Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Ręce same składają się do oklasków :) Co do wad, winietowanie i tak mniejsze niż w większości jasnych obiektywów na tym ciasnym bagnecie. Zaś odblaski nie takie straszne, szczególnie na pełnym otworze, a przynajmniej kontrast nie spada drastycznie pod światło.
@Arek, wielka szkoda, że nie zmierzyłeś transmisji przy tych 17 grupach soczewek, ciekawe ile by zostało z tego f2.0 ;)
MaciekNorth: na szerokim bagnecie Z też wiele obiektywów mocno winietuje, w tym nowe stałki Nikkor. Dziwne że na poprzedni bagnet Nikona F, który jest jeszcze węższy niż Sony FE rzadko kto narzeka. Wskazuje to że szerokość bagnetu nie jest taka istotna jak wielu "ekspertom" z tego forum się wydaje. Moim zdaniem dużo większe znaczenie dla winietowania ma zmniejszenie rozmiarów bardzo jasnych obiektywów kosztem większego winietowania, które łatwo usunąć w programowo niż w poprzednich latach. Producenci dostosowują się do potrzeb klientów, którzy nie chcą nosić wielkich i ciężkich obiektywów
Dzięki za test. Dawno mi tak nie zaimponował jakiś obiektyw swoimi osiągami. Bravo Sony. Z podobnych zoomów na Sony E mamy np. 35-150mm 2-2.8 od Tamrona czy Samyanga Mamy teraz wybór o jakim można było pomarzyć kilka/kilkanaście lat temu. Piękne czasy dla fotografów i filmowców.
Parametry świetne, ale trudno sobie wyobrazić, żeby ktoś chciał to naprawdę nosić. Zaraz się odezwą profi, że mnie nie stać i nie wiem co mówię. Stać mnie, wystarczy, że nerkę sprzedam.
Oferując unikalny obiektyw z unikalnymi cechami (=zaletami) optycznymi można za niego żądać unikalnej ceny, bo konkurencji jakby nie ma, Zupełnie nie rozumiem niekonsekwencji Autora, który wpada tu w jakieś dywagacje, że 15k byłoby OK, a 19k już nie jest OK, choć nie ma do czego tej ceny odnosić. W przypadku Nikona 1.8/135 Plena zastosowana została zadziwiająca konstrukcja myślowa, 'że klient nie może narzekać na cenę, bo znał ją przed zakupem, no i nikt go do zakupu nie zmusił', natomiast w przypadku podobnie unikalnego Sony wpada w klasyczne banały, że 'mógłby być tańszy'.
@czysty_harry "trudno sobie wyobrazić, żeby ktoś chciał to naprawdę nosić."
Ten obiektyw waży 1340 g. W zasadzie większość popularnych obiektywów 70-200 mm F2.8 oscyluje w granicach 1,5 kg i jakoś fotografowie chcą je nosić.
Sony kolejny już raz przesadziło z jakością optyczną. Wystarczyło zrobić obiektyw z osiągami optycznymi gorszymi o 20%, ale lżejszy o 10%, a byłby prawdziwy hit. A tak mamy kolejnego genialnego optycznie kloca, którego docenią głównie właściciele 61 Mpix A7R5, którzy nie mają nawet możliwość wyświetlania swoich zdjęć w natywnej rozdzielczości, bo telewizory kończą się na rozdzielczości 8K (pomijam już że większość z nich ma jedynie telewizory 4K, a monitory o rozdzielczości nie większej niż 4 lub 5K). Generalnie poleciałbym producentom więcej odwagi w produkcji mniej rozdzielczych, ale lżejszych obiektywów. Macie jeszcze sporo czasu zanim ekrany 8K staną się popularne.
@Pięknografia A co byś dała mniejszą waga o 10% Ejjj No co Ty facet, nie masz na co narzekać, czy MSZ Canona R 😎? Kiedyś używałem min. Canon EF 70-200 2.8 który był cięższy i większy od tego Sony i jakoś mi to nie przeszkadzało. Poza tym jak zrobić tak jasny zoom na pełną klatkę ? Z dykty i plastikowych szkiełek? Poza tym masz mnóstwo innych szkieł w Sony E
'Generalnie poleciałbym producentom więcej odwagi w produkcji mniej rozdzielczych, ale lżejszych obiektywów.'
Właściciele Canonów są szczęściarzami - mają mniej rozdzielcze, lekkie obiektywy o ciemności niewiele wykraczającej poza noc listopadową.
BTW - obiektywów średnich optycznie i lekkich jest zatrzęsienie na rynku, kompletnie nie rozumiem braku umiejętności ogarnięcia, że bardzo wskazanym jest (również punktu z widzenia klienta), aby w naszym uniwersum istniały również projekty ambitne, wyznaczające pewne standardy doskonałości. Wielbiciele małej rozdzielczości i niskiej wagi mają tony pół-aparatów i pół-obiektywów na pół-matrycę APS-C i bagnet R.
Swoją drogą to ciekawe, bo czytam różne grupy na FB i jak wychodzi lekka, poręczna stałka 1.8 to wszyscy piszą - łeee, 1.8? ciemności, pewnie plastyka słaba. Dobre szkło zaczyna się od 1.4, a najlepiej 1.2. Przykładowo 85 1.8 to dla wielu "portretówka dla ubogich".
A jak wychodzi unikalny zoom o świetle 2.0 (gdzie warto zaznaczyć, że wiele zoomów przez swą konstrukcję optyczną ma dużo gorszą plastykę niż stałka) to nagle jest wielki zachwyt - wow jaka jasna! Idealna do portretów, pewnie ma super plastykę :D
I wtedy wchodzę ja cały na biało i zaczynając od staropolskiego "łeee" ani to szerokie, ani to wąskie... a w dodatku ciemnie!" i zaczyna się karuzela rozrywki, aż strach zaglądać w powiadomienia :D
Ja bardzo łatwo mogę sobie wyobrazić, że ktoś naprawdę będzie chciał "to" nosić. Moim ulubionym obiektywem jest Sigma 40 1.4 DG HSM ART, waży 1.2 kg i lubię każdy gram. Jest na stałe podpięta do jednego S5II. Nie mam problemu z noszeniem. To kwestia motywacji dlaczego robi się to, co się robi.
Zestaw Sigma 20/1.4 DG DN ART, Sony 50-150/2.0 GM i zapowiedziana Sigma 200/2.0 w zasadzie mogą wystarczyć do ...nawet bardzo ambitnego rzemiosła.
Bardzo chetnie kupil bym ten obiektyw zeby zastapil mi 50, 85 i 135 i moze nawet Tamrona 70-180 i choc obiektyw jest ciezki to moj plecak zrobil by sie duzo lzejszy! Niestety cena troszke zaporowa jak dla mnie.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Cieszy mnie, że Sony eksperymentuje z obiektywami.
Ręce same składają się do oklasków :)
Co do wad, winietowanie i tak mniejsze niż w większości jasnych obiektywów na tym ciasnym bagnecie. Zaś odblaski nie takie straszne, szczególnie na pełnym otworze, a przynajmniej kontrast nie spada drastycznie pod światło.
@Arek, wielka szkoda, że nie zmierzyłeś transmisji przy tych 17 grupach soczewek, ciekawe ile by zostało z tego f2.0 ;)
Fajny i dla wielu to będzie super sprzęt :) ale nie dla mnie.
MaciekNorth: na szerokim bagnecie Z też wiele obiektywów mocno winietuje, w tym nowe stałki Nikkor. Dziwne że na poprzedni bagnet Nikona F, który jest jeszcze węższy niż Sony FE rzadko kto narzeka. Wskazuje to że szerokość bagnetu nie jest taka istotna jak wielu "ekspertom" z tego forum się wydaje. Moim zdaniem dużo większe znaczenie dla winietowania ma zmniejszenie rozmiarów bardzo jasnych obiektywów kosztem większego winietowania, które łatwo usunąć w programowo niż w poprzednich latach. Producenci dostosowują się do potrzeb klientów, którzy nie chcą nosić wielkich i ciężkich obiektywów
Fajny. Nie kupię go sobie.
MaciekNorth - niestety nie mam spektrofotometru pod ręką.
Świetny, ale trochę poczekam z decyzjami.
Zastanawiam się, jak można by oddzielić wpływ na winietowanie optyki obiektywu od optyki mikrosoczewek...
Mierzyć winietowanie na ławie optycznej :)
Dziękujmy losowi za firmy trzecie jak sigma i rewolucję bezluster, gdyby nie te 2 rzeczy pewnie nie widzielibyśmy tylu tak ciekawych konstrukcji
Dzięki za test.
Dawno mi tak nie zaimponował jakiś obiektyw swoimi osiągami.
Bravo Sony.
Z podobnych zoomów na Sony E mamy np. 35-150mm 2-2.8 od Tamrona czy Samyanga
Mamy teraz wybór o jakim można było pomarzyć kilka/kilkanaście lat temu.
Piękne czasy dla fotografów i filmowców.
Parametry świetne, ale trudno sobie wyobrazić, żeby ktoś chciał to naprawdę nosić. Zaraz się odezwą profi, że mnie nie stać i nie wiem co mówię. Stać mnie, wystarczy, że nerkę sprzedam.
Oferując unikalny obiektyw z unikalnymi cechami (=zaletami) optycznymi można za niego żądać unikalnej ceny, bo konkurencji jakby nie ma, Zupełnie nie rozumiem niekonsekwencji Autora, który wpada tu w jakieś dywagacje, że 15k byłoby OK, a 19k już nie jest OK, choć nie ma do czego tej ceny odnosić. W przypadku Nikona 1.8/135 Plena zastosowana została zadziwiająca konstrukcja myślowa, 'że klient nie może narzekać na cenę, bo znał ją przed zakupem, no i nikt go do zakupu nie zmusił', natomiast w przypadku podobnie unikalnego Sony wpada w klasyczne banały, że 'mógłby być tańszy'.
@czysty_harry
'Stać mnie, wystarczy, że nerkę sprzedam'
Nie sprzedawaj nerki, nie ryzykuj, przecież i tak nie udźwigniesz tego szkiełka.
@czysty_harry
"trudno sobie wyobrazić, żeby ktoś chciał to naprawdę nosić."
Ten obiektyw waży 1340 g. W zasadzie większość popularnych obiektywów 70-200 mm F2.8 oscyluje w granicach 1,5 kg i jakoś fotografowie chcą je nosić.
Sony kolejny już raz przesadziło z jakością optyczną. Wystarczyło zrobić obiektyw z osiągami optycznymi gorszymi o 20%, ale lżejszy o 10%, a byłby prawdziwy hit. A tak mamy kolejnego genialnego optycznie kloca, którego docenią głównie właściciele 61 Mpix A7R5, którzy nie mają nawet możliwość wyświetlania swoich zdjęć w natywnej rozdzielczości, bo telewizory kończą się na rozdzielczości 8K (pomijam już że większość z nich ma jedynie telewizory 4K, a monitory o rozdzielczości nie większej niż 4 lub 5K).
Generalnie poleciałbym producentom więcej odwagi w produkcji mniej rozdzielczych, ale lżejszych obiektywów. Macie jeszcze sporo czasu zanim ekrany 8K staną się popularne.
@Pięknografia
A co byś dała mniejszą waga o 10%
Ejjj No co Ty facet, nie masz na co narzekać, czy MSZ Canona R 😎?
Kiedyś używałem min. Canon EF 70-200 2.8 który był cięższy i większy od tego Sony i jakoś mi to nie przeszkadzało.
Poza tym jak zrobić tak jasny zoom na pełną klatkę ? Z dykty i plastikowych szkiełek?
Poza tym masz mnóstwo innych szkieł w Sony E
Wspaniały obiektyw, niesamowity pokaz siły od Sony.
'Generalnie poleciałbym producentom więcej odwagi w produkcji mniej rozdzielczych, ale lżejszych obiektywów.'
Właściciele Canonów są szczęściarzami - mają mniej rozdzielcze, lekkie obiektywy o ciemności niewiele wykraczającej poza noc listopadową.
BTW - obiektywów średnich optycznie i lekkich jest zatrzęsienie na rynku, kompletnie nie rozumiem braku umiejętności ogarnięcia, że bardzo wskazanym jest (również punktu z widzenia klienta), aby w naszym uniwersum istniały również projekty ambitne, wyznaczające pewne standardy doskonałości. Wielbiciele małej rozdzielczości i niskiej wagi mają tony pół-aparatów i pół-obiektywów na pół-matrycę APS-C i bagnet R.
Swoją drogą to ciekawe, bo czytam różne grupy na FB i jak wychodzi lekka, poręczna stałka 1.8 to wszyscy piszą - łeee, 1.8? ciemności, pewnie plastyka słaba. Dobre szkło zaczyna się od 1.4, a najlepiej 1.2.
Przykładowo 85 1.8 to dla wielu "portretówka dla ubogich".
A jak wychodzi unikalny zoom o świetle 2.0 (gdzie warto zaznaczyć, że wiele zoomów przez swą konstrukcję optyczną ma dużo gorszą plastykę niż stałka) to nagle jest wielki zachwyt - wow jaka jasna! Idealna do portretów, pewnie ma super plastykę :D
I wtedy wchodzę ja cały na biało i zaczynając od staropolskiego "łeee" ani to szerokie, ani to wąskie... a w dodatku ciemnie!" i zaczyna się karuzela rozrywki, aż strach zaglądać w powiadomienia :D
Obiektyw jest super.
Ja bardzo łatwo mogę sobie wyobrazić, że ktoś naprawdę będzie chciał "to" nosić.
Moim ulubionym obiektywem jest Sigma 40 1.4 DG HSM ART, waży 1.2 kg i lubię każdy gram. Jest na stałe podpięta do jednego S5II. Nie mam problemu z noszeniem. To kwestia motywacji dlaczego robi się to, co się robi.
Zestaw Sigma 20/1.4 DG DN ART, Sony 50-150/2.0 GM i zapowiedziana Sigma 200/2.0 w zasadzie mogą wystarczyć do ...nawet bardzo ambitnego rzemiosła.
Bardzo chetnie kupil bym ten obiektyw zeby zastapil mi 50, 85 i 135 i moze nawet Tamrona 70-180 i choc obiektyw jest ciezki to moj plecak zrobil by sie duzo lzejszy! Niestety cena troszke zaporowa jak dla mnie.
JarekB - Sony FE 28-70mm f/2 GM też jest unikalny, a kosztuje 14-15 tys. Stąd moje oczekiwania podobnej lub odrobinę większej kwoty za 50-150 mm.