafi prawidłowo zrobić?

  28. 25 marca 2015, 07:45

    @felis, dlatego porównuję wymiary tutaj (widać, że trochę niższy poprzednika)
    link

  29. tomek67
    tomek67 25 marca 2015, 07:59

    Te 40 mln pikseli to dla mnie fikcja.
    Wolałbym by choć odrobinę zwiększyli normalną ilość pikseli.
    Bo teraz gdy używa się formatu 3:2 to zostaje ok. 14 mln, to ciut mało w tak drogim sprzęcie.
    Druga sprawa to bardzo bym chciał by testy AF były ciut bardziej zbliżone do realnych trudniejszych warunków.
    Przy f 2.8 w mikro 4/3 i kontrastowym obiekcie to żadne wyzwanie.
    Moim zdaniem gdy obiekt zdjęć jest mało kontrastowy to AF w poprzedniku tego Olympusa
    o wiele częściej mylił się niż np. w Panasonicu GX7.

  30. baron13
    baron13 25 marca 2015, 08:01

    @Borat: ponieważ jesteś jedną z niewielu osób faktycznie fotografujących na tym forum, spróbuję wyjaśnić dlaczego dcraw. Po pierwsze, mierzenie rozdzielczości poprzez pomiar spadku kontrastu jest metodą zastępczą. Chodzi nam o znalezienie takiej gęstości linii, przy których nie da się ich już rozdzielić. To nie jest faktycznie wielkość fizyczna, tylko praktyczna, powiedzmy inżynierska wynikająca min z właściwości wzroku. Dawniej jak ktoś np chciał ocenić zdolność rozdzielczą lunety to patrzył przez nią na tablicę z wyrysowanymi liniami i oceniał gdzie jeszcze widać, a gdzie nie. Zdolność rozdzielczą aparatu oceniano oglądając pod mikroskopem negatywy zdjęć tablic. Przy założeniu spadku kontrastu do 2% można było mierzyć "obiektywnie" rozdzielczość np specjalizowanym densitometrem. Ale zauważ, że tu już robią się schody. Kontrast zależy od filmu i sposobu wywoływania. Czyli zdolność rozdzielcza obiektywu zależała by od wywoływacza. Absurd. Jednak w przypadku granicy 2% te różnice nie były znaczące. Oczywiście zepsuć można mocno, ale "podciągnąć" rozdzielczości kontrastowym wołaniem już się za bardzo nie da, bo jesteśmy w takim miejscu, że przy niewielkim zwiększeniu gęstości obraz linii zleje się optycznie. Nie da się wydzielić linii niczym.
    Na matrycy mamy problem, bo rozmiar piksela jest porównywalny z rozmiarem obrazu linii. Trzeba zmniejszyć gęstość obrazów linii tak, żeby gęstość pikseli była znacznie większa. Dlatego mierzymy ze spadkiem do 50%. No i teraz robi się prawdziwy problem z zachowaniem warunków pomiaru bo z łatwością można zwiększyć kontrast programowo. Kontrastem manipulują wszystkie algorytmy "poprawiające" obraz, np odszumianie. Jeśli nie wiesz jak działa wywoływarka możesz swoje pomiary wysłać w kosmos. To nic nie warte. Dlatego aby móc porównywać wyniki musisz mieć pewność, że wartości sczytane z matrycy zostały potraktowane w ten sam sposób. Jeśli bierzesz jakiś program firmowy, to ma on algorytmy dla poszczególnych modeli aparatów oczywiście optymalizujące obraz. Zdjęcia są śliczne ale wynik pomiaru nic nie warty, bo w każdym wypadku inaczej manipulowano kontrastem.

  31. fatman
    fatman 25 marca 2015, 08:12

    @focjusz - zamówienie złożyłem w sklepie Olympusa 27.02. 2015
    Wykorzystałem kod rabatowy, który dostałem od Olympusa mailem jako były uczestnik warsztatów z p.Marcinem Dobasem.

  32. Piotr_0602
    Piotr_0602 25 marca 2015, 08:43

    Brakuje mi jakiejś tabelki porównującej EM-5 i EM-5 II, coś na czym użytkownik micro43 mający już "starego" OMD mógłby się oprzeć, rozważając decyzję "zmienić body czy zostać przy starym".

    Jakie byłyby odczuwalne zmiany? Warto?

    Matryca ta sama, procek nowy, obraz dużo różnić się nie będzie. Za to dostajemy opcję 40Mpix zdjęcia ze statywu jeśli zależy nam na Mpix (mnie nie zależy).

    W pełni ruchomy ekran i lepszy wizjer to plus. Ale podobno też AF w trybie AS-C działa lepiej? I podobno stabilizacja jeszcze odczuwalnie się poprawiła (choć już w EM-5 jest bardzo OK). Coś jeszcze?


    Do testów tej opcji 40Mpix chyba Optyczni nie przyłożyli się przesadnie. RAWy można chyba wywołać czymś co uzględnia ten ficzer? Rozwiązanie ciekawe, teoretycznie można dostać więcej informacji niż gdyby wsadzono gęstszą matrycę. DR nie spada, bo pixele nadal mają wielkość dla zagęszczenia 16Mpix, a dostajemy 40Mpix. Efekt jak coś a la Foevon? Obiektyw nie jest tu wąskim gardłem, bo wystarczy taki który jest ostry dla 16Mpix matrycy. Ograniczeniem jest niestety, używanie statywu. Rozumiem że jak aparat przesuwa matrycę do tego 40Mpix zdjęcia, to stabilizacja już nie działa?

    Wg mnie to bardzo ciekawy patent. W większości wypadków wystarcza i 12Mpix, bo i tak większość zdjęć jest przeglądana na ekranach, przesyłana netem i za duży rozmiar to duży plik. 16Mpix wystarcza, ale jak chcesz to masz opcję (ograniczoną do statywu) 40Mpix. Sensowne obejście ograniczeń matrycy. Ta olkowa stabilizacja jest chyba najbardziej rozwinięta, i Olek stara się z niej wycisnąć jak najwięcej. Co jeszcze można zrobić? Tilt-shift?

  33. 25 marca 2015, 08:48

    Co do stabilizacji, to trochę brakuje testowania na różnych ogniskowych. Teraz w systemach, gdzie stabilizacja jest w obiektywach mamy dużo pełniejszą informację niż w tych ze stabilizacją matrycy.

  34. Piotr_0602
    Piotr_0602 25 marca 2015, 08:54

    Warto by tą stabilizację potestować dla różnich ogniskowych. Ale gdzies widziałem testy z ogniskową 40-150mm (ekwiwalent 300mm) i czasy dla ostrych zdjęć były zaskakująco długie.

    Update recenzji o tabelkę z zestawieniem różnic stary i nowy EM-5 byłby mile widziany. Doszły jakieś opcje i funkcje software których nie ma w starym EM-5, jak timelaps, koło kolorów, i trochę innych. Suma ich może znacząco zwiększyć funkcjonalność. Jak działa ten tilt-shift? Stricte softwarowo czy może bazuje też na wychyleniach matrycy przez układ stabilizacji?

    Ultradźwiękowy system czyszczący matrycę działa bardzo dobrze. Jak ktoś chce to porównać, a nosi okulary, to w sklepie optycznym zwykle mają taką ultradźwiękową czyszczarkę. Proponuję sprawdzić, efekt zaskakujący.

  35. semimatt
    semimatt 25 marca 2015, 09:23

    Odpalilem sobie na samplach z rawow em5 i em 5II... i stara piatka mniej szumi ?

  36. Piotr_0602
    Piotr_0602 25 marca 2015, 09:35

    Być nie może, toż to ta sama matryca, a nowy ma nawet lepszy procek. Może kwestia wywoływarki.

    A propos trybu 40Mpix znalazłem (za Optycznych) testy:
    link

    oraz ciekawe zastosowanie dla tego trybu:
    link

  37. 25 marca 2015, 10:04

    Świetne to porównanie z wnętrza meczetu. Przy 40 mpix widać, że złocenie centralnego znaku to tkanina, a nie jakieś złote centki.

    Dcraw jest dobry z powodów o jakich pisze baron13, ale z nietypowym sprzętem sobie nie radzi (problemy miał też z X-Trans). No i nadal ciekawi mnie jak wyszło by porównanie MTF10.

  38. staryman
    staryman 25 marca 2015, 10:29

    Piotr_602,
    tryb 40Mpix jest, można by rzec, stworzony do skanowania negatywów, sporo tego mam, a i sporo też wciąż robię, czas się wybrać na zakupy

  39. Piotr_0602
    Piotr_0602 25 marca 2015, 11:31

    staryman

    Jak by cię bardzo interesowało skanowane slajdów, to ten model wydaje się do tego bardzo użyteczny.
    - aparat nieduży, więc nie obciąży bardzo jakiegoś stojaka, statywu czy co tam sklecimy do celu skanowania negatywów
    - ruchomy we wszystkich płaszczyznach ekranik pozwala na bardzo wygodny podgląd kadrowanego slajdu.
    - sterowanie z tabletu lub smartfona z podglądem, pozwoli na łatwe robienie zdjęć bez poruszania aparatem
    - tryb 40Mpix (w ciągu sekundy zrobi 8 zdjęć i złoży, a podobno mają wejść poprawki firmware które pozwolą zrobić to w 1/60 sek) da dużą rozdzielczość (gość twierdzi że lepszą od średniego skanera, np Canona 8800F)


    Ciekawe czy tryb 40 Mpix działa w trybie zdjęć robionych interwałometerem? Można by wszystko ustawić (stabilnie), ustawić zdjęcia co np. 30 sekund, i tylko podmieniać slajdy.
    Ciekawe też czy może łączyć tryb 40Mpix z trybem HDR?

    Wrażenia z tego linku człowieka który skanował tym aparatem są lepsze niż skanowanie przy użyciu skanera.
    Lepsza jakość, mniej problemów z kurzem na slajdach i szybciej (10 minut dla 12 slajdowej rolki w przypadku użycia Olka lub godzina na skanerze).


    Cytat:

    "Even with my improvised copying setup and non-optimized, non-macro lens, the camera copy (to my eyes) yielded a much sharper-looking, more-detailed result than the scanner copy.

    What’s more, the full-size camera image had much less dust and required much less cleanup than the scanner image. That won’t surprise darkroom old-timers: a scanner shines a concentrated beam of light through the film, much like a condenser enlarger — and condenser enlargers were notorious for exaggerating dust, grain, and scratches. My copy stand rig, with its wide, diffuse light source, was more like printing with a diffusion enlarger — much more forgiving of negative defects.

    The time difference was striking as well. I could clean, position, and expose a negative in the copy stand in less than 30 seconds, while the scanner took more than six minutes exclusive of prep. If you’re scanning all the frames on a 12-exposure roll (for example) that’s the difference between a 10-minute job and more than an hour of labor.

    Of course I’m sure there are better, faster scanners than my Canon 8800F — and if you have one of them, good for you. But if you have an “average” scanner like mine, and if you’ve been considering the E-M 5 Mk II, the ability to make high-quality ‘scans’ with it is a nice additional bonus to take into consideration when deciding whether or not to buy."



    Dla mnie skanowanie slajdów to zastosowanie raczej niszowe. Ale dla kogoś może mieć znaczenie. Tryb 40Mpix widziałbym raczej do architektury (z opcją "Kompensacja efektu keystone" czyli prostowaniem pochylonych murów przez aparat), albo do zdjęć makro jakiś nieruchomych obiektów (by uzyskać większe powiększenia - zoom cyfrowy). Chyba że rzeczywiście zejdą z czasem na zrobienie tych 8 zdjęć do złożenia z jakiejś sekundy na 1/60 (co teoretycznie zapowiadają).

  40. kazziz
    kazziz 25 marca 2015, 11:33

    jak dla mnie poprawili jedną, wyraźną wadę wcześniejszych OM-D - po zasłonięciu czujnika zbliżeniowego aparat wychodził z menu i nie pamiętał, gdzie się było - przechodził do trybu fotografowania, co potrafiło wkurzyć.

  41. baron13
    baron13 25 marca 2015, 11:41

    Jeśli chodzi o skanowanie filmów to robimy to skanerem do filmów. W tym przykładzie najprawdopodobniej skaner nie chwyta ostrości na wysokości uchwytu. Dość łatwo jest się przekonać, czy jest dobrze ze skanerem: wystarczy obserwować jak są skanowane pyłki i zadrapania na filmie. Problemem w skanerach filmów nie jest rozdzielczość, tylko gęstość optyczna i to ten parametr decyduje czy skaner się nadaje czy nie.

  42. cube
    cube 25 marca 2015, 11:48

    Zachwytom nie widać końca. Zauważył ktos, że wszystkie fotki na iso 800 wyglądają jak z telefonu 3 mpx? Co się stało z ostroscią i szczegółowoscią na zdjęciach?!? O kolorystyce nie wspomnę... Czy tu siedzą sami slepi fanatycy???

  43. cube
    cube 25 marca 2015, 11:53

    Czy np. to: link fota z tej legendarnej lolympusowej portretówki? ile taki zestaw? 6 klocków? buahaha :-)))

  44. 25 marca 2015, 12:23

    Faktycznie, jak się nie umie poznać zdjęcia ze źle ustawioną ostrością, nie wie się, że pod ostre światło kolorystyka siada, para czy dym swoje psują, to... szkoda kasy na ten aparat. Lepsza będzie komórka. Ewentualnie lustro, bo może chociaż marka zrobi na obiorcy zdjęcia wrażenie :P

  45. szafir51
    szafir51 25 marca 2015, 12:53

    @druid, cube
    czy w komentarzach pod informacjami dotyczącymi C, N oraz obiektów dla nich przeznaczonych widzicie jakieś prowokacje najbardziej zagorzałych OlyTalibów? Czy ci "ślepi fanatycy" spod znaku "lolympusa" mają misję udowadniania wszem i wobec, że "moje jest mojsze" przy każdej premierze nowego DSLR? Wyszukują źle zrobione zdjęcia i na ich podstawie deprecjonują osiągnięcia konkurencji?
    Ja odpowiedzi nie potrzebuję, jak jest każdy widzi. Rzucić kupą w wentylator a potem krzyczeć "prowokacja" i "cebulactwo". Sami sobie wystawiacie laurkę. O ile czasami Wasze słowa można było traktować jako konstruktywne wytykanie wad systemu czy nawet czasami zbyt nachalną ironię, tak teraz nie mam złudzeń, że kieruje Wami tylko złośliwość.

  46. NikonD
    NikonD 25 marca 2015, 13:12

    Olympus średnio nadaje się do gorszych warunków oświetleniowych (wysokie iso któe w dodatku Oly przekłamuje o 1EV co większość producentów o max 1/2EV) i nieważne co będziecie pisać to i tak tego nie zmienicie! Przy NISKICH wartościach ISO daje REWELACYJNY obrazek (oczywiście szkło jest równie ważne jak nie najważniejsze a te są niczego sobie).

  47. cube
    cube 25 marca 2015, 13:12

    Szafir, TS, całkiem bez złosliwosci próbuję zrozumieć, zerknąłem do testu, osiągi lepsze. Potem obejrzałem sample i oczom nie wierzę. Żeby nie linkować po kolei wszystkich zdjęć może poproszę Was o wskazanie jednego z tej serii na iso 800 gdzie ostrosc jest trafiona i są jakies szczegóły. Od sprzętu za 6 tysięcy chyba można wymagać jakichs osiągów, a nie taki chłam. Chyba, że jakosć zdjęć ma znaczenie zupełnie drugorzędne a liczy się szpan. Fakt, aparat wygląda ładnie z tymi wszystkimi pokrętłami i na pewno można lepiej pokozaczyć niż jakims plastikowym eosem za 1500zł.

  48. cube
    cube 25 marca 2015, 13:15

    NikonD, iso 800 wysokie?!? Tym bardziej, że jak piszesz faktycznie jest to zaledwie iso 400 przekłamane o 1EV. Chyba wszystkie warunki w tym przypadku poza słonecznym popołudniem będą trudne...

  49. staryman
    staryman 25 marca 2015, 13:16

    Piotr_602, ja już skanuję negatywy, nazwijmy ją, zwykłą cyfrówką, z obiektywem makro, zestaw przedstawiony byłby fajniejszy.

    szafir51 - ten Cube, to faktycznie jakiś dziwny człowiek, zawsze pierwszy na forum, a wzrok nie za bardzo, smartfona mu dać, teraz za złotówkę już się zdarzają w "dobrych sklepach".

  50. NikonD
    NikonD 25 marca 2015, 13:17

    Do TS.

    To ostre światło, para,dym itp. to raczej nie uświadczysz w warunkach studyjnych gdzie były robione "fotki" do działu jakość zdjęć RAW więc porównujesz g.. do twarogu. O źle ustawionej ostrości to już szkoda gadać bo raczej wszystkie fotki od iso 800 do 6400 nie mogą być nietrafione u Olympusa.

  51. 25 marca 2015, 13:20

    Niech sobie wykorzystują tego dcrawa do pomiarów. Tylko na Boga dlaczego zdjęć przykładowych nie wywołają dedykowanym softem, żeby można było zobaczyć jak wyglądają rzeczywiste fotki z tego aparatu? Co za problem pod każdym zdjęciem dać link do pliku RAW?

    Dla chcącej kupić aparat taki test jest bezużyteczny bo jest cała seria tabelek, ochów i achów w zaletach a później patrzy na zdjęcia Panowie o co chodzi? Gdzie ta jakość jak się widzi coś takiego link

  52. NikonD
    NikonD 25 marca 2015, 13:23

    Do Cube

    Wszyscy robią krajobrazy i architekture na F16. Ty robisz jakiekolwiek zdjęcia oprócz testów af i tablic testowych? Miałeś kiedykolwiek "jasne" szkło w rekach? Ja foce 35 1.4 i nawet lekko przymknięte nie wychodzę w dzień prawie nigdy poza iso 400!

    Czy takiej podstawowej rzeczy jaką jest że czym niższe iso tym lepsza jakość, wyższe DR itp to nigdy nie słyszałeś?

  53. gietrzy
    gietrzy 25 marca 2015, 13:27

    Cube przypomnij mi proszę sample optyczne.pl warte uwagi... Podpowiem ci: żona redaktora w lesie chyba Zeiss i później inna modelka zrobiona Otusem. Ot cały wielki dorobek redakcji.
    Pamiętam jak wieczór mnie zastał w parku z dziećmi a na bagnecie tylko turystyczna blekota (mZD14-150), pm2, 6400, 5.6 i do boju. Nawet ja byłem w szoku jak fajnie ostry wyszedł tylko jotpeg.
    Resztę dopowiedz sobie sam.

  54. cube
    cube 25 marca 2015, 13:33

    NikonD, nie każdy zawsze i wszędzie używa max. otwartej przysłony. Tym bardziej jak są takie poważne problemy z celnoscią AF, przymykanie to w zasadzie koniecznosć. Taka padaka na iso 800 to poważna wada i nie ma znaczenia jak jasne masz szkła. Aluzje co do mojego doswiadczenia sobie oszczędź, myslę, że bys się zdziwił.

  55. cube
    cube 25 marca 2015, 13:35

    gietrzy, zalinkuj. Jesli te sample to wina wyłącznie optycznych to na miejscu producenta chyba bym cos zrobił...

  56. szafir51
    szafir51 25 marca 2015, 14:15

    ale dlaczego oceniać aparat po zdjęciach ze źle ustawioną ostrością? I co ma do tego ISO800? Są przecież inne sample z ISO800:
    link
    link
    po których można ocenić jakość zdjęć na tej czułości. Jest jakoś specjalnie gorzej od np. 7D mkII:
    link

  57. Boa
    Boa 25 marca 2015, 14:52

    Używałem E-M1 przez 3 miesiące. Miała być przesiadka z DSLR. Niestety AF'owi kontrastowemu brakuje jeszcze baaaaardzo dużo w stosunku do fazowego, nawet tego z tańszych lustrzanek.
    O ile w dobrym świetle daje radę, o tyle w takich sytuacjach, które linkuje cube, jak najbardziej potrafi się zgubić :(

  58. szafir51
    szafir51 25 marca 2015, 15:25

    @Boa
    ale o jakich "takich" sytuacjach piszesz? Wg danych exif kompensacja ekspozycji była ustawiona na -1.7EV, f1.8 i 1/125s, iso800 to raczej nie są trudne warunki dla AF po kontraście. Nie wyobrażam sobie, żeby mój E-M10 spudłował w takiej sytuacji (a używam go znacznie dłużej niż 3 miesiące), dodatkowo detekcja twarzy z priorytetem oka działa jak magia. Wcześniej używałem Panasonica i w dużo gorszych warunkach AF też nie zaliczał pudeł.
    O ile CAF leży i kwiczy a SAF potrafi się zgubić np. jak tło w obszarze ramki AF jest bardziej kontrastowe od celu, to przy takich zdjęciach jak wyżej o żadnej pomyłce z winy aparatu nie może być mowy. A już wyciąganie na ich podstawie jakichkolwiek wniosków jest krzywdzące dla samego aparatu.
    Trochę lipa, że Optyczni zdecydowali się na publikację tych zdjęć, bo faktycznie mogą dezorientować.
    Ja z nowej puszki wziąłbym tylko większy EVF. Odchylany ekran bardziej mi pasuje niż tej w pełni gibany, tryb hires jakoś specjalnie mi nie potrzebny a większość bajerów jak live composite czy wifi jest dostępna w niższym modelu.
    Dla wchodzących w system i tych, którzy wykorzystają nowe funkcje to może być ciekawy aparat, ale starej piątki na nową raczej bym nie wymienił.

  59. Boa
    Boa 25 marca 2015, 15:32

    Sam planuję kupić E-M10, jako aparat do zdjęć domowych. Do reportażu, czy studia (takie robię zdjęcia) żadnego bezlusterkowca jeszcze bym nie kupił.

  60. maksiczek
    maksiczek 25 marca 2015, 19:30

    Pogoniłem olka, jak na razie do dobrej jakości zdjęć lustrzanka jest potrzebna.

  61. 25 marca 2015, 20:03

    @cube, no to może te zdjęcia
    link
    link
    Co jest nie tak (uwzględniając czas migawki i ogniskową)?

    @NikonD, które konkretnie zdjęcia masz na myśli, wycinki? Wypadają gorzej od X-T1, ale to chyba nic zaskakującego...

    @Boa, ,,Niestety AF'owi kontrastowemu brakuje jeszcze baaaaardzo dużo w stosunku do fazowego, nawet tego z tańszych lustrzanek. ''

    Albo masz na myśli AF-C, albo jednak nie poznałeś tego E-M1, co używałeś 3 m-ce zbyt dobrze... Ja też zresztą nie, ale AF-S w E-M10 ze szkłami MSC Olka znam i nie sprawia w podobnych warunkach problemów. Trudno więc, by w wyższych modelach było gorzej. Natomiast w klubowych wnętrzach AF-S takich luster jak D90 czy któryś tam trzycyfrowy Canon (wszystko z kitowymi szkłami) potrafił biegać w obie strony, rzężąc przy tym niemiłosiernie.

  62. 25 marca 2015, 20:05

    @Borat, ja się zgadzam, niektórych sampli z pewnością być tu nie powinno

  63. kojut
    kojut 25 marca 2015, 20:37

    @maksiczek
    "jak na razie do dobrej jakości zdjęć lustrzanka jest potrzebna."
    Taaa, tu forumowicz, który canona 5dmk2 zamienił na mikro olka: link
    Teraz na powyższych przykładach wytłumacz, gdzie w tych zdjęciach brakuje dobrej jakości.

  64. cube
    cube 25 marca 2015, 21:54

    kojut, fatman ma warsztat. Skoro u43 mu pasi to niech używa. Różnice jakosciowe trudno uchwycić na obrabianych obrazkach 0.5mpx, nie znaczy to że ich nie ma. Inna sprawa, że być może dla fatmana są one nieistotne.

  65. mkol
    mkol 25 marca 2015, 22:25

    "testowany aparat notuje wartość 8.2 EV [...] Z kolei Fujifilm X-T1 radzi sobie wyraźnie lepiej (9.2 EV)"
    Do tego ten paskudny fioletowy zafarb w Olympusie przy wyciąganiu z cieni.
    A w punktacji mamy:
    Zakres tonalny:
    Olympus E-M5 Mark II = 7,63 pkt,
    Fujifilm X-T1 = 7,69 pkt.

    Czyżby +1EV X-T1 i znacznie lepsza jakość w cieniach, to było 0,06 pkt????

    P.S.
    Nie mam ani X-T1 ani E-M5.

  66. NikonD
    NikonD 25 marca 2015, 23:56

    Czy ktoś jeszcze patrzy na tą punktacje? To jest właśnie przykład że pomiary przedstawione w teście mają się nijak do punktacji w podsumowaniu.

  67. focjusz
    focjusz 26 marca 2015, 00:10

    Przyjdzie Apple i pozamiata wszystkie aparaty
    link

  68. gietrzy
    gietrzy 26 marca 2015, 06:10

    Mkol - paskudny fioletowy zafarb? Było ostro na ten temat ostatnio na forum. W skrócie: za cały ten syf odpowiada Adobe.
    Focjusz - Japko niech lepiej wróci do rozmiarów 5s a najlepiej 4s.

  69. druid
    druid 26 marca 2015, 11:11

    To ja może znowu potrolluje ;) Wg. mnie za aparacik z taką małą matrycką to można dać 1000 - 1500 zł. No najwyższy model z wszystkimi bajerkami mógłby kosztować nawet te 2000 zł. Taka zabaweczka którą czasem można coś ciekawego zrobić, głównie sytuacyjnie jak się ma go pod ręką jeśli jest mały.
    Ale żeby płacić ciężkie pieniądze za korpus który z racji rozmiaru detektora stawia poważne ograniczenia w tak wielu aspektach fotografii... bez sens. I nie ma tu wiele do dyskutowania ;)

  70. Drzymala15
    Drzymala15 26 marca 2015, 11:17

    Zaskakujące - w podsumowaniu same pochwały i stwierdzenie o braku słabych stron, ale wystarczy otworzyć zdjęcia i dostaje się piękny przykład dualizmu poznawczego – wiele z nich jest tak fatalnej jakości, że mogłyby być zrobione dobrym aparatem w telefonie komórkowym. To co w prawdziwej fotografii najważniejsze – plastyka, tutaj nie istnieje.
    Obawiam się, że wartości podsumowania testu wyraźnie zaszkodziła ilość reklam i tekstów sponsorowanych zamieszczanych przez Olympusa na portalu Optyczne.pl .
    A może takie podsumowanie – wspaniały , cudowny, niesamowity aparat, z jedną maleńką, nieistotną właściwie (dla autora artykułu) wadą – nie nadaje się do robienia zdjęć.

  71. Boa
    Boa 26 marca 2015, 11:18

    TS | 2015-03-25 20:03:33
    "Albo masz na myśli AF-C, albo jednak nie poznałeś tego E-M1, co używałeś 3 m-ce zbyt dobrze..."
    Ja wiem co mam na myśli. Fotografuję od 18 lat.
    Jestem w 100% pewien, że na kilkuminutowym spotkaniu pokazał bym Ci jak bardzo fazowy w bezlusterkowcu potrafi się pogubić. Przeszedł byś się ze mną na 2-3 reportaże i też byś stwierdził "sorry, masz rację, to nie jest aparat do twoich zastosowań".
    Mało tego, flagowa lampa FL-600R ustępuje w niektórych sytuacjach SB-700.
    Podkreślam jednak, że jak najbardziej mam chrapkę na OM-D E-M10 i na 100% kupię go niebawem, do rodzinnej fotografii i jako aparat wakacyjny będzie on dla mnie wyśmienitym narzędziem. Muszę tylko sprzedać swojego XZ-2 i uciułać resztę.

  72. Boa
    Boa 26 marca 2015, 11:20

    Drzymala15, teraz już chyba nie ma plastyki, zastąpiono ją innym przedmiotem, z tego co mi się majaczy. Chyba, że chodzi Ci o inną "plastykę", możesz rozwinąć?

  73. przemur
    przemur 26 marca 2015, 11:28

    Droga Redakcjo, czy moglibyście powtórzyć test Hi-Res przy przysłonie f/4? Jestem niemal pewien że na "dziwny" rezultat miała wpływ dyfrakcja.

  74. szafir51
    szafir51 26 marca 2015, 11:34

    @druid
    nie można mierzyć aparatu tylko wielkością matrycy. Stabilizacja, uszczelnienia, szybkość AF, szybkostrzelność, wizjer, LCD, ergonomia, dostępne obiektywy, akcesoria, dla niektórych również gabaryty czy sam design.
    Masz rację, że Fuji czy Olympus są dość mocno przewartościowane w porównaniu do podobnego jakościowo segmentu DSLR, ale np. Samsung czy Panasonic już moim zdaniem nie i mogą stanowić ciekawą, mniejszą i lżejszą alternatywę.
    Ile wg Ciebie miałby kosztować aparaty z matrycą 1" jak G7 X czy RX100 III - 1000 zł? Poza tym rozpatrujemy nasz grajdołek i nasze zdolności nabywcze (chociaż relacje cenowe evil/dslr są podobne w innych krajach).

    @Drzymala15
    już to przerabialiśmy kilka miesięcy temu - zdjęcia z Olympusów nie mają plastyki, są płaskie, mają dziwne kolory, fioletowy zafarb i śmierdzą fekaliami. Nie da się nimi robić zdjęć, więc kupują je tylko snoby. To aparaty dla bogatych retardów. Zadowolony?

  75. Boa
    Boa 26 marca 2015, 11:49

    szafir51, BINGO :D :D :D

  76. Drzymala15
    Drzymala15 26 marca 2015, 11:50

    @szafir51

    Jeżeli patrząc na zdjęcia, tym bardziej na ekranie komputera, czujesz wywołane tym zapachy to powinieneś czym prędzej zgłosić się do specjalisty – to może być objaw raczkującej schizofrenii. Naprawdę współczuję Ci problemów, tym bardziej, że pokarało Cię czymś znacznie gorszym niż fiołki.
    Nie chcę Cię urazić, ale nie zgodzę się z tym co napisałeś – aparat za 4800 zł. trudno wcisnąć bogatym snobom. Raczej podatnym na reklamę (i kryptoreklamę) nieszczęśnikom z odrobiną luźnej gotówki.

  77. szafir51
    szafir51 26 marca 2015, 12:02

    @Drzymala15
    Ale ja byłem u specjalisty. Po zrobieniu zdjęć z Olkiem udałem się właśnie na wizytę. Pan dokładnie mnie przepytał co i jak, wypisał kwitek i kazał zjawić się następnego dnia. Do tej chwili myślałem, ze wszystko jest jeszcze w porządku.
    Ale na następny dzień, jak wróciłem to mina mi zrzedła. Pan z punktu foto wydał mi zdjęcia i co się okazało? Były całkowicie płaskie. W domu oglądałem z każdej strony, pod słońce, pod wiatr - płaskie. Do tego permanentny brak plastyki, całkowicie wyzute z kolorów, rzekłbym... czarne z fioletowym zafarbem. Do tego ten nieprzyjemny zapach. Aparat ewidentnie skaszaniony, do d**y. Poszedłem do sklepu z awanturą, żeby oddać to badziewie a pan sprzedawca zapytał mnie, czy zdjąłem dekielek z obiektywu. Przecież w instrukcji nic nie pisali o dekielku.***

  78. Boa
    Boa 26 marca 2015, 12:24

    Gdzie tu się lajkuje posty? :D

  79. kojut
    kojut 26 marca 2015, 12:35

    Drzymala15, link to jeszcze raz link do usera focącego olkami i panasem (m4/3). Pokaż teraz na przykładach swoich zdjęć tę "plastykę" nieosiągalną dla m4/3 i wytłumacz czego na zdjęciach fatmana brakuje i co by mógł poprawić używając aparatu małoobrazkowego.

    PS
    Nie pytaj mnie o zdjęcia, bo w tym formacie nie wrzucam nigdzie i w większości robię aparatem ff

  80. 26 marca 2015, 13:21

    @szafir51, ,,nie można mierzyć aparatu tylko wielkością matrycy...''

    Przecież druid lojalnie uprzedził, że znowu potroluje. A im więcej argumentów, tym więcej okazji do trolowania :)

    @Boa, ,,Jestem w 100% pewien, że na kilkuminutowym spotkaniu pokazał bym Ci jak bardzo fazowy w bezlusterkowcu potrafi się pogubić.''

    Ja Ci wierzę na słowo. Wcale Cię nie przekonuję, że do Twoich reportaży Olek jest lepszy. Wiem tylko, bo takich zdjęć dużo robiłem, że w scenkach ulicznych (gdzie też trzeba szybko ostrzyć) czy w klubowych wnętrzach (gdzie światła brakuje) kontrastowy autofokus E-M10 ze stałkami MSC i kitowym zoomem działa lepiej - szybciej, ciszej i celniej - niż fazowy w lustrzankach i szkłach z podobnego zakresu cenowego.

    ,,Fotografuję od 18 lat. ''
    To tym gorzej, bo masz przyzwyczajenia z analoga ;). U mnie to nawet trochę lat więcej, ale po dziecięcych zabawach miałem dłuuugą przerwę.

  81. Boa
    Boa 26 marca 2015, 13:27

    Hmmm... nie za bardzo wiem jakie "przyzwyczajenia z analoga" mogły by wpłynąć negatywnie na fotografowanie współczesnym aparatem cyfrowym. Tym bardziej jeśli zaczynało się od manualnego Zenita.
    Co do gubienia się AF, to właśnie porównuję aparaty z "podobnej" półki cenowej, czyli D700 do E-M1.

  82. rafalwspin
    rafalwspin 26 marca 2015, 14:03

    A ja polecam ten artykul link

  83. 3xN
    3xN 26 marca 2015, 14:07

    Czy mógłby ktoś z Was wymienić wszystkie bezlusterkowce z elektroniczną migawką? Dzięki!

  84. kazziz
    kazziz 26 marca 2015, 14:19

    to ja się tu wtrącę: znam użytkownika Boa całkiem chyba nawet nieźle i wiem, że ten człowiek wie co robi, gdy przystawia aparat do oka.
    E-M1 a D700 na ślubie czy reportarzu? D700. E-M10 do zdjęć domowych czy D700? E-M10. Dziękuję. Dobranoc.
    PS. Rafał, uśmiechnij się ładnie!

  85. cyrylo
    cyrylo 26 marca 2015, 14:44

    W trybie pojedynczego AF (nie ciągły) D700 + 35/2,0 + 85/1,8 zawsze i wszędzie będzie gorszy od E-M1 + 45/1,8. Może jakaś dyskoteka z laserami czy Bóg wie czym jeszcze jest w stanie odwrócić ranking. Ostrość zawsze D700 ustawi wolniej i częsciej się pomyli. Przewagę będzie miał natomiast w C-AF (którego akurat w żadnym reportażu nie stosuję, prywatnie tym bardziej).
    Właśnie sprzedaję D700 i biorę E-M5 II.

  86. kojut
    kojut 26 marca 2015, 14:47

    rafalwspin, nie cytuj tego bluźniercy i belzebuba fotografii! Koleś się nie zna i tyle! Pełna klatka jest ZAWSZE lepsza! W dodatku lustrzanka da NAJWYŻSZĄ jakość!
    ;-P

  87. Boa
    Boa 26 marca 2015, 14:51

    Śmiechuem Jacku :)
    Cyrylo, powodzenia zatem. O mały włos nie sprzedałem D700, bo kupiłem E-M1 i właśnie w reportażu AF olka poległ z AF'em D700. Dochodzi do sytuacji, że jakimś szerokim kątem 24mm (D700) strzelam czasem foty dosłownie z biodra, gdzie 12mm na Olym, muszę przykładać do oka, bądź szukać jakiegoś kontrastowego punktu, aby AF miał się gdzie zaczepić. Przetestowane na wszelkie możliwe sposoby. Więc kitów ludziom nie wciskaj, proszę ja Cię bardzo :*

  88. Boa
    Boa 26 marca 2015, 14:55

    edit. Nie miało być: "bądź szukać jakiegoś", tylko "aby szukać jakiegoś".

  89. Drzymala15
    Drzymala15 26 marca 2015, 15:21

    @Boa – straszny musi być ten Twój w pełni definiowalny świat. Założyłem (jak widać na Twoim przykładzie, było to założenie niewłaściwe), że osoba wypowiadająca się na temat fotografii rozumie całkowicie podstawowe pojęcie jakim jest plastyka zdjęcia. Z tym, że do tego potrzeba doświadczenia a nie jedynie forumowych „mądrości”. Jednocześnie nie widzę potrzeby jej definiowania bo nie zawsze słowa oddadzą wrażenia zmysłów. Jak chcesz próbować, proszę bardzo – opisz wspomniany przez szafira51 zapach łajna towarzyszący oglądaniu zdjęć z Olympusa, albo opisz ślepemu od urodzenia kolory. Fotografia to coś więcej niż słowa i cyferki, podobnie jak muzyka. Nie wszystko da się nimi opisać, co więcej takie próby bywają bardzo mylące. Twoje natręctwo jest męczące, nie tylko dla osób , które chcesz atakować, ale przede wszystkim dla Ciebie samego – udusisz się własnym ogonkiem.

    @szafir51 - Przecież w żaden sposób nie kwestionowałem Twojej wcześniejszej oceny jakości zdjęć z tego aparatu. Zaniepokoiły mnie jedynie towarzyszące im u Ciebie wrażenia zapachowe.

    @kojut - Po pierwsze – czy autor zdjęć z tego linku wykorzystuje ten sam model aparatu ? Po drugie , na jakiej podstawie redakcja ocenia wartość aparatu ? Czy na podstawie swoich testów i zdjęć, czy też najpierw ogląda aparat a później wydaje opinię na temat zdjęć nie własnego autorstwa, ale zamieszczonych w sieci (na co wskazywałoby podsumowanie artykułu) ? Czy model aparatu ma coś wspólnego z jakością wychodzących z niego zdjęć, czy też liczy się wyłącznie firma lub system ? Podrzucanie linku do zdjęć wykonanych jednym modelem i oczekiwanie , że na ich podstawie oceni się inny model to bardzo ciekawy pomysł. Coś jak ocenianie literackiej wartości dzieł Lenina na podstawie Tołstoja. Można by to też zinterpretować jako całkowite zaślepienie spowodowane obsesyjnym uwielbieniem dla wybranej marki lub systemu.

  90. 26 marca 2015, 15:35

    @Boa ,,porównuję aparaty z "podobnej" półki cenowej, czyli D700 do E-M1.''

    Na temat takiego porównania się nie wypowiadam, bo nie znam. Wcześniej pisałeś też o tańszych lustrzankach, a tu mam inne wrażenia.

    ,,nie za bardzo wiem jakie "przyzwyczajenia z analoga" mogły by wpłynąć negatywnie na fotografowanie współczesnym aparatem cyfrowym.''

    Na przykład fotografowanie na ślepo z biodra, kiedy można sobie odchylić ekran i wykadrować. Albo typowe z analogów stosowanie pomiaru centralnego ważonego z kompensacją, choć matrycowy stał się już dobrze przewidywalny. Albo nie stosowanie detekcji twarzy/oczu w kadrze, czy wyboru palcem punktu AF. Nie twierdzę, że tego nie robisz - podaję tylko przykłady gdzie akurat mi ,,przestawienie się'' zabrało trochę czasu, ale z ogólną korzyścią dla sprawności robienia zdjęć.

  91. szafir51
    szafir51 26 marca 2015, 15:38

    @Drzymala15
    spoko, bez napinki :) Skoro ten aparat nie daje dla Ciebie plastyki to okej, kup taki, który tą plastikę Ci da, rób zdjęcia i bądź zadowolony. Nikt nie komu nie mówi, czym ma fotografować. Wg Ciebie ten aparat nie nadaje się do robienia zdjęć, innym się ta sztuka z powodzeniem udaje. Widocznie nieświadomi ograniczeń aparatu i bez znajomości podstaw plastiki robią to, co robią. Ech, gdyby tylko wiedzieli :)

  92. staryman
    staryman 26 marca 2015, 15:47

    @szafir51
    właściwie ująłeś, w moim mniemaniu, problem plastyki.
    Jedna rzecz mnie niepokoi, Drzymala15 napisał, że plastyki nie da się zdefiniować, skoro tak, to skąd wiadomo, że jej nie ma.

  93. kojut
    kojut 26 marca 2015, 16:14

    Drzymala15
    "całkowicie podstawowe pojęcie jakim jest plastyka zdjęcia"
    A co to jest??? Dużo ludzi o tym mówi a nikt nie potrafi wyjaśnić. Może w końcu od Ciebie się dowiem definicji tego "podstawowego pojęcia" i zobaczę zrobione przez Ciebie odpowiednie przykłady.

    " czy autor zdjęć z tego linku wykorzystuje ten sam model aparatu "
    Tak.

    "Można by to też zinterpretować jako całkowite zaślepienie spowodowane obsesyjnym uwielbieniem dla wybranej marki lub systemu."
    Moją wypowiedź czy artykuł pod którym się wypowiadasz?

  94. baron13
    baron13 26 marca 2015, 16:33

    @TS: Co do przyzwyczajeń z analoga, to chyba jednak dramatycznie pomagają a nie przeszkadzają. Jeśli chodzi o pomiar światła, to w cyfrze mamy coś, co dla dawnego fotografa było niewyobrażalne: robimy fotę i ją oglądamy na wyświetlaczu. Możemy sobie podświetlić strefy prześwietlone i niedoświetlone. Trochę przypomnienia strefowego systemu Adamsa, trochę wyobraźni wyćwiczonej podczas pracy w ciemni i wiemy, co na wyjdzie i z tego i ze skorygowanego zdjęcia. Mówię tu o trudnych sytuacjach, gdy zdjęcia dobrze naświetlić się nie da. Reszta, jak strzał z biodra, czy wybór AF, cóż niektórzy jeszcze potrafią bez AF :-)

  95. Boa
    Boa 26 marca 2015, 17:49

    @Drzymala15, jak możesz zatem pisać o czymś co jest niedefiniowalne Twoim zdaniem?

    @TS, "Na przykład fotografowanie na ślepo z biodra, kiedy można sobie odchylić ekran i wykadrować."- przy zdjęciach "z biodra" piszę o nieoczekiwanych sytuacjach, ułamek sekundy, gdzie nawet nie ma czasu na wymierzenie aparatem. Czyli inaczej zdjęcie "na ślepo".

  96. cube
    cube 26 marca 2015, 19:19

    Nie ma się co smiać, tzw. "plastyka" to bardzo ważny aspekt fotografii. Największy wpływ na nią ma chyba swiatło (w sensie oswietlenie), ale perspektywa i wielkosć rejestratora też ma tu niebagatelne znaczenie... No ale pewnie za raz jakis ignorant mnie wykpi za obronę takich subiektywnych pojęć.

  97. mkol
    mkol 26 marca 2015, 19:35

    @gietrzy
    A masz może linka do tego tematu na forum? Chętnie bym się zapoznał.
    Jak na razie to dziwne, że za "zafarb" odpowiada Adobe, skoro ten sam objaw jest dla Olka E-M5, jak też dla E-M10 a w Fuji zafarbu nie ma. Pewnie by się znalazło jeszcze kilka aparatów co to "lepiej" współpracują z Adobe.
    Dobry Olympus, złe Adobe :)

  98. szafir51
    szafir51 26 marca 2015, 21:13

    @staryman
    chciałem napisac dokładnie to co napisał cube - jeżeli miałbym mówić o czymś takim jak plastyka zdjęcia, to nie wiązałbym jej z pozlepianymi kawałkami metalu, plastiku, gumy, krzemu i szkła.
    Jak ktoś pisze, że zdjęcie z tego albo tamtego aparatu nie ma plastyki to ja się pytam jakie zdjęcie? Tablicy testowej? Skrzynki na listy? A może chodzi o te zdjęcia, w których ktoś zapomniał zdjąć dekielek z obiektywu?
    To właśnie dla mnie jest plastika.

    Ale szczerze mówiąc to ja się na tym wszystkim raczej słabo znam. Nawet nie jestem fotografem.

    @mkol
    prosta sprawa - w OV3, RawTherapee, Darktable i innych wołarkach zafarbu nie ma. W LR i PS, czyli opartych na silniku ACR jest. Znaczy się profil dla tych matryc jest cosik skopany. Jakoś specjalnie mi to nie przeszkadza, ale trzeba pamiętać przy mocnym ciągnięciu z cieni.

  99. focjusz
    focjusz 26 marca 2015, 22:55

    @Boa "D700 do E-M1" - to wybrałeś celowo czy nie masz nic inego pod ręką ? D700 ma 4 razy większą matrycą ale też dodatkowo mniej o 1/3 pixeli - tam dużo trudniej dostrzec błędy ustawiania ostrości !
    Takie porównanie jest nie fair - porównaj do D600 ( to rzeczywiście ta sama półka cenowa a i czasy bardziej zbliżone) bedzie inna rozmowa

  100. focjusz
    focjusz 26 marca 2015, 23:00

    @szafir
    ....Pan z punktu foto wydał mi zdjęcia i co się okazało? Były całkowicie płaskie. W domu oglądałem z każdej strony, pod słońce, pod wiatr - płaskie....

    Tekst miesiąca ( jak nie roku - przydał by się konkurs) - czasem szkoda że nie ma lajków ;)

    2kujot
    "całkowicie podstawowe pojęcie jakim jest plastyka zdjęcia"
    A co to jest??? Dużo ludzi o tym mówi a nikt nie potrafi wyjaśnić. Może w końcu od Ciebie się dowiem definicji tego "podstawowego pojęcia" i zobaczę zrobione przez Ciebie odpowiednie przykłady.

    Plastyka to takie coś czego MF ma za dużo a APS-C za mało ( mniejsze nie mają w ogóle ) - tylko FF ma w sam raz :)

  101. kojut
    kojut 26 marca 2015, 23:11

    32fucjosz
    " Plastyka to takie coś czego MF ma za dużo a APS-C za mało ( mniejsze nie mają w ogóle ) - tylko FF ma w sam raz :)"
    Dzięki za wyjaśnienie. No to i średniaki i aps-c będę musiał sprzedać. Zostawię sobie tylko fiufiu. Tam plastyk(i)u mam w sam raz ;-P

  102. baron13
    baron13 27 marca 2015, 07:21

    Z moich długoletnich obserwacji to plastykę ma to co trzyma aparat, a nie aparat :-)

  103. staytuned
    staytuned 27 marca 2015, 08:41

    @mkol
    Szafir ma rację. To nie tyle problem Olka, co profilów ACR, a konkretnie nietrafiony blacklevel, który skutkuje zafarbem przy ciągnięciu z cienia. Zafarb w mniejszym lub większym stopniu wyłazi w innych aparatach od magentowego po zielonkawy, np a6000, Nx 30, gx7, d3300 ( zielony). Jest na to sposób, jak się komuś chce pobawić - konwertujemy rawa do dng i za pomocą programu exiftool zmieniamy poziomy blacklevel z np. 510 kilka punktów w dół lub w górę, aż wybadamy gdzie nam wyjdzie w cieniu optymalna szarość :)

  104. andytown
    andytown 27 marca 2015, 09:18

    Panowie, chyba te wszystkie dyskusje nie mają sensu..

    ja używam i FF i m4/3 i dla każdego mam zastosowanie w mojej przygodzie z fotografią

  105. keton
    keton 27 marca 2015, 10:37

    Oczywiście, że nie ma, ale pod każdym tekstem o m43 wyskakuje cube ze swoim lolympusem i druid z ceną (ok oni nie są jedyni) i próbują wszystkich uchronić przed popełnieniem wielkiego błędu jakim w/g nich jest zakup czegoś z tego systemu...

  106. cube
    cube 27 marca 2015, 12:03

    keton, ja tylko wskazuję pewne fakty, które na konwentyklach fanów u43 są zupełnie pomijane. I bawi mnie żywiołowa reakcja co niektórych na te kilka słów prawdy. Jak komus pasuje taki aparat niech kupuje, nie mam nic do tego, ale warto być obiektywnym co do zalet i wad danych rozwiązań. A wszystko ma jakies wady, nawet lolek 5d mark ii... czy zbierznosć nazw to przypadek? ;-)))

  107. Piotr_0602
    Piotr_0602 27 marca 2015, 12:17

    Plastyka przez część jest rozumiana jako płytka głębia ostrości. Temat załatwi pewnie kiedyś Apple czy Samsung w swoich smartfonach, a może Microsoft w Lumiach. Przecież tu chodzi o rozmycie zdjęcia li tylko i wyłącznie. Jak się ma ostre zdjęcie to można dowolne fragmenty rozmyć. Grunt by soft wybrał które i jak. Kwestia softu, procka i może jakiejś oceny odległości czy wybrania, które krawędzie mają ostre.

    Na razie to dobrze działa robione ręcznie przy pomocy pluginów do Photoshopa, gdzie ze zdjęcia z kompaktu można zrobić głębię a la FF + 85/1.2. Nie ma problemu, tu można poszukać efektów:
    link


    Teraz soft musiałby to zrobić bez udziału człowieka.
    Pewnie pomogła by informacja o odległości od obiektu. Jak ocenić odległość od obiektu? Dalmierz laserowy w aparacie (w niektórych smartfonach już jest, np LG G3)? Radar? Metodą a la dalmierz (może patent z przesuwaniem matrycy by tu można wykorzystać)?

    A może bez tej informacji, sam soft z płaskiego zdjęcia to zrobi. Rozwinięcie funkcji peaking mode?

    A może Lytro - matryca rejestrująca pole świetlne?
    link
    Micro43 też coś z tym kombinuje:
    link

    W każdym razie pewnie płytka GO już niedługo zostanie domeną aparatów FF.

  108. Piotr_0602
    Piotr_0602 27 marca 2015, 12:18

    Może za rok wystarczy tylko upgrade firmare i mamy już ultrapłytką GO i tą "plastykę" nawet jak z wieloformatowego aparatu z obiektywem f/1.0

  109. +++
    +++ 27 marca 2015, 12:20

    cube, naciągnij sobie łańcuch :)


    link

  110. andytown
    andytown 27 marca 2015, 12:27

    Robię portrety FF i m4/3 w zakresie plastyki moja odpowiedz jest taka, aby uzyskać podobny efekt trzeba w m4/3 mieć dłuższy i jaśniejszy odpowiednik. Przestrzenią portretową dla Olka nie jest 85-130 jak na FF ale 50-75 (100-150) a nawet więcej.

    Po moich walkach muszę powiedzieć ze istotną wadą Olympusa jest potrzeba większego studia...odległości od obiektu niż w FF.

  111. cube
    cube 27 marca 2015, 12:33

    Piotr, "plastyka" nie jest tożsama z płytką GO. Owszem GO ma jakis wpływ na plastykę zdjęcia, choć moim zdaniem bardziej liczy się gładkosć przejscia w nieostrosci (gradient) niż płytkosć samej GO, ta może być całkiem spora. Dlatego format ma znaczenie, im większy tym gładszy jest zanik GO. Zdjęcia typu ostra twarz na rozmytym tle to banał, i niewiele z pojeciem "plastyki" mają wspólnego.

  112. keton
    keton 27 marca 2015, 12:48

    @cube Na serio uważasz, że inni użytkownicy nie myślą, nie wyciągają wniosków i nie podejmują racjonalnych decyzji? Pod każdym wątkiem związanym z m43 musisz wszystkim o tych "faktach" przypominać?

  113. MaciekKwarciak
    MaciekKwarciak 27 marca 2015, 13:06

    Plastyka to prawdopodobnie zdolność do oddania trójwymiarowej rzeczywistości na dwuwymiarowym zdjęciu. Będzie się objawiać taką grą światłocieni która ujawni kształty obiektów.
    W pewnym stopniu oddanie wrażenia trójwymiarowego można uzyskać głębią ostrości - ona też nam może coś powiedzieć o kształcie obiektu.
    Wydaje mi się że najlepszą plastykę związaną z głębią ostrości ma duża matryca ale z krótkim, jasnym obiektywem 35mm (ulubieniec fotografów ślubnych). Zmiany głębi ostrości w obrębie twarzy modela dobrze oddają wtedy kształt twarzy.
    Przy dłuższych ogniskowych efekt ten zaciera się przy porównaniu dużych i małych matryc.

  114. szafir51
    szafir51 27 marca 2015, 13:10

    ale niech przypomina - jak jakieś grupie przedstawi się zdjęcia z dużą GO i podobne z płytką to jako te ładniejsze wskażą właśnie te drugie. Podobnie ktoś kupi m43 a potem ogląda zdjęcia z fufu i zastanawia się, dlaczego jego aparat nie robi takich ładnych zdjęć. Może dzięki takim komentarzom poczyta o GO i wybierze coś innego. Nie ma co się zachwycać bezrefleksyjnie tym czy tamtym aparatem, każdy ma jakieś wady i zalety oraz cechy charakterystyczne. Nie ma się co oszukiwać, obecnie w zasadzie wszystkie nowe aparaty spełnią wymagania nawet bardzo wymagających użytkowników i takie coś, jak napisał Drzymala15 o plastyce
    to dla mnie właśnie łykanie marketingowego bullshitu. Może to nie jest tak debilny marketing jak w tłumaczonych translatorem informacjach Olka tylko jakaś bardziej zawoalowana forma marketingu szeptanego, nie wiem. Sam chętnie pobawiłbym się płytszą GO, ale zamiast tego wybrałem gabaryty. Zamieniłem DSLR na bezlustro i może nie mam płytkiej głębi ostrości ale mam za to więcej zdjęć.

  115. keton
    keton 27 marca 2015, 13:24

    niereformowalni....
    To nie jest konstruktywna krytyka, tylko zwykły regularny internetowy trolling i o to się rozchodzi.

  116. andytown
    andytown 27 marca 2015, 13:28

    jak dobrze pamiętam to takie dyskusje toczą się gdzieś od 2007 r.:D

  117. andytown
    andytown 27 marca 2015, 13:31

    Szafir51,

    jak chcesz skazywać użytkownika 18-55 f3,5-5,6 na konieczność noszenia FF, to twoje wypowiedzi, choć w dobrej intencji, mogą więcej zaszkodzić niż pomóc.

    Proponuje przyjąć założenie, ze każdy czytelnik komentarzy ma wiedzę fotograficzną, a amatorów nie będziemy chronić przed nimi samymi.

  118. kojut
    kojut 27 marca 2015, 14:35

    cube, MaciekKwarciak, dzięki za wyjaśnienie. Tylko jak przyjąć taką definicję to okazuje się, że namiastkę plastyki można osiągnąć dopiero fotografując formatem 645 a ta prawdziwa zaczyna się od formatu 4x5: link

  119. cube
    cube 27 marca 2015, 15:07

    kojut, chyba nie do końca zrozumiałes. Weźmy pierwszy z brzegu przykład od linkowanego tu fatmana: link
    Czy zdjęcie ma plastykę? A czy można tu mówić w ogóle o jakiejs GO?
    Co nie zmienia faktu, że większe formaty dają większe możliwosci kreowania plastyki za pomocą GO. Chętnie pobawiłbym się w 4x5, ale to raczej ze względu na pełną kontrolę PO (płaszczyzny ostrosci).

  120. staryman
    staryman 27 marca 2015, 15:27

    @cube, skąd wiesz, że zdjęcie, które podlinkowałeś nie ma plastyki? To zdjęcie ma GO, przykro mi o tym mówić, ale GO ma każde zdjęcie choćbyś nie wiem co nam opowiadał i jak mocno zaklinał rzeczywistość.
    No i akurat w tym przypadku duża GO, bo pewnie o to ci chodzi, to zaleta, w moim pojęciu, a nie wada.
    Może raczej podaj nam przykład ze swojej strony jakiejś wspaniałej plastyki i pozwól nam ją ocenić.

  121. cube
    cube 27 marca 2015, 17:16

    staryman, a czy ja powiedziałem że zalinkowane zdjęcie nie ma plastyki?? :-)

  122. cube
    cube 27 marca 2015, 17:25

    więc jeszcze raz, aby złamać pewne schematy myslowe, oto zdjęcie mego skromnego autorstwa, które mz posiada tzw. "plastykę" a jednoczesnie nie można mówić w tym przypadku o jakiejs GO, ta jest nieskonczona: link
    I tak, pewnie dało by się je zrobić jakims lolkiem. Co nie znaczy, że zawsze jest to możliwe... :-)

  123. keton
    keton 27 marca 2015, 17:43

    No tak bez przytyków do olympusa by się nie udało. Fajnie, że chociaż w tej wypowiedzi nie zabrakło stwierdzenia "mz" ;)

  124. kojut
    kojut 27 marca 2015, 17:53

    cube, dzięki za wyjaśnienie zagadki, która już od dawna mnie trapiła. Zdjęcia Twoje i fatmana mają plastykę rozumianą w tym sensie:
    "Plastyka to prawdopodobnie zdolność do oddania trójwymiarowej rzeczywistości na dwuwymiarowym zdjęciu. Będzie się objawiać taką grą światłocieni która ujawni kształty obiektów" (MaciekKwarciak)
    i:
    " Największy wpływ na nią ma chyba swiatło (w sensie oswietlenie)"(cube)

    Choć też ciężko się nie zgodzić z tym:
    "liczy się gładkosć przejscia wnieostrosci (gradient) niż płytkosć samej GO, ta może być całkiem spora."(cube)
    "perspektywa i wielkosć rejestratora też ma tu niebagatelne znaczenie..."(cube)
    "Dlatego format ma znaczenie, im większy tym gładszy jest zanik GO."(cube)
    W sumie wychodzi na to, że pojęcie plastyki jest pojęciem płynnym i można ją otrzymać na różne sposoby. W jednym przypadku będzie bardziej zależna od wielkości sensora a w innym od odpowiedniego oświetlenia tematu a w jeszcze innym od obydwu czynników na raz.
    Dopisał bym do tego jeszcze odpowiednie dobranke koloru i gładkie przejścia tonalne.

    Generalnie to najbardziej w sedno trafił MaciekKwarciak z trójwymiarowością w dwóch wymiarach.

  125. MaciekKwarciak
    MaciekKwarciak 27 marca 2015, 19:19

    Po lewej zdjęcia z płaskim światłem, po prawej z plastycznym. U góry duża GO u dołu mała link
    Kto rozróżni FF i u4/3

  126. MaciekKwarciak
    MaciekKwarciak 27 marca 2015, 19:22

    link
    Może teraz?

  127. kojut
    kojut 27 marca 2015, 19:33

    m4/3: lewa góra i prawy dół?

  128. MaciekKwarciak
    MaciekKwarciak 27 marca 2015, 20:25

    Najlepiej jakby któryś z krytyków u4/3 się wypowiedział?

  129. staryman
    staryman 27 marca 2015, 20:53

    @MaciekKwarciak, dobrze mówisz, ciekawy jestem gdzie jest plastyka, jak ją wykryć i nie dać się zmylić marketingowemu bełkotowi.

  130. MaciekKwarciak
    MaciekKwarciak 27 marca 2015, 23:38

    Być może plastyka jest też związana z perspektywą? Dwa plastyczne zdjęcia wykonane szerokimi kątami jedno FF drugie u4/3. link

    W pierwszym przykładzie:
    Oba górne FF 70mm f5,0 (różnią się tylko światłem)
    dolne lewe: u4/3 45mm f2,2
    dolne prawe u4/3 60mm f3,2

  131. MaciekKwarciak
    MaciekKwarciak 27 marca 2015, 23:41

    Poprawka: dolne prawe FF 60mm f3,2 (zeiss 24-70 f2,8)

  132. 28 marca 2015, 10:56

    Link nie działa...

  133. andytown
    andytown 28 marca 2015, 10:58

    @maciekkwarciak - potwierdzałoby to moją teorie, że dla dobrej plastyki w m4/3 trzeba większej odległości od fotografowanej sceny...

  134. MaciekKwarciak
    MaciekKwarciak 28 marca 2015, 12:11

    @TS
    W przeglądarce chrome "otwórz w nowym oknie incognito" i działa. Pewnie dla tego że hosting darmowy?

    @andytown
    Albo niezależnie od matrycy trzeba dobrego światła.
    Jest dużo zdjęć z MF z bardzo płytką głębią ale słabym światłem i nie mógłbym powiedzieć o nich że są plastyczne. Na przykład duża część zdjęć Andrzeja Frankowskiego. Przeciwieństwem będą zdjęcia Wantucha z u4/3.

  135. cube
    cube 28 marca 2015, 18:27

    Maciek, ja od razu obstawiałem lewa góra i prawy dół na FF. Czyli można rozróżnić spokojnie, a patrzyłem na płynnosć zaniku GO.
    Jako przykład fajnych plastycznych portretów mogę podać np. link link link Sam jeszcze tak do końca nie umiem, ale to własnie stawiałbym za wzór "plastyki", gdzie idealnie gra swiatło+GO (wcale nie super-płytka, ale za to super-płynna).

  136. cube
    cube 28 marca 2015, 18:28

    swoją drogą na optycznych też pojawia się czasem jeden spec od wypasionego portretu, używa sredniego formatu, w dodatku z tilt-shiftem. :-)

  137. MaciekKwarciak
    MaciekKwarciak 28 marca 2015, 20:34

    @cube
    No tak, ale FF to jeszcze prawa góra, w dodatku na tej samej ogniskowej i przysłonie co lewa góra.

    Główny efekt w Twoich linkach tworzy źródło światła. To w jednym przykładzie softbox, a w drugim parasolka bardzo blisko z lewej strony (sądząc po odblasku w oczach ok. 50-70cm). Bardzo bliskie umieszczenie źródła światła wzmaga jeszcze ten efekt (plastyczności). Światło zanika z kwadratem odległości, stąd im bliżej umieszczone od modela tym silniejszy zanik związany z odległością od źródła. Podobnie jak w moim prawym dolnym przykładzie.

  138. cube
    cube 28 marca 2015, 21:14

    na pewno blisko, ale czy parasolka? ja bym stawiał na oktę, do tego na bank była blenda lub kontra, i to w obu przypadkach. dodatkowo tło jest zaswiecone osobno, a czy było jeszcze więcej lamp to już zostanie tajemnicą autora. Jak ktos dobrze swieci to się nie doliczysz, bo wrażenie jest jak by było tylko jedno swiatło. Ten link mi się nie wkleił ostatnim razem, gosć zna się na robocie i zdaje się używa jakiegos analogowego MF.

  139. 28 marca 2015, 21:48

    Ok, działa. MaciekKwarciak, patrząc na próbki - nie podjąłbym się zgadywania formatu. Oba po prawej (góra i dół) są bardziej plastyczne i takie właśnie wolę. Ale to kwestia światła. Tak jak na portretach linkowanych przez cube, które także mi się podobają.

  140. willow32
    willow32 28 marca 2015, 22:08

    zamienię moją a850 z Zeissem 135 f1,8 FF na to cudo z zuiko 75mm, ktoś chętny? :)
    cube powinieneś sobie zrobić brejka,długiego brejka, od optyczne czy nawet fotografii (w sumie nawet nie wiem czy fotografujesz?), bo to Cię chłopie w końcu zabije, pęknie żyłka i po gościu...

  141. Daw!d
    Daw!d 29 marca 2015, 12:54

    @cube Portrety, które podlinkowałeś są bardzo ładne, ale pytanie ile z nich jest dość mocno obrobionych w Photoshopie - np. w tym link widać wyraźnie, że dół został rozmyty sztucznie, a nie za pomocą obiektywu
    Używanie m4/3 głównie do portretów w studiu to średni pomysł (zalety systemu w postaci wagi i wielkości nie mają znaczenia w takich warunkach), ale fotografowanie na portretach się nie kończy :)

    Czy pamięta ktoś po jakim czasie od premiery zaczęła spadać cena E-M5 i w jakim stopniu?

  142. dARTi
    dARTi 30 marca 2015, 14:39

    link

    Ten test Stevena w aspektach w których można go skonfrontować z Tablicami na DPrev to jawna kpina. Zawsze wiedziałem, że Steve to sprzedajna ..... ale, ze aż tak sobie podkopuje autorytet. W wysokich iso np Steve twierdzi, że Oly zachowuje więcej szczegółów od A7S - no tu poszedł po bandzie gruuuuuuubo hahahaha ale se wybrał oponenta. A7S zjada tam olka nawet bez beknięcia ale jak widać wystarczy nie ustawić ostrości przy sony i szczegółów więcej da Olek. Ludzie to czytają i i wyciągają wnioski a Olympus płaci Stevenowi :D. Co ciekawe A7S miał zpietego FE55/1.8 :D

    Ktoś wcześniej podsyłał linkę do Dprev w celu konfronatacji Tryby HiRes z olka z A7s. Szkoda, ze zlinkował do Jpg w którym oly wypada ok. W ravie nie istnieje nie wspominając już, że kiedy Nikon zejdzie na natywne iso to już w ogóle nie ma o czym rozmawiać

  143. dARTi
    dARTi 30 marca 2015, 14:49

    P.s. Nie wspominam o tym co nazywają wysokim ISO - A7S daje lepszy obrazek w iso 204800 i minimalnie gorszy w 409600 niż Oly w 25600. A Steve zapodaje, że w 6400 Oly daje więcej szczegółów. Dopiero wtedy kiedy A7S zostanie ustawiony na ISO 51200 bo w 25600 nadal A7S jest lepszy niż Oly na 6400. Co za żenada.

  144. qbic
    qbic 30 marca 2015, 18:40

    Ten Olympus to spoko aparat, ale te porównania hi-iso z A7s na stronie stiwjegohafa to propagandowy BullShit dla frajerów.

  145. cube
    cube 30 marca 2015, 21:12

    Daw!d, a po czym wnosisz, że sztucznie??? link

  146. Daw!d
    Daw!d 30 marca 2015, 23:02

    @cube Nie pasuje mi to, że jasna gałązka z prawej strony jest dość mało rozmazana - może niech to oceni ktoś bardziej zaawansowany fotograficznie niż ja :)

  147. andytown
    andytown 31 marca 2015, 08:55

    @dARTi - zwróć uwagę na fakt ze w chwili obecnej wyłowywarki średnio radzą sobie z tym trybem. Jest to podobna sytuacja jak była z Fuji. Na ten fakt zwrócili uwagę optyczni w teście.

  148. szafir51
    szafir51 31 marca 2015, 21:25

    Steve'o zawsze hurraoptymistycznie pisze o nowościach, czy to Olek, czy Leica czy Soniacz... tylko Fujika permanentnie dissuje.

  149. 11 czerwca 2015, 23:27

    Fajnie, mamy rok 2015, a wciąż mity o małych matrycach trzymają się dobrze.
    Otóż w fotografii za pieniądze (tak ją nazwijmy), małe matryce są zwykle wygodniejsze, bo: dają większą go (tak, moi drodzy, w profi foto zwykle pożądana jest duża głębia ostrości), dają wyrównany obraz (znaleźć dobry zoom pracujący równo na pełnej klatce jest chyba rzeczą niewykonalną), są lżejsze (jak się z tym klamotem łazi cały dzień, dzień w dzień, to zaczyna mieć znaczenie), teraz już argument związany z bezlusterkowcami, a nie wielkością matrycy, ale tak się składa, że rządzi tam 4/3 i Sony - są dużo dokładniejsze jeśli chodzi o powtarzalność naświetlania i celność AF, tryb livewiev jest ich natywnym trybem, więc jest szybki i wygodny, a do tego - z racji innego sposobu pracy - nie są tak mocno związane z tradycją analogową, nie mającą większego sensu w świecie cyfrowym, a uparcie wciąż uprawianym przez C i N.
    W filmie to już w ogóle FF to zmora. Większość filmów kręconych przez amatorów dużymi matrycami razi ciągłą utratą ostrości planów.
    Ostatnio rozwaliłem dwa aparaty, olki, i mogąc wybrać cokolwiek, biorę znowu olki. Wygodny crop przy dynamice jak z dużych matryc i wszelkie zalety nowoczesnego podejścia do techniki fotografii (o czym wspominałem wyżej). Przyda się też AWB, który zwykle bywa najlepszą propozycją wyjściową dla rawów. AWB w Canonach jest taki se, w Nikonach jest praktycznie nieużywalny - może poza plażą - zawsze człowiek ustawi to lepiej.

  150. Chris62
    Chris62 12 czerwca 2015, 12:27

    MaciekKwarciak | 2015-03-27 13:06:21


    Plastyka to prawdopodobnie zdolność do oddania trójwymiarowej rzeczywistości na dwuwymiarowym zdjęciu. Będzie się objawiać taką grą światłocieni która ujawni kształty obiektów.
    ............................
    Przy dłuższych ogniskowych efekt ten zaciera się przy porównaniu dużych i małych matryc.
    ---------------------------
    80mm na średnim formacie to standardowy kąt widzenia
    na FF 50 mm
    na DX 30-35 mm
    Na 4/3 25 mm
    Sam przeskok na ogniskowych wprowadza spore zwiększenie GO jedynym ratunkiem jest używanie adekwatnie jaśniejszych obiektywów niestety to jest kosztowne i owszem możliwe ale do pewnego momentu bo jasność stałek kończy się na 0,95 co dalej?

    Użycie tele owszem spłyca GO ale też wprowadza zawężenie kąta widzenia uzyskujemy inny kadr nie o to chodzi.
    No to oddalamy się ale wtedy Go znowu wzrasta choć akceptowalnie no ale z tytułu tele uzyskamy spłaszczoną perspektywę względem wyjściowego np 50/F2 dla FF.

    Wniosek jest taki że przy mniejszej matrycy trzeba więcej gimnastyki i OK pod warunkiem że to jest podobne cenowo lub tańsze.
    Na pewno osoby którym zależy na możliwości operowania GO niezbyt chętnie patrzą na aparaty z małymi matrycami. Jedyne co w nich fajne to to że małe no ale małe auto nie daje komfortu dużego dalej jest małe i podskakuje nawet wysoka cena tego nie zmienia.
    Fajnie się jedzie ale po gładkiej drodze Tu podobnie w pewnych warunkach ta gładka droga jest i efekty są OK ale jak się robi wyboisto to lipa.
    Kompromis między 4/3 a FF czyli DX wypada najkorzystniej w kategoriach cena/możłiwości.

  151. Chris62
    Chris62 12 czerwca 2015, 12:44

    Scenki porównawcze
    =================

    Znów jestem zadziwiony.
    jpg
    Jasność zdjęcia Fuji X-T1 jest daleko za Olympusem i Pansasem wygląda jakby tyo ISO 6400 potrzebowało korekcji +2 EV żeby było właściwie jasne.
    raw.
    Cuda jakieś teraz to zdjęcie z OLympusa jest ciemniejsze od X-T1.

    Podmienilem Pansa na Szajsunga NX30 o i tu bije jasność zarówno w raw jak i wjpg ale jpg jakby jaśniejsze.
    Szacuję że w jpg taki X-T1 musi zamiast ISO 800 włączać ISO 3200 :)
    No ale w świat poszło jak to mało szumi że hej i takie bzdety są niczym ślepa wiara.

    Naprawdę nie wiem co sądzić o takich testach.

  152. 8 grudnia 2015, 20:49

    Brrrrr.....

    Redaktor pisze w podsumowaniu:
    cytat: "Automatyka nie radzi sobie za dobrze w świetle żarowym – w tej sytuacji najlepiej sprawdziło się samodzielne ustawienie temperatury barwowej​​"​

    Serio?
    Eh ludzie, czytaj instrukcje lub pobaw się menu aparatu.

    A wystarczy przeczytać instrukcje ze zrozumieniem!!! Strona 106 PDF, E-M5 II.

    Moja odpowiedz z instrukcji w menu aparatu "trybik G"
    Keep Warm Color --- Wybierz ustawienie [Off], aby wyeliminować ciepłe kolory ze zdjęć wykonanych przy świetle żarowym.
    WB AUTO -- na ____"wyl"____

    CYTAT: KEEP WARM COLOR jak to wyłączycie to, to automatyka będzie idealnie wykrywać kolory w świetle żarowym!!!

    Jeszcze raz podaje ---- strona 106; lub trybik G w menu E-M5 II - Olympus OM-D E-M5 Mark II.

    Dotyczy to także Olympus OM-D E-M10 Mark II i wcześniejszych modeli E-M10 i E-M5 !!!!

  153. Mattai
    Mattai 6 stycznia 2016, 22:43

    Sam mam canona, ale em-5 mkII bym z chęcią przyjął. Nie ma sprzętów uniwersalnych i to chyba każdy, kto trochę zdjęć zrobił powinien o tym wiedzieć. Na pewno olympusy sprawdzą się dla większości fotoamatorów, zwłaszcza w fotografii podróżniczej. To na prawdę świetny sprzęt, trzeba to przyznać. Kto nie wierzy, że takie bezlusterkowce nadają się do robienia wybitnych zdjęć, polecam fotki Marcina Dobasa. Do studia pewnie lepsze ff. W góry? Na wyprawę? Pewnie lepszy olympus z racji gabarytów i równie dobrych fotek. Po prostu każdy sprzęt ma swoje przeznaczenie. I basta.

  154. siemecs
    siemecs 27 listopada 2019, 13:30

    Minęło prawie 5 lat od tego testu. OM-D E5 II jest do wzięcia w promocji z Oly 14-150 za 2999 zł. Odliczając cenę obiektywu sam korpus wychodzi kilka stów....zastanawiam się czy za taką cenę warto w 2019 roku brać E-M5 II ?

  155. oremi
    oremi 1 grudnia 2019, 21:08

    pewnie

  156. JdG
    JdG 10 grudnia 2019, 14:47

    Zdecydowanie, pod warunkiem,ze nic mu nie dolega. Cena podejrzanie niska,

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.


Następny rozdział