Canon EF-S 18-55 mm f/3.5-5.6 II - czyli o tym czy kit jest do kitu. - test obiektywu
11. Podsumowanie
- Dobra ostrość dla zakresu 18 - 35 mm.
- Mała aberracja chromatyczna dla ogniskowej 55 mm.
- Niezbyt duża koma.
- Choć nie ma USM, autofokus zachowuje się względnie cicho.
- Mała waga i niewielkie rozmiary.
- Przystępna cena.
Wady:
- Duże winietowanie dla ogniskowej 18 mm.
- Kiepska ostrość obrazu dla zakresu 45 - 55 mm.
- Zawodny i wolny autofokus.
- Optyka podatna na odblaski.
- Mało solidna i plastikowa obudowa.
- Plastikowy bagnet.
Czy można dużo wymagać od obiektywu, który kosztuje nas w zasadzie około 100-200 zł? Chyba nie. W tej cenie dostajemy sprzęt, który w zakresie ogniskowych 18-30 mm daje naprawdę ostre zdjęcia i na pewno nada się do uwiecznienia pięknych wakacyjnych widoków lub zrobienia kilku ujęć
w naszych pomieszczeniach domowych, gdzie szeroki kąt (tak rzadki w cyfrowych kompaktach) naprawdę się przydaje.
Końcowy wniosek może być tu więc podobny, jak przy naszym podsumowania testu Canona EF 1.8/50 II. Najtańszym sposobem polepszenia optyki naszej lustrzanki jest dokupienie do kita właśnie owego Canona 1.8/50. Taki zestaw kosztuje nas w sumie niecałe 500 zł, a pożytek z niego spory.
Przykładowe zdjęcia: