Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test obiektywu

Sony FE 24 mm f/2.8 G - test obiektywu

24 marca 2021

6. Dystorsja

Podobnie jak w przypadku wcześniej testowanego modelu Sony FE 40 mm f/2.5 G, tutaj też obiektyw podłączony do korpusu aparatu wyłącza w nim sterowanie opcją korygowania zniekształceń. Dystorsja jest więc korygowana automatycznie i w przypadku tego modelu przynajmniej wiemy, dlaczego jest to robione, bo zniekształcenia obserwowane na RAW-ach są ogromne.

Zacznijmy jednak od JPEG-ów. Tutaj wszystko wygląda wzorowo. Na mniejszej matrycy APS-C uzyskany przez nas wynik to tylko +0.09%, a więc w granicach błędów pomiarowych mamy tutaj poziom praktycznie idealnie zerowy. Na pełnej klatce zaobserwowaliśmy niewielką dystorsję poduszkową o wartości −0.36% – znów nie jest to coś, co powinno być w jakikolwiek sposób uciążliwe.

O tym, że konstruktorzy optyki zupełnie odpuścili sobie korygowanie dystorsji, świadczą już wyniki na RAW-ach z matrycy APS-C. Tutaj mamy do czynienia ze zniekształceniami beczkowymi o dość sporej wartości −3.94%. Wynik ten blednie jednak przy tym, co widać na pełnej klatce, gdzie uzyskany rezultat dociera do aż −8.62%.

----- R E K L A M A -----

Jak fatalny jest to rezultat, może świadczyć porównanie z konkurencją. Tamron też nie radził sobie z tą wadą, ale jego wynik na pełnej klatce wynosił −5.89%, a więc wyraźnie mniej niż u Sony. Najlepiej wypadał Samyang AF 2.8/24 FE, u którego dystorsja była mała, ale została zmniejszona poprzez wprowadzenie zniekształceń falistych.

Sony A7R III, 24 mm, JPEG, APS-C
Sony FE 24 mm f/2.8 G - Dystorsja
Sony A7R III, 24 mm, JPEG, FF
Sony FE 24 mm f/2.8 G - Dystorsja

Sony A7R III, 24 mm, RAW, APS-C
Sony FE 24 mm f/2.8 G - Dystorsja
Sony A7R III, 24 mm, RAW, FF
Sony FE 24 mm f/2.8 G - Dystorsja