Sony FE 50-150 mm f/2 GM - test obiektywu
10. Autofokus i oddychanie
Autofokus
Producent chwali się tutaj, że cztery silniki liniowe XD (extreme dynamic) i zaawansowane algorytmy sterowania mają zapewnić cichą i dokładną pracę systemu autofokusa. Co więcej, ten system ma być zgodny z aparatami Sony α9 III i umożliwia wykonywanie zdjęć seryjnych z szybkością do 120 klatek na sekundę z pełnym śledzeniem.
![]() |
Jeśli chodzi o celność, zarówno w studio, jak i w plenerze, Sony FE 50-150 mm f/2 GM sprawował się tak jak na wysokiej klasy obiektyw reporterski przystało. Pomyłek i zawahań nie było praktycznie wcale. W tej kwestii nie można mu więc nic zarzucić.
Nie zauważyliśmy przy tym żadnej wyraźniej tendencji do ustawiania ostrości przed lub za właściwym celem.
A7R IIIa, 50 mm, f/2.0 |
![]() |
A7R IIIa, 100 mm, f/2.0 |
![]() |
A7R IIIa, 150 mm, f/2.0 |
![]() |
A7R V, 50 mm, f/2.0 |
![]() |
A7R V, 100 mm, f/2.0 |
![]() |
A7R V, 150 mm, f/2.0 |
![]() |
Oddychanie
Testy oddychania obiektywu, czyli zmiany zawartości filmowanego kadru przy przeostrzaniu, przeprowadzamy przeostrzając manualnie przy domkniętej przysłonie od nieskończoności do minimalnej odległości ogniskowania i sprawdzając, na ile zmieniło się wskutek tego procesu pole widzenia obiektywu.
Zmianę kadru w zakresie od 0 do 5% uważamy za małą. Między 5 a 10% mówimy o poziomie średnim. Zazwyczaj są to też maksymalne wartości, z jakimi są w stanie poradzić sobie algorytmy kompensacji oddychania obecne w niektórych korpusach. Między 10 a 15% będziemy mówić o poziomie dużym, a powyżej 15% o bardzo dużym.
Tak prezentuje się nagranie testowe dla omawianego instrumentu:
W oparciu o powyższe nagranie, porównując stopklatki przed i po przeostrzeniu, możemy oszacować, że oddychanie testowanego obiektywu wynosi około 1.5% dla maksymalnej ogniskowej i jest w granicach błędów pomiarowych zerowe dla 50 mm. Wada ta jest zatem bardzo dobrze skorygowana i nie powinna doskwierać użytkownikom testowanego zooma.