Canon EF-S 18-55 mm f/3.5-5.6 II - czyli o tym czy kit jest do kitu. - test obiektywu
8. Winietowanie
Tylko troszkę lepiej sytuacja wygląda dla ogniskowej 30 mm. Tam maksymalny spadek jasności w rogach wynosi 24% (0.8 wartości przysłony), a zastosowanie f/8 sprowadza winietowanie do znośnego poziomu 11% (0.34 wartości przysłony).
Zupełnie przyzwoita sytuacja panuje dla ogniskowej 55 mm, choć z drugiej strony maksymalne światło f/5.6 w zasadzie wymusza taki stan rzeczy. W tym przypadku winietowanie w rogach wynosi 19% (spadek 0.62 wartości przysłony) i szybko spada do 12% dla f/8 oraz 8% dla f/11.
Swoją drogą słyszałem o usuwaniu tulejki przy bagnecie obiektywu, co umożliwia zamocowanie go do wszystkich Canonów z systemem EF, nawet tych z detektorem wielkości filmu małoobrazkowego. Ciekaw jestem jak tam wygląda winietowanie przy 18 mm, skoro przy małej matrycy APS-C sięga tak dużego poziomu...