Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Artykuły

Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia

4 maja 2015
Maciej Latałło Komentarze: 61

1. Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia

Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia - Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia

Półtora roku po premierze Pentaksa K-3 producent zaprezentował jego następcę – model oznaczony jako K-3 II. Już sam symbol informuje nas, że nie mamy do czynienia z zupełnie nową konstrukcją, a jedynie odświeżeniem poprzednika. Niemniej jednak warto mu się przyjrzeć bliżej, by zorientować się z jakimi zmianami mamy do czynienia. Egzemplarz K-3 II, który do nas trafił, miał niestety przedprodukcyjny firmware i nie możemy zaprezentować zdjęć nim wykonanych. Warto także pamiętać, że funkcje aparatu (np. zawartość menu) mogą ulec zmianie w finalnej wersji.

Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia - Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia

Użyty w K-3 II sensor światłoczuły to znany z poprzednika układ formatu APS-C, posiadający 24 miliony pikseli i pozbawiony filtra antyaliasingowego. Takie rozwiązanie pomaga w uzyskaniu ostrzejszych i bardziej szczegółowych zdjęć, jednak z uwagi na zjawisko mory, zwiększa się prawdopodobieństwo uzyskania na zdjęciach specyficznych zakłóceń. Pentax znalazł również na to metodę. Mechanizm stabilizacji obrazu, który znajdziemy w opisywanym modelu, realizuje funkcję sprzętowej symulacji filtra AA. Polega to na tym, że matryca wprowadzana jest w drobne drgania, mające na celu niewielkie rozmycie obrazu i niwelację efektu mory. Podobne rozwiązanie znajdziemy nie tylko w K-3 II i K-3, ale również w K-S1 i K-S2.

----- R E K L A M A -----

RABATY DO 900zł NA OBIEKTYWY CANON
Raty 20x0%. Zostaw swój sprzęt w rozliczeniu.

Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia - Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia

Nowemu Pentaksowi nie sposób odmówić solidności i świetnej jakości wykonania. Obudowa została wykonana z należytą starannością. Warto tu oczywiście wspomnieć o solidnym szkielecie ze stopów lekkich i uszczelnieniach – aparatem możemy fotografować w deszczu bez obaw o zniszczenie sprzętu. Można go także użytkować w temperaturze spadającej do −10 stopni Celsjusza. Należy jednak pamiętać o stosowaniu obiektywów WR (weather resistant).

Jeśli chodzi o rozmiary i wagę, K-3 II jest 15 gramów lżejszy i 2.5 mm niższy od K-3. Pozostałe wymiary pozostały bez zmian. Obie lustrzanki wyglądają praktycznie identycznie i różnią się drobnymi detalami takimi jak: symbol na obudowie czy przycisk GPS zamiast lampy błyskowej.

Aparat ma dość dużą rękojeść wyłożoną chropowatą gumą o fakturze skóry. Dzięki temu wygodnie i pewnie leży w ręce. Wprawdzie nie mamy pełnego podparcia dla małego palca prawej dłoni, ale generalnie uchwyt można uznać za komfortowy.

Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia - Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia

Liczba portów komunikacyjnych nie zmieniła się w stosunku do poprzednika. Pod gumową zaślepką na lewej ściance aparatu w jednej kolumnie umieszczono szereg portów komunikacyjnych:
  • USB 3.0 (typu micro B),
  • wyjście HDMI (typu D),
  • wejście opcjonalnego zasilacza sieciowego K-AC132.
Nad tymi gniazdami znajduje się jeszcze wyjście mikrofonu, a nieopodal zlokalizowano również wyjście słuchawkowe (mini-jack) – każde zabezpieczone osobną gumową zaślepką. Na spodzie korpusu znajdziemy gniazdo baterii (zamykane na „kluczyk”) oraz gniazdo służące do podłączenia dodatkowego uchwytu do zdjęć pionowych (D-BG5). Zasilanie aparatu odbywa się przy wykorzystaniu tego samego akumulatora co w K-3, oznaczonego symbolem D-LI90P. Teoretycznie pozwoli on na wykonanie 720 zdjęć na jednym ładowaniu.

Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia - Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia - Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia
Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia - Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia

Na prawej ściance K-3 znajduje się podwójny slot kart SD/SDHC/SDXC, a pod nim złącze wężyka spustowego.

Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia - Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia - Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia

W układzie elementów sterujących wprowadzono zaledwie jedną zmianę. Opis zaczniemy jak zwykle od górnej ścianki korpusu.

Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia - Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia

Wokół spustu migawki umieszczono włącznik aparatu z dodatkową funkcją podglądu głębi ostrości (optycznego lub cyfrowego). Nad nim zlokalizowano pierwsze pokrętło sterujące, natomiast poniżej znajdują się dwa przyciski: kompensacji ekspozycji oraz czułości ISO. Po lewej stronie gorącej stopki znajdziemy koło trybów pracy aparatu, blokowane przełącznikiem leżącym u jego podstawy. Po przesunięciu go w pozycję LOCK, zmiana położenia pokrętła trybów możliwa jest jedynie po wciśnięciu niewielkiego przycisku, znajdującego się pośrodku. Koło trybów zawiera następujące pozycje:
  • tryb zielony,
  • P – Hyper Program,
  • Sv – priorytet czułości,
  • Tv – priorytet migawki,
  • Av – priorytet przysłony,
  • TAv – priorytet czasu i przysłony,
  • M – tryb manualny,
  • B – tryb Bulb,
  • X – synchronizacja 1/180 s,
  • U1U3 – ustawienia własne.


Przejdźmy teraz do tylnej ścianki aparatu.

Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia - Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia

W lewym górnym rogu tylnego panelu umieszczono obok siebie dwa przyciski: wejścia do trybu przeglądania zdjęć oraz wyboru trybu pomiaru światła podczas fotografowania. Ten drugi odpowiada także za kasowanie zdjęć. Bezpośrednio przy wizjerze z prawej strony widzimy pokrętło regulacji dioptrii, a tuż obok niego przycisk, który uruchamia podgląd na żywo (live view) w trybie fotografowania lub rozpoczyna (i kończy) rejestrację filmu w trybie wideo. Idąc dalej w prawo znajdziemy drugie pokrętło sterujące aparatu, które podczas przeglądania umożliwia powiększanie i pomniejszanie zdjęć, a także włącza widok miniatur. Następny guzik to AF, pozwalający na ustawianie ostrości (zamiast naciskania spustu migawki do połowy). W prawym górnym rogu tylnego panelu umiejscowiono przycisk blokady ekspozycji AE-L.

Poniżej pokrętła sterującego znajduje się zielony przycisk, który pozwala na resetowanie ustawień zgodnie z automatyką ekspozycji, lub powrót do wartości domyślnych danego parametru. Pod nim zlokalizowano przełącznik fotografowanie/filmowanie. Idąc w dół widzimy przyciski wybieraka wielokierunkowego. Ich funkcje są następujące:

  • w górę – tryb pracy migawki,
  • w dół – tryb pracy lampy błyskowej,
  • w lewo – ustawienia balansu bieli,
  • w prawo – profile kolorów,
  • OK – zatwierdzanie ustawień.
Niżej, po prawej stronie, natrafiamy na guzik wejścia do trybu wyboru punktu AF za pomocą przycisków kierunkowych. W trybie odtwarzania pozwala on na wybór aktualnie przeglądanej karty pamięci. Na samym dole umiejscowiono przyciski INFO (zmiana trybu pracy wyświetlacza) oraz MENU.

Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia - Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia

Z przodu korpusu znajdziemy kilka kolejnych elementów sterujących. Z lewej strony mamy jedynie przycisk zwalniający blokadę bagnetu. Po prawej stronie (patrząc od przodu) widzimy guzik włączający odbiornik GPS, a pod nim złącze typu PC do podłączenia zewnętrznych lamp błyskowych. Niżej znajduje się programowalny przycisk RAW/Fx, któremu możemy przypisać jedną z następujących funkcji:
  • format pliku jednym naciśnięciem (np. JPEG – RAW, RAW – JPEG+RAW),
  • bracketing ekspozycji,
  • podgląd optyczny,
  • podgląd cyfrowy,
  • Shake Reduction,
  • podświetlenie (monochromatycznego) LCD.
Kolejny guzik to AF MODE, a pozwala on na zmianę trybu pracy AF (AF.A, AF.S, AF.C) oraz punktów AF. Pod nim zlokalizowano przełącznik trybu ustawiania ostrości: automatyczne/manualne (AF/MF).

Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia - Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia

Menu K-3 II praktycznie nie różni się od tego zastosowanego u poprzednika. Całość zgromadzono w 14 zakładkach zebranych w pięciu głównych kategoriach: tryb rejestracji, film, odtwarzanie, ustawienia, ustawienia niestandardowe. Podobnie sprawa wygląda z menu podręcznym. Zestaw prezentowanych w nim opcji jest niemalże identyczny – jedynie korekcję aberracji chromatycznej zastąpiła funkcja „Pixel Shift Resolution System” (o której piszemy niżej).

Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia - Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia

Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia - Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia

Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia - Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia

Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia - Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia

Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia - Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia

Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia - Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia

Także tryb seryjny w opisywanym aparacie się nie zmienił w stosunku do poprzednika. Maksymalna szybkość fotografowania może wynieść 8.3 kl/s.

Mimo przedprodukcyjnego firmware, szybkość działania aparatu możemy ocenić jako w pełni zadowalającą. Dokonywanie zmian ustawień, czy poruszanie się po menu Pentaksa odbywa się szybko i sprawnie. Podobnie jest z powiększaniem zdjęć i włączaniem widoku miniaturek. Aparat uruchamia się praktycznie natychmiast po przekręceniu włącznika na pozycję ON.

Zarówno główny, kolorowy ekran LCD, jak i mały monochromatyczny są identyczne jak w K-3. Obie konstrukcje można uznać za udane. 3.2-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 1 037 000 punktów z możliwością regulacji jasności i kalibracji kolorów, daje ostry i wyraźny obraz. Układ i zestaw wyświetlanych informacji wygląda bliźniaczo jak u poprzednika, także w trybie live view.

Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia - Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia

Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia - Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia

Drugi ekran prezentuje m.in. parametry ekspozycji, liczbę możliwych zdjęć do wykonania na karcie pamięci, czy wskaźnik baterii. Dwustopniowa regulacja podświetlenia pomaga korzystać z niego w ciemnym otoczeniu.

Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia - Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia

Pentapryzmatyczny wizjer o powiększeniu 0.95x i 100% pokryciu kadru to ten sam celownik co w K-3. Kadrowanie przy jego wykorzystaniu jest przyjemne, bowiem jest on dostatecznie duży i jasny. Widać w nim sporo przydatnych informacji, m.in. podstawowe parametry ekspozycji i wskaźnik cyfrowej poziomicy.

Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia - Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia

Za automatyczne ustawianie ostrości odpowiada ten sam czujnik co w K-3, oznaczony jako SAFOX 11. Działa on w zakresie od −3 do 18 EV (przy ISO 100 i 1.4/50 mm). Do dyspozycji mamy 27 punktów AF, w tym 25 krzyżowych (o podwójnej precyzji). Mamy 3 sposoby ustawiania ostrości (pojedynczy, ciągły i automatyczny) oraz kilka trybów wyboru punktów AF (auto, wybór strefy, wybór punktu, punktowy i rozszerzone pole AF).

Pomimo faktu, że dysponowaliśmy przedprodukcyjnym egzemplarzem aparatu, szybkość ustawiania ostrości była bardzo dobra. Nie mogliśmy również narzekać na celność, zarówno z obiektywem FA 50 mm f/1.4, jak i Sigmą A 35 mm f/1.4 DG.

Opisywanego Pentaksa wyposażono w szereg funkcji wspomagających i urozmaicających fotografowanie. Wśród nich możemy wyróżnić:

  • stabilizację matrycy,
  • symulację filtra antyaliasingowego,
  • funkcję „Pixel Shift Resolution System”,
  • interwałometr,
  • wielokrotną ekspozycję,
  • zdjęcia HDR i filtry cyfrowe,
  • mikroregulację AF,
  • elektroniczną poziomicę,
  • funkcję „dostosowanie kompozycji”,
  • GPS.
Skuteczność stabilizacji u poprzednika oceniliśmy na ok. 3.5 EV. Wstępne testy systemu Shake Reduction w K-3 II pokazały podobny wynik.

Warto wspomnieć o funkcji „Pixel Shift Resolution System”, która jest nowością K-3 II. Jej działanie polega na wykonaniu czterech ekspozycji, składanych potem w jedno zdjęcie. Dzięki temu każdy piksel zawiera pełne dane kolorów RGB, bez konieczności interpolacji. Podobne rozwiązanie znajdziemy w bezlusterkowcu Olympus OM-D E-M5 Mark II. Niestety, w egzemplarzu którym dysponowaliśmy, funkcja ta nie działała prawidłowo, musimy zatem poczekać na finalny firmware.

Na uwagę zasługuje również obecność wewnętrznego modułu GPS. Dzięki niemu możemy geotagować zdjęcia, a także zapisywać przebieg pokonywanej trasy w formie loga ze współrzędnymi (plik KML). W menu ustawiamy co jaki czas ma następować aktualizacja pozycji (5, 10, 15, 30 lub 60 sekund) oraz okres zbierania danych (od 1 do 9 godzin). Na tym jednak nie koniec. Inżynierowie Pentaksa wykorzystali funkcję „dostosowania kompozycji” (umożliwiającej mikroruchy matrycy) by wraz z modułem GPS aparat mógł śledzić ruch gwiazd i planet podczas wykonywania długich ekspozycji. Pozwoli to na uzyskanie ostrych zdjęć ciał niebieskich bez potrzeby używania montażu paralaktycznego (oczywiście w ograniczonym czasie ekspozycji).

Ostatnia kwestia to tryb filmowania. Jego funkcjonalność jest analogiczna jak w modelu K-3. Do wyboru mamy rozdzielczość Full HD (1920×1080 pix) lub HD (1280×720 pix), oraz liczbę klatek: 60, 50, 30, 25 i 24 kl/s (przy czym w Full HD 60 i 50 kl/s rejestrowane jest z przeplotem). Aparat korzysta z kodeka MPEG-4 AVC/H.264, a filmy zapisuje z rozszerzeniem MOV. Filmy można nagrywać w trybach P, Av, TAv oraz M zachowując jednocześnie możliwości konfiguracji charakterystyczne dla danego trybu. Co więcej, parametry ekspozycji (przysłonę, migawkę, czułość, kompensację) można zmieniać również w czasie nagrywania. Kompensacja ekspozycji jest regulowana w zakresie od −2 do +2 EV, namiast czułość od ISO 100 do 3200. Warto także wspomnieć, że K-3 II oferuje rejestrację filmów poklatkowych, maksymalnie w rozdzielczości 4K.

Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia - Pentax K-3 II - pierwsze wrażenia

W teście Pentaksa K-3 pisaliśmy, że to przemyślana i dojrzała konstrukcja, która zrobiła na nas bardzo dobre wrażenie. W podobnym tonie możemy się wypowiadać odnośnie jego następcy, aczkolwiek pełne zdanie wyrobimy sobie dopiero po pełnym jego teście. Na pierwszy rzut oka widać, że liczba zmian w K-3 II w stosunku do poprzednika jest w zasadzie minimalna. Jedynym sprzętowym ulepszeniem jest obecność modułu GPS w nowym modelu. Można zaryzykować stwierdzenie, że funkcja Pixel Shift Resolution System mogła zostać zaimplementowana przy okazji aktualizacji firmware do K-3. Z tego względu, premiera K-3 II nie wydaje się w pełni uzasadniona. To jednak rynek odpowie na pytanie o słuszność decyzji o wprowadzeniu nowego modelu. My natomiast z pewnością przetestujemy go, gdy będzie już dostępna finalna wersja.


Poprzedni rozdział