Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Artykuły

Nowe funkcje w Sony FX6

28 lutego 2022
Amadeusz Andrzejewski Komentarze: 7
Komentarze czytelników (7)
  1. deel77
    deel77 28 lutego 2022, 17:20

    Dziwi mnie, że rejestratory takie jak Atomos Ninja mają zastosowanie przy pracy z kamerami (nie tylko Sony). O ile mogą one rozszerzać funkcjonalności aparatów, bo te nie muszą mieć wielu funkcji filmowych i tu widzę ich oczywiste zastosowanie, to w przypadku kamer, jeżeli do czegoś potrzebny jest zewnętrzny rejestrator to uważam, że kamera jest jakimś kastratem, a nie pełnofunkcyjnym produktem i bardzo źle świadczy to o producencie i jego projektantach.

    PS. Oczywiście rejestrator może też pełnić funkcję większego podglądu, ale do tego można stosować inne, a przede wszystkim tańsze rozwiązania.

  2. Paździoch
    Paździoch 28 lutego 2022, 17:52

    Przecież większości kamer ma sloty na kart pamięci (FX6 ma CFexpress), z których się korzysta np. w zastosowaniach reporterskich.

    W produkcjach filmowych zewnętrzne rejestratory są po wygodniejsze bo pozwalają stosować nośniki o znacznie większych pojemnościach co jest ważne w przypadku filmowanie w raw gdzie pliki mają bardzo dużą objętość.

    Poza tym dysk SSD kosztuje ułamek ceny kart o podobnej pojemności. Niektóre typy kart stosowane w kamerach mają kosmiczne ceny. Przykładowo karta SxS 64GB stosowana w niektórych modelach kamer Sony kosztuje prawie 1800 zł.

    W dodatku rejestrator jest bardziej uniwersalny niż karta bo można go stosować praktycznie z dowolną kamerą.

  3. deel77
    deel77 28 lutego 2022, 18:38

    @Paździoch Racja, ale sytuacja w której aby wykorzystać dodatkowe/nowe funkcje kamery np. po aktualizacji wymagane jest użycie rejestratora jest dziwna. Ja rozumiem, że SSD jest tańszy (nawet część kamer i aparatów umożliwia nagrywanie bezpośrednio na dysku podłączonym przez USB-C, bez rejestratora), ale dlaczego wprowadzony nowy kodek nie może być zapisywany na szybkich i - jak wspomniałeś - drogich kartach ASX, SXS czy CFExpress?

  4. Paździoch
    Paździoch 1 marca 2022, 15:15

    @deel77

    Bo w branży filmowej standardem jest transmisja obrazu na zewnętrzne źródła zarówno przewodowe jak i bezprzewodowe. I tak trzeba przesłać obraz do reżysera czy ostrzyciela. Skoro i tak przesyłamy obraz na zewnątrz to nie ma sensu zapisywać wewnątrz urządzenia na kartę. Po co później żonglować kartami i zgrywać materiał jak można zrobić to od razu podczas nagrywania oszczędzając czas. W branży filmowej czas to pieniądz.

  5. Amadi
    Amadi 1 marca 2022, 15:44

    Nie wiem skąd bierzesz swoje teorie, ale praktycznie wszystkie Arri czy RED-y mają zapis wewnętrzny, z którego jak najbardziej się korzysta. A jeśli już się rejestrator typu Codex do Arri pojawia to jest praktycznie wbudowany w kamerę. Więc może się nie wypowiadaj na tematy, o których ewidentnie masz mniejsze pojęcie niż Ci się wydaje.

  6. komor
    komor 1 marca 2022, 19:56

    Nie wiem, czy się @Amadi ze mną zgodzi, ale myślę, że duża popularność rejestratorów typu Ninja wzięła się z powszechnego stosowania aparatów filmujących, które oferowały relatywnie wysoką jakość obrazu, wypuszczały po HDMI sygnał o dobrej jakości, później nawet typu RAW (przeważnie dopiero w którejś iteracji oprogramowania), ale nie dysponowały takim potencjałem zapisu, który umożliwił rejestrację takich ilości danych, szczególnie bez przegrzewania się. ;) I tak już zostało. Teraz są szybsze karty, aparaty filmujące zbliżyły się trochę pod tym względem do kamer, a rejestratory zewnętrzne zostały. I mają różne zastosowania i wspomniane już wyżej zalety, np. możliwość użycia dysków SSD.

  7. Amadi
    Amadi 1 marca 2022, 21:48

    To po pierwsze. Po drugie rejestratory pojawiają się jak ktoś chce zastosować z grubsza telewizyjną kamerę jak Sony FS7 czy FX6 do bardziej filmowych celów. Do typowych zastosowań w jakich te kamery pracują wystarczy 4:2:2/10-bit i pod to jest zrobiona cała ergonomia, nośniki etc. W ich przypadku RAW jest bajerem który jeśli już jest potrzebny to właśnie kończy się recorderem. W sumie trochę jak z aparatami.

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.


Następny rozdział