Sony Carl Zeiss Sonnar T* FE 55 mm f/1.8 ZA - test obiektywu
5. Aberracja chromatyczna i sferyczna
Aberracja chromatyczna
Niestety Zeiss Sonnar 1.8/55 FE słabo radzi sobie z podłużną aberracją chromatyczną. Jest ona wyraźna nie tylko na maksymalnym otworze względnym, ale łatwo ją zauważyć także na przysłonie f/2.5, czyli po przymknięciu przysłony o 1 EV. Tak drogiemu obiektywowi taka wpadka nie przystoi…
Na szczęście zupełnie inna sytuacja panuje w przypadku poprzecznej aberracji chromatycznej. Jej przebieg dla obu rozmiarów detektorów jest przedstawiony na poniższym wykresie.
Wyniki nigdzie nie przekraczają wartości 0.04%, a to oznacza, że poprzeczna aberracja chromatyczna jest po prostu niedostrzegalna. Tutaj obiektyw zasłużył na zdecydowane pochwały.
A7R II, RAW, f/1.8 | A7R II, RAW, f/4.0 |
Aberracja sferyczna
Jasne obiektywy standardowe często musiały borykać się z wyraźną aberracją sferyczną. Sonnar 1.8/55 FE nie ma jednak widocznych problemów z tą wadą. Nie widać ani „pływania” ogniska, ani wyraźnych różnic w wyglądzie krążków umieszczonych przez i za ogniskiem, a obraz na maksymalnym otworze względnym jest pozbawiony zamglenia charakterystycznego dla źle skorygowanej aberracji sferycznej.
A7R II, f/1.8, przed | A7R II, f/1.8, za |