Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test obiektywu

Sony FE 400-800 mm f/6.3-8 G OSS - test obiektywu

30 czerwca 2025

10. Autofokus i oddychanie

Autofokus

Autofokus Sony 400-800 mm testowaliśmy podłączając go do aparatów Sony A6700, Sony A7R IIIa oraz Sony A7R V. We wszystkich przypadkach praca mechanizmu była całkowicie bezgłośna. Jeśli chodzi o szybkość, to gdy używaliśmy pełnego dostępnego zakresu, trudno było nazwać ją bardzo szybką. Pełen przebieg i potwierdzenie ostrości zajmowało wtedy około 0.6-0.8 sekundy. Warto tutaj wspomnieć, że nie było przy tym widać żadnych zawahań czy oscylacji. Czas ten mało zależał od użytej ogniskowej, choć trzeba tutaj pamiętać, że wraz z jej wzrostem rośnie także wartość minimalnego dystansu ustawiania ostrości, więc zakres do obsłużenia się skraca.

W przypadku Sony FE 200-600 mm f/5.6-6.3 G OSS także mieliśmy dostępny wybór przedziałów ustawiania ostrości i wartość graniczna była tam ustawiona na odległość 10 metrów. Moja praktyka pokazała, że był to poziom trochę za duży. Podobne uwagi musiały dotrzeć do Sony od innych użytkowników i w przypadku modelu 400-800 mm zdecydowano się na bardzo mądry ruch polegający za zaoferowaniu przedziałów, które się zazębiają. Mamy więc tam możliwość wyboru pomiędzy trybem FULL, a także zakresami od minimalnego dystansu do 10 metrów oraz od 8 metrów do nieskończoności. To krok w przód w stosunku do modelu 200-600 mm, choć wciąż Sony odstaje tutaj od konkurentów, którzy poprzez dedykowane urządzenia pozwalają takie zakresy ustalać samemu. Szkoda, że Sony do swoich obiektywów nie wprowadza takiej opcji np. w korpusach aparatów. Będąc ich producentem, nie potrzebuje przecież oferować dodatkowych urządzeń.

----- R E K L A M A -----

Przejście do pracy w przedziale od 8 metrów do nieskończoności zauważalnie usprawnia pracę autofokusa. W tym przypadku cała operacja, włącznie z potwierdzeniem ostrości, jest w stanie zamknąć się w czasie około 0.3-0.4 sekundy.

Jeśli chodzi o celność mechanizmu, w pracy w studio, gdzie obiektyw z aparatem był umieszczony na statywie, nie mieliśmy tam żadnych powodów do narzekań. W terenie było trochę inaczej, ale nie wynikało to chyba z mało sprawnej pracy autofokusa, ale ze specyfiki używanych parametrów. Przy ogniskowej 800 mm, tej długości obiektywu i wadze (obiektyw z apartem to przecież ponad 3 kilogramy), fotografowanie z ręki, nawet przy wspomaganiu się stabilizacją optyczną, jest po prostu trudne. Drgania i wychylenia są już tam tak duże, że mechanizmy stabilizacji i autofokusa ze śledzeniem np. oka ptaka muszą działać na granicy swojej wydolności, a przez to nie zawsze trafiają tam, gdzie należy. Sytuację ratuje wtedy wspomaganie się oparciem o drzewo, ścianę czy jakąś latarnię. Dłuższe fotografowanie wyłącznie z ręki jest więc tutaj naprawdę wymagające.

Jak pokazują poniższe zdjęcia, testowany obiektyw nie miał wyraźniejszych problemów z tendencją do ustawiania ostrości przed lub za właściwym obiektem i to niezależnie od użytego korpusu.

A7R IIIa, 400 mm, f/6.3
Sony FE 400-800 mm f/6.3-8 G OSS - Autofokus i oddychanie
A7R IIIa, 800 mm, f/8.0
Sony FE 400-800 mm f/6.3-8 G OSS - Autofokus i oddychanie

A7R V, 400 mm, f/6.3
Sony FE 400-800 mm f/6.3-8 G OSS - Autofokus i oddychanie
A7R V, 800 mm, f/8.0
Sony FE 400-800 mm f/6.3-8 G OSS - Autofokus i oddychanie

Oddychanie

Testy oddychania obiektywu, czyli zmiany zawartości filmowanego kadru przy przeostrzaniu, przeprowadzamy przeostrzając manualnie przy domkniętej przysłonie od nieskończoności do minimalnej odległości ogniskowania i sprawdzając, na ile zmieniło się wskutek tego procesu pole widzenia obiektywu.

Zmianę kadru w zakresie od 0 do 5% uważamy za małą. Między 5 a 10% mówimy o poziomie średnim. Zazwyczaj są to też maksymalne wartości, z jakimi są w stanie poradzić sobie algorytmy kompensacji oddychania obecne w niektórych korpusach. Między 10 a 15% będziemy mówić o poziomie dużym, a powyżej 15% o bardzo dużym.

Tak prezentuje się nagranie testowe dla omawianego instrumentu:

W oparciu o powyższe nagranie, porównując stopklatki przed i po przeostrzeniu, możemy oszacować, że oddychanie testowanego obiektywu wynosi około 2% dla ogniskowej 400 mm i ok. 2.5% dla 800 mm. Sony po raz kolejny udowadnia zatem, że da się robić teleobiektywy zmiennoogniskowe ze świetnie skorygowanym oddychaniem. Brawo!

----- R E K L A M A -----

OSTATNIE DNI PROMOCJI SIGMA - SPORT
Kupujemy używany sprzęt za gotówkę. Raty 20x0%!