Niniejsza tabela przestawia porównanie podstawowych parametrów Samyanga AF 85 mm f/1.8 P FE do innych bezlusterkowych obiektywów 1.8/85 wyposażonych w autofokus.

Widać tutaj bardzo wyraźnie, że Samyang skupił się na zagwarantowaniu najmniejszych rozmiarów oraz wagi i zdecydowanie mu się to udało. To naprawdę poręczny i lekki instrument. Częściowy wpływ na to ma zastosowana konstrukcja optyczna, która nie jest jakoś mocno skomplikowana, choć warto dodać, że taką samą liczbę soczewek i grup mają obiektywy Panasonika i Sony.

Na poniższym zdjęciu Samyang AF 85 mm f/1.8 P stoi pomiędzy Sony FE 50 mm f/1.4 GM a lustrzankowym Canonem EF 85 mm f/1.8 USM. Widać tutaj doskonale, jak małym obiektywem jest Samyang. Gdy systemy bezlusterkowe debiutowały na rynku, ich marketingowcy często obiecywali nam, że ujrzymy tam mnóstwo premier obiektywów zauważalnie mniejszych niż w erze lustrzanek. Rzeczywistość dość brutalnie zweryfikowała te zapewnienia - przyczyny były tutaj różne, nie jest to jednak miejsce, żeby szerzej roztrząsać tę kwestię. Samyang pokazuje jednak wyraźnie, że systemy bezlusterkowe nie wykluczają istnienia małych i zgrabnych teleobiektywów, które są mniejsze i lżejsze od swoich lustrzankowych odpowiedników.

----- R E K L A M A -----

Testowany obiektyw rozpoczyna się metalowym bagnetem, w otoku którego znajdziemy zamontowane wejście USB-C oraz numer seryjny. Bagnet otacza czarną i wykonaną z tworzywa sztucznego ramkę o wymiarach 33x26 mm, na której znajdziemy napis Made in Korea. Tuż pod tą ramką umieszczono nieruchomą, tylną soczewkę obiektywu, która ma średnicę 29 mm. Od tej strony wszystko wygląda więc bardzo dobrze.

Właściwy korpus obiektywu rozpoczyna się pokrytym tworzywem sztucznym i nieruchomym pierścieniem, na którym znajdziemy białą kropkę ułatwiającą mocowanie instrumentu do aparatu, napis z oznaczeniem bagnetu, wartość średnicy filtrów, czyli 62 mm, i ponownie informację o miejscu produkcji.

Następnie pierścień poszerza swoją średnicę i już na jego szerszej części umieszczono logotyp producenta, nazwę i parametry obiektywu oraz informację o minimalnym dystansie ustawiania ostrości 0.80m/2.62ft. Tutaj znajdziemy także niewielki przełącznik trybu pracy mechanizmu ustawiającego ostrość AF/MF. To zmiana w stosunku do wcześniej testowanego modelu Samyang AF 35 mm f/1.4 P FE, który takiego przełącznika nie posiadał.

Kolejną częścią jest duży pierścień do manualnego ustawiania ostrości, który ma szerokość 23 mm. Jest on w całości pokryty drobnym, gumowanym karbowaniem. Nie znajdziemy na nim żadnych oznaczeń związanych ze skalą odległości lub głębi ostrości. Pierścień pracuje z przełożeniem elektronicznym. Przebieg całego zakresu wymaga obrotu nim o kąt 180 stopni przy szybkim kręceniu i dochodzi do aż 360 stopni, gdy kręcimy wolno. To duże wartości, które pozwalają na komfortową pracę.

Idąc dalej natrafimy na kolejny nieruchomy pierścień, który przechodzi w bagnet do mocowania dołączanej w zestawie osłony przeciwsłonecznej.

Przednia soczewka jest lekko wypukła, nieruchoma i ma średnicę 50 mm. Otacza ją nierotujące mocowanie filtrów o średnicy 62 mm.

Jeśli chodzi o konstrukcję optyczną, mamy tutaj do czynienia z 9 soczewkami ustawionymi w 8 grupach. Pośród nich znajdziemy trzy elementy wykonane ze szkła o niskiej dyspersji (ED) oraz jeden, w którym zastosowano szkło o wysokim współczynniku załamania światła (HR). Wewnątrz mamy jeszcze kołową przysłonę o dziewięciu listkach, którą można maksymalnie domknąć do wartości f/22.

Kupujący dostaje w zestawie oba dekielki oraz osłonę przeciwsłoneczną.